Przejdź do treści

Forum Dekoracje - inspiracje ;o)

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Ja też zamiast Maggi używam sosu sojowego  tmrc_emoticons.smile a vegete mam tylko Termosiową  tmrc_emoticons.lol  Do wielu marynat dodaję 1-2 łyżki octu jabłkowego -swojego. Mam jeszcze niecałe 3 litry  tmrc_emoticons.smile  Jesienią naprodukowałam 15 loitrów!!! i część zrobiłam smakową a reszta jeszcze jest 


Aniu - nie chcę polemizować, bo nie o to chodzi, uważam, że każdy powinien dodawać przyprawy, które lubi i do których jest przekonany. Słusznie, że starasz się zdrowo odżywiać (ja się staram zbytnio o tym nie pisać tmrc_emoticons.wink , bo i po co? tmrc_emoticons.wink ).

 Ale skoro mowa o zdrowym jedzeniu (to super, że karmisz) - na mięsko też musisz uważać, nie jest wolne od chemii - ja np. zatrułam się schabem, bo świnka musiała być leczona ampicyliną, na którą ja jestem uczulona.


Moniczko piekne ozdoby - słodkie pyszności tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.lol

Alu przepisy na mięska ciekawe, ja musztardą smaruję kawałki mięsa na kotlety, ale majonezem jeszcze nigdy nie tmrc_emoticons.lol wypróbuję tmrc_emoticons.lol dzieki tmrc_emoticons.smile


 Dziękuje Marzenko! Z chęcią schrupałabym taką różyczkę na poprawę samopoczucia,bo dzień dzisiaj jest dla mnie bardzo ciężki przez tą pogodę

 


Elu, Ty jesteś zapobiegliwa.. tmrc_emoticons.bigsmile Ja też używam własnego octu jabłkowego, ostatnio więcej. Zdradzę, że piję codziennie  dla poprawy metabolizmu. W/g rady mojej Teściowej, która rzeczywiście przy jego pomocy zrzuciła kilka kilogramów, piję miksturkę: pół szklanki wody ciepłej, 2 łyżecczki miodu, 4 łyżeczki octu jabłkowego. Wypijam po obiadku. To całkiem dobry napój i ponoc zdrowy (medycena naturalna). nie wiem, co na to Ala? tmrc_emoticons.wink

Ocet już mam ku końcowi, może jeszcze udostępni mi coś Teściowa. Ale za nie długo będą papierówki więc i ocet się zrobi. Ważne , żeby owoce nie były pryskane. Lepsze w nich robaki niz chemia. tak mawiał mój Ś.P.  Teść. tmrc_emoticons.bigsmile


Dziewczyny wklejam parę pomysłow na ozdabianie babeczek, muffinek... może ktoś skorzysta tmrc_emoticons.lol

 

 



Magi, ale Ty zdolna jesteś!  tmrc_emoticons.smile  Też byłaś na jakimś kursie, jak Vercia?  tmrc_emoticons.smile  Pozdrawiam 








Hehehehe Eluniu no czasami mi sie uda coś wyczarować, ale niestety to nie moje dzieła tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile ale myslę, że wszystko jest do nadrobienia tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party dekoracje - inspiracje tmrc_emoticons.bigsmile


  tmrc_emoticons.smile Tak tylko zapytałam  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.smile  Reniferki, pająki, pszczółki i sówki znam i jadłam  tmrc_emoticons.bigsmile  Takie cudeńka wyczarowała narzeczona mojego najstarszego syna na święta Bożego Narodzenia  tmrc_emoticons.love  Zdolna dziewczyna i lubi to robić  tmrc_emoticons.smile   tmrc_emoticons.smile  


No to masz bardzo zdolną "synową" tmrc_emoticons.bigsmile takie zdolności ma się we krwi od urodzenia, co prawda można się wielu rzeczy nauczyć ale trzeba mieć tzw. smykałkę tmrc_emoticons.lol


gabi49 wrote:

