Przejdź do treści

Forum Dekoracje - inspiracje ;o)

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Nie myliłam się, jesteś Moniczko. Brykanie to nie było, ale myślałm , że  będziesz z mężusiem odrabiac tygodniowe zaległości. No, cóż, takie zycie. Nie zawsze lekko, łatwo i przyjemnie. Współczuję Ci z powodu choroby Taty. Jak on sobie radzi sam? Mieszkacie razem, albo choc w pobliżu? Ja  zawsze chciałam, żeby moja córka mieszkała w pobliżu i dotąd chodziłyśmy szukając działki, aż znalazłysmy bardzo blisko, tylko 600 m od naszego domu. Wiem co to opieka nad chorymi rodzicami, sama tego doświadczyłam i wiem jak ważna jest bliskość  do nich. Nie zawsze jednak to możliwe i wtedy dodatkowe stresy i dramaty.

Dzięki za wyjaśnienie czekolady. Spróbuję jak kupię kiwi.


tmrc_emoticons.bigsmile Moniczko, dzis właśnie zrobiłam na kolację pizzę z Twojego zdjęcia. no, może nie identyczną, ale na podobieństwo. Bardzo mi sie podobają te paróweczki. To coś innego. Nam smakowała.


          Dziewczyny mam propozyzję na jutrzejszą niedzielę                       My Kobitki leżymy do góry brzuchami a Nasi Panowie przygotowywują NAM ciasto np. takie :

 PRZEPIS NA CIASTO - Szarlotka 1. Z lodówki weź 10 jajek, połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj. 2. Weź sporą miskę i wbij jajka, rozbijając je o brzeg naczynia. 3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj. W naczyniu mamy 5 żółtek. 4. Weź mikser, wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9. Sprawdź, czy ściany i sufit są oklejone szczelnie. Przystąp do miksowania. 10. Weź szybciutko prysznic. 11. Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk. 13. Potnij jabłka w kostkę, pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłka, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę. Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14. Jedyne, pozostałe jabłko pocięte w kostkę, wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą. 15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę, bo jak zaschnie, to nie domyjesz. 16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian, włącz piekarnik. 18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną. Otwórz okno i piekarnik. 19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy - SMACZNEGO

   

       Dajcie znać czy wyszło !!!


  Bardzo się ciesze Gabrysiu, że na coś się przydają te inspiracje - szkoda, że nie podrzuciłaś kawałeczka do Sosnowca, przecież masz z 10 kilometrów ! No ,ale uwierze że było Ci nie po drodze.   


monika6500 wrote:

  Hej Moje Szefowe

 Brykam ,brykam - dziś się poświęciłam autku, byłam wymienić opony,zrobić przegląd choć dopiero mi wychodzi 10 maja, ale jak by mnie skleroza dopadła to już go mam z głowy,pózniej tankowanie i myjnia Po pózniejszym obiadku do taty do szpitala a i jeszcze na cmentarz wybrać napisówke na pomnik ( mama zmarła mi w Mikołaja,a tata w czerwcu będzie już 4 lata jak jest sparaliżowany po poważnym udarze ).

  Moje kochane - czekolada rozpuszczona jaką kto lubi gorzka,mleczna. biała - można dodać drobno posiekane orzechy,

                 Całuski       

Przykro mi Kochanie , niezmiernie przykro z powodu rodzicòw tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.aw  Fajnie, ze jestes z nami tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


monika6500 wrote:

          Dziewczyny mam propozyzję na jutrzejszą niedzielę                       My Kobitki leżymy do góry brzuchami a Nasi Panowie przygotowywują NAM ciasto np. takie :

 PRZEPIS NA CIASTO - Szarlotka 1. Z lodówki weź 10 jajek, połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj. 2. Weź sporą miskę i wbij jajka, rozbijając je o brzeg naczynia. 3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj. W naczyniu mamy 5 żółtek. 4. Weź mikser, wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9. Sprawdź, czy ściany i sufit są oklejone szczelnie. Przystąp do miksowania. 10. Weź szybciutko prysznic. 11. Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk. 13. Potnij jabłka w kostkę, pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłka, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę. Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14. Jedyne, pozostałe jabłko pocięte w kostkę, wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą. 15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę, bo jak zaschnie, to nie domyjesz. 16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian, włącz piekarnik. 18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną. Otwórz okno i piekarnik. 19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy - SMACZNEGO

   

       Dajcie znać czy wyszło !!!

To sie nasmialam tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol  No , masz racje, chcialabym zobaczyc mego meza, jak robi ciasto tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Wiem jak je , ale jak robi, nie moge sobie wyobrazic tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink  Faktycznie, polowa by poszla na podloge, a potem 24h sprzatania. Chyba jednak zrobie sama, w pare minut w Thermosiu i obejdzie sie bez sprzatania, strazy pozarnej i wydatkòw w aptece tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink


  Dziękuje za wyrazy współczucia , takie jest Nasze życie - mama miała dopiero 66 lat

   Dlatego ciesze się, że tak miło mnie Przyjęłyście do Swojego grona, czuje że mogę na Was liczyć i mam w Was ogromne wsparcie.  Dziękuję Wam


tmrc_emoticons.love Moniczko, nie pojechałam do Ciebie z ta pizzą, ale o Tobie myślałam robiąc ją. Wiesz, ja już wieczorem to jestem padnieta, ta pizza to tak resztkami sił. Ale była miła kolacja, z kieliszkiem mojego ulubionego , czerwonego Egri.


  No to chociaż cieszę się ,że o mnie myślałaś Gabrysiu  

                               Całuski 


Moniczko jestem z Toba i wspolczuje tmrc_emoticons.smile ale masz racje takie jest zycie i czasami jest bardzo ciezko.  Smutne to ale prawdziwe.  tmrc_emoticons.aw ale masz nas tmrc_emoticons.lol i ciesze sie ze jestes z nami tmrc_emoticons.love


Każdy ma w życiu ciężkie chwile. Nigdy nie jest tak pięknie jak byśmy chcieli. Ale trzeba iść naprzód z nadzieją ;o)


Dziewczyny oto moje pudełeczko na herbatki tmrc_emoticons.lol

 


cudeńko... ;o) gratuluje zdolności... masz niesamowite ;o)


   Cudne ,cudne,cudne,cudne itd............są te pudełeczka.

  Dziękuje ,że Jesteście ze mną


Dziękuję Dziewczyny tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol


tmrc_emoticons.love Moniko serdecznie współczuję tmrc_emoticons.smile Nie poddawaj się i nie trać nadzieitmrc_emoticons.smile

Marzenko piękne są te pudełeczka na herbatkę tmrc_emoticons.smile cudeńka tmrc_emoticons.love

Pozdrawiam Was wszystkie kochane i życzę miłej niedzieli tmrc_emoticons.love


        Marzenko to dla ciebie 

 

    


tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love Marzenko, prawdziwe śliczności !  Cudne pudełeczko. Gratuluje talentu.


Dziekuje Gabrysiu tmrc_emoticons.love Moniczko juz mam pomysl na ozdobienie tego pudeleczka tmrc_emoticons.lol tak wiec kochana przystepujemy do realizacji tmrc_emoticons.lol


Jabluszkowy labedz


Verciu sliczny tmrc_emoticons.lol a jak go zrobic ??? nie wiem czy bym tak potrafila bez opisu tmrc_emoticons.lol 


  Veronico bardzo fajny jest Twój łabądek. Użyłaś jakiegoś specjalnego nożyka czy zwykłego ?

  No i co moje Kochane żaden mężczyzna nie pokusił się na skorzystanie z podanego przeze mnie powyżej przepisu ?


tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love Ależ skąd,  Moniczko!  Mężczyzna w kuchni? Wolę tam być sama, no może nie całkiem. Mam przecież Termosia. To mój najlepszy pomocnik.

Veroniczko, uchyl rąbka tajemnicy i opisz tego wspaniałego łabędzia. Widzę, że jest z zielonego jabłuszka?


tmrc_emoticons.wink No dobra. Ja Wam pokażę moje torty zrobione przez weekend. Jeden, mniejszy , to tak , na niedzielę do kawki . Chciałam wypróbować masę czekoladową i wypróbowałam. Zrobiłam w/g przepisu Jadzi i się udała. Trudno ją było odkleić z papieru następnego dnia, ale poszło. Samo formowanie kwiatuszków - różyczek idzie mi już coraz lepiej. Tu wklejam zdjęcie: Weszło na górę.

Dzisiaj natomiast dekorowalam upieczony w sobotę duży biszkopt na tort dla mojej szefowej  termomiksowej, na urodziny. Bardzo się spieszyłam, bo po przyjściu z pracy musiałam zdążyć z tym do godz. 17. Krem maślany wałam wczoraj i włożyłam do lodówki. Tu popełniłam błąd. Dziś wyjmuję go z lodówki, a on jest twardy i nie chce się rozsmarować na biszkopcie (mnie się spieszy).Rozgrzewałam go w worku rękami.  Lepiej było z bitą smietaną, bo ta nie zamarzła, była doskonała do smarowania. Może dekoracja nie jest perfekcyjna, ale brakło mi czasu na dopieszczanie. W środku na krem poukładałam świeże truskawki pokrojone w grubsze plasterki. Po przekrojniu na porcje  (zdjęć nie mam bo to już było na spotkaniu  w biurze regionalnym), wyglądał kolorowo i apetycznie. Tak też wszystkim smakował. Tu zdjęcie:ono weszlo też na górę. To ten z różyczkami z masy marszmarlow.


  Witam Was z samego ranka i życzę miłego dnia !

  No Gabrysiu zaszalałaś w weekend z tymi torcikami, gratuluje - co torcik to piękniejszy  

                                                     Całuje Was


Veroniko, łabądź piękny!  tmrc_emoticons.smile   tmrc_emoticons.smile  Bardzo mi się podoba  tmrc_emoticons.smile  Podpowiedz toszkę, jak go zrobić  tmrc_emoticons.smile  I mam pytanie: czy taka dekoracja na stole nie zaczyna ciemnieć? Czy trzeba wybrać jakieś specjalnej odmiany jabłko, czy pokropić sokiem z cytryny?  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.smile  


Moniko, jak czytałam "przepis na faceta w kuchni" to tak się śmiałam, że brzuch mnie bolał  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.bigsmile  Mój mąż obiadu nie ugotował ale zaprosił mnie na dłuuugi spacer (było ślicznie, słonecznie i cieplutko ) a do kuchni weszły dzieci i ugotowały oniad  tmrc_emoticons.smile  Mój syn Wojtek jest świetnym kucharzem (po szkole gastronomicznej) więc jak przyrządzi mięsko, to wszystkim ślinka leci  tmrc_emoticons.smile  


Gabrysiu kochana, torty rewelacyjne!!!!!!!!!!!!!! BRAWO!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję z całego serca  tmrc_emoticons.love  


Jakie piękności pokazujecie,

a przepis na faceta w kuchni rzeczywiście mnie też rozłożył tmrc_emoticons.wink

My spędziliśmy niedzielę na pikniku nad jeziorkiem, były sałatki, kruche babeczki ze szpinakiem i szynką zapieczone z serkiem i słodkie herbatniki z masą z bloku czekoladowego tmrc_emoticons.wink mniam ale nic nie wyglądało tak cudnie tmrc_emoticons.aw


gabi49 wrote:

tmrc_emoticons.wink No dobra. Ja Wam pokażę moje torty zrobione przez weekend. Jeden, mniejszy , to tak , na niedzielę do kawki . Chciałam wypróbować masę czekoladową i wypróbowałam. Zrobiłam w/g przepisu Jadzi i się udała. Trudno ją było odkleić z papieru następnego dnia, ale poszło. Samo formowanie kwiatuszków - różyczek idzie mi już coraz lepiej. Tu wklejam zdjęcie: Weszło na górę.

Dzisiaj natomiast dekorowalam upieczony w sobotę duży biszkopt na tort dla mojej szefowej  termomiksowej, na urodziny. Bardzo się spieszyłam, bo po przyjściu z pracy musiałam zdążyć z tym do godz. 17. Krem maślany wałam wczoraj i włożyłam do lodówki. Tu popełniłam błąd. Dziś wyjmuję go z lodówki, a on jest twardy i nie chce się rozsmarować na biszkopcie (mnie się spieszy).Rozgrzewałam go w worku rękami.  Lepiej było z bitą smietaną, bo ta nie zamarzła, była doskonała do smarowania. Może dekoracja nie jest perfekcyjna, ale brakło mi czasu na dopieszczanie. W środku na krem poukładałam świeże truskawki pokrojone w grubsze plasterki. Po przekrojniu na porcje  (zdjęć nie mam bo to już było na spotkaniu  w biurze regionalnym), wyglądał kolorowo i apetycznie. Tak też wszystkim smakował. Tu zdjęcie:ono weszlo też na górę. To ten z różyczkami z masy marszmarlow.

Gabrysiu torty śliczne. Tak się obawiałaś... a myślę, że torcik komunijny to będzie małe dzieło sztuki ;o)

Co do masy... trzeba było ją wrzucić do thermosia i na wolnych obrotach zmiksować delikatnie. Termoś rozgrzeje każdą masę... byleby nie przesadzić z obrotami (max 2) bo wyjdzie nam maślana polewa ;o) Smarowałaby się bez problemu. Ja też tak robię gdy muszę tort zrobić szybciutko ;o)

A modelina czekoladowa... ja wykładam na papier taki do ksero. Odchodzi bez problemu ;o)


veronicab71 wrote:

Jabluszkowy labedz

 

 

 

 

Veroniko... dekoracja bardzo pomysłowa. Świetny pomysł też na podanie go jako deserek dla niejadka owocowego. Takiego łabędzia to pewnie by pochłonął szybciutko. ;o)


tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love Gabrysiu torty przepiękne !!!!!!!!!!!! Moje gratulacje  tmrc_emoticons.love

Dziewczyny jesteście Wspaniałe i utalentowane  tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Pozdrawiam serdecznie i cieplutko tmrc_emoticons.love


Gabrysiu torciki cudne. Masz kobitko prawdziwy talent tmrc_emoticons.lol i napewno byly pyszne tmrc_emoticons.lol buziaczki tmrc_emoticons.love


Wstazka z pora


veronicab71 wrote:

Wstazka z pora

 

 

 

 

cudenko... ale jak takie cudeńko zrobić? ;o)


Kwiatki z rzodkiewki, listki z ogòrka i marchewki tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink


magi1 wrote:

Dziewczyny oto moje pudełeczko na herbatki tmrc_emoticons.lol

 

Wspaniale tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party   I mnie obiecalas tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.love   Powiedz mi, co potrzeba, jakies pudeleczko drewniane, pojemniczek, i wtedy bedziesz dekorowac , czy jak to ? tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink


monika6500 wrote:

  Veronico bardzo fajny jest Twój łabądek. Użyłaś jakiegoś specjalnego nożyka czy zwykłego ?

  No i co moje Kochane żaden mężczyzna nie pokusił się na skorzystanie z podanego przeze mnie powyżej przepisu ?

Monis, uzylam zwyklego nozyka, malego, ale nie prostego. Potrzebny jest inny w zasadzie, specjalny, bo wygodniejszy, ale nie mialam, Poradzilam sobie bez, ale kupie, jak sie zdarzy okazja tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink


gabi49 wrote:

tmrc_emoticons.wink No dobra. Ja Wam pokażę moje torty zrobione przez weekend. Jeden, mniejszy , to tak , na niedzielę do kawki . Chciałam wypróbować masę czekoladową i wypróbowałam. Zrobiłam w/g przepisu Jadzi i się udała. Trudno ją było odkleić z papieru następnego dnia, ale poszło. Samo formowanie kwiatuszków - różyczek idzie mi już coraz lepiej. Tu wklejam zdjęcie: Weszło na górę.

Dzisiaj natomiast dekorowalam upieczony w sobotę duży biszkopt na tort dla mojej szefowej  termomiksowej, na urodziny. Bardzo się spieszyłam, bo po przyjściu z pracy musiałam zdążyć z tym do godz. 17. Krem maślany wałam wczoraj i włożyłam do lodówki. Tu popełniłam błąd. Dziś wyjmuję go z lodówki, a on jest twardy i nie chce się rozsmarować na biszkopcie (mnie się spieszy).Rozgrzewałam go w worku rękami.  Lepiej było z bitą smietaną, bo ta nie zamarzła, była doskonała do smarowania. Może dekoracja nie jest perfekcyjna, ale brakło mi czasu na dopieszczanie. W środku na krem poukładałam świeże truskawki pokrojone w grubsze plasterki. Po przekrojniu na porcje  (zdjęć nie mam bo to już było na spotkaniu  w biurze regionalnym), wyglądał kolorowo i apetycznie. Tak też wszystkim smakował. Tu zdjęcie:ono weszlo też na górę. To ten z różyczkami z masy marszmarlow.

Wspaniale Gabrysiu tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love Jadzia ma racje, moglas wyrobic chwilke. Zreszta mase maslana przygotowuje sie blyskawicznie, i w zasadzie to jest zaraz do uzycia, wiec mozna ja zrobic na ostatnia chwile. Zaczac od niej, wstawic do lodòwki, potem brac sie za krojenie biszkopta, itd. , i masa juz bedzie gotowa do uzycia.  Torciki sa cudne tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


ElaK wrote:

Veroniko, łabądź piękny!  tmrc_emoticons.smile   tmrc_emoticons.smile  Bardzo mi się podoba  tmrc_emoticons.smile  Podpowiedz toszkę, jak go zrobić  tmrc_emoticons.smile  I mam pytanie: czy taka dekoracja na stole nie zaczyna ciemnieć? Czy trzeba wybrać jakieś specjalnej odmiany jabłko, czy pokropić sokiem z cytryny?  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.smile  

Wstawie kilka zdjec Elu. Labedz jest bardzo prosty w wykonaniu. Nacinajac jablko, smarujemy odciete czesci cytryna, pomagajac sobie pedzelkiem tmrc_emoticons.smile . Pieknie bedzie sie prezentowal i z czerwonego jablka, ale akurat nie mialam pod reka.


anka25 wrote:
veronicab71 wrote:

Wstazka z pora

Jadziu, wstazka jest latwiejsza od labedzia, wytlumacze tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink

 

 

 

 

cudenko... ale jak takie cudeńko zrobić? ;o)


Zamiast sie bawic w tlumaczenie, podam Wam linki z video, same zobaczycie, jakie cudenka robia tam tmrc_emoticons.smile  Mnie zaciekawil bardzo ostatnio program w telewizji, gdzie wlasnie pokazali karving. Poszperalam po internecie, znalazlam, wypròbowalam i od razu za pierwszysm razem sie udalo tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Nie wszystko jest latwe, oczywiscie. Od okolo 3 tygodni biore sie za wstawienie zdjec, no i w koncu zrobione tmrc_emoticons.smile  Oto linki i dobrej zabawy tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink

http://www.youtube.com/watch?v=wqIpgRObW1w

http://www.youtube.com/watch?v=nL74_1rL29Q   , to jest labedz bardziej skomplikowany, choc tez prosty. Mòj byl robiony biegiem, bo nie mialam czasu, ale warto poswiecic chwilke dluzej i wykonac tego tmrc_emoticons.smile

http://www.youtube.com/watch?v=o1Ho2svqf4I    ten jest latwiejszy.

http://www.youtube.com/watch?v=A1XWXKFczlQ

tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Ale cudenka Vercia tworzysz tmrc_emoticons.smile super. Linki przejrze sobie w domku z ciekawoscia. Moze sie czegos naucze tmrc_emoticons.lol A jezeli chodzi o pudeleczka to juz pisze wiadomosc do Ciebie tmrc_emoticons.lol


veronicab71 wrote:

Zamiast sie bawic w tlumaczenie, podam Wam linki z video, same zobaczycie, jakie cudenka robia tam tmrc_emoticons.smile  Mnie zaciekawil bardzo ostatnio program w telewizji, gdzie wlasnie pokazali karving. Poszperalam po internecie, znalazlam, wypròbowalam i od razu za pierwszysm razem sie udalo tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Nie wszystko jest latwe, oczywiscie. Od okolo 3 tygodni biore sie za wstawienie zdjec, no i w koncu zrobione tmrc_emoticons.smile  Oto linki i dobrej zabawy tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink

http://www.youtube.com/watch?v=wqIpgRObW1w

http://www.youtube.com/watch?v=nL74_1rL29Q   , to jest labedz bardziej skomplikowany, choc tez prosty. Mòj byl robiony biegiem, bo nie mialam czasu, ale warto poswiecic chwilke dluzej i wykonac tego tmrc_emoticons.smile

http://www.youtube.com/watch?v=o1Ho2svqf4I    ten jest latwiejszy.

http://www.youtube.com/watch?v=A1XWXKFczlQ

tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

 

super! biore sie za trenowanie ;o)


Idąc tropem Veroniki... czyli szukając w necie znalazłam coś takiego...

http://www.youtube.com/watch?v=03-Fh8alGy0

http://www.youtube.com/watch?v=IUI7Sn0X_7k

to odnośnie tortu w kształcie lalki ;o)

ten drugi link jest podobny do mojego wykonania ;o) ja ozdabiałam suknię masą ;o)


Cudne tmrc_emoticons.smile i w sumie jak sie to obejrzy to nie taki diabel straszny tmrc_emoticons.lol ja jestem taka ze musze cos zobaczyc jak sie robi i wtedy moge trenowac tmrc_emoticons.lol jak bede u rodzicow to zamierzam upiec biszkopt Jadzi i wtedy sie troszku pobawie w ozdabianie tmrc_emoticons.lol  a ja wczoraj jednym okiem ogladalam mecz a drugim malowalam pudeleczka, robie hurtem pudeleczka na chusteczki, one ciesza sie najwiekszym zainteresowaniem i pudelko kolejne na herbatki tylko mniejsze. Jak zrobie to sie pochwale tmrc_emoticons.love


No wlasnie tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Niektòre dekoracje to pestka, choc wydaje sie nie wiadomo co tmrc_emoticons.wink  Jadziu, dobrze zrobilas wstawiajac linki. Wyjscia sa 2 - albo powstawiac z You Tube, oczywiscie metoda, ktòra robimy i my; albo nagrywac przy wykonywaniu, a to raczej niezbyt mozliwe tmrc_emoticons.wink


tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love Jestem wszystkimi tymi cudeńkami zachwycona! W życiu nie myślałam, że można takie piękne dekoracje wykonywać z warzyw, owoców  no i oczywiście torty!!  Veroniko, Jadziu, jestescie niesamowite. Gdyby nie Wy i przepisownia, nigdy bym czegoś takiego nie zobaczyła i nie próbowała sama wykonać.


veronicab71 wrote:

No wlasnie tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Niektòre dekoracje to pestka, choc wydaje sie nie wiadomo co tmrc_emoticons.wink  Jadziu, dobrze zrobilas wstawiajac linki. Wyjscia sa 2 - albo powstawiac z You Tube, oczywiscie metoda, ktòra robimy i my; albo nagrywac przy wykonywaniu, a to raczej niezbyt mozliwe tmrc_emoticons.wink

Ciężko jest samamu nagrywać filmiki pokazowe, gdy sie nie ma o tym pojęcia ;o) a na filmiku zawsze więcej można zobaczyć niz nawet przy najlepszym obfotografowaniu wykonywanego "obiektu" ;o)


tmrc_emoticons.bigsmile Obiecałam linki do carvingu i wklejam:

http://www.dekoracjepotraw.pl/krok-po-kroku/24/