 Ja też używam własnego octu jabłkowego, ostatnio więcej. Zdradzę, że piję codziennie  dla poprawy metabolizmu. W/g rady mojej Teściowj, która rzeczywiście przy jego pomocy zrzuciła kilka kilogramów, piję miksturkę: pół szklanki wody ciepłej, 2 łyżecczki miodu, 4 łyżeczki octu jabłkowego. Wypijam po obiadku. To całkiem dobry napój i ponoc zdrowy (medycena naturalna). nie wiem, co na to Ala? tmrc_emoticons.wink

No cóż - czuję się wywołana do tablicy tmrc_emoticons.lol

Warto jednak pamiętać, że nie można raczyć się octem jabłkowym bez ograniczeń, bo można sobie podrażnić śluzówkę żołądka i doprowadzić do powstania wrzodów. osoby z wrażliwym żołądkiem

resztę proszę sobie poczytać:http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/ocet-jablkowy-odchudzanie-czy-schudniesz-pijac-ocet-jablkowy_40013.html

Ja bym się nie odważyla pić, ale używam  do polania warzyw, bo zawsze polewam warzywa oliwą, do której dodaję albo sok z cytryny albo ocet jabłkowy.

Gabrysiu - chyba jednak zdrowiej jest zmienić sposób odżywiania. tmrc_emoticons.bigsmile (ale czytałam gdzieś, że Ty się nie odchudzasz, bo lubisz siebie w takiej postaci jak jest) tmrc_emoticons.wink


 Marzenko, ale mi narobiłsaś smaka tymi muffinkami - dzisiaj pieke,może nie takie wykwintne ale też do zjedzenia

                         Miłego piąteczku życzę


tmrc_emoticons.smileZaglądam tu i oczom nie wierzę . :O Takie cudeńka aż oczy :O bolą ,tak wytrzeszczyłam tmrc_emoticons.wink .Alu wielkie dzięki za marynaty i sposoby gotowania mięsa .Napewno wykorzystam . tmrc_emoticons.tongue Już sobie przekopiowałam ,żeby byly pod ręką tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.love


Hannna wrote:

.Alu wielkie dzięki za marynaty i sposoby gotowania mięsa .Napewno wykorzystam . tmrc_emoticons.tongue Już sobie przekopiowałam ,żeby byly pod ręką tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.love

Cała przyjemność po mojej stronie tmrc_emoticons.bigsmile   Jak wypróbujesz to daj znać czy smakowało tmrc_emoticons.smile


Alu ,  dzięki za podrzucony link do tematu octu jabłkowego, który to artykuł  potwierdził mój cel - usprawnienie przemiany materii. Tak, ja się   lubię taką jaka jestem,  bo muszę tak sobie tłumaczyć brak efektów w zmniejszeniu wagi. Nie oznacza to wcale, że się napycham bez umiaru. Cały czas kontroluję  to co jem, przeczytałam i stosowałam mnóstwo diet odchudzających w swoim dość długim życiu  , ale  moja waga nie chce się zatrzymać na stałe i bezpowrotnie. Ciągle muszę wprowadzać nowe ograniczenia, a teraz szczególnie takie, które poprawiają przemianę materii.tmrc_emoticons.wink

Alu - ten wątek powinien być jednak w temacie DIETY i tam się z nim przeniosę. tmrc_emoticons.bigsmile

Marzenko  - cudowne mufinki, ślinka leci. Przynajmniej wzrok można nacieszyć, jak nie można takich pyszności jeść tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol


 Jadłam cannelloni z mięsem mielonym pod beszamelem, ale w takiej postaci nie próbowałam  Jak myślicie czy ta forma podania będzie smaczna ?  To jest chyba jakaś forma gulaszu...tak tylko myśle... 


Moniczko, to zapiekany makaron z ragù. Ukladasz makaron, zalewasz wszystko sosem ragù, posypujesz mozzarella i parmezanem, i do piekarnika. Danie jest bardzo smaczne tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile


Veroniczko, czy ten makaron trzeba najpierw ugotować al dente? Jaką praktykę stosujesz? tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love

 


 Dziękuje Skarbie  Czyli układam surowe cannelloni w tortownicy zalewam sosem ragu, posypuje startym serem i piekę Trzeba wypróbować ten pomysł


Dziewczyny, makaron trzeba troszke podgotowac, polecam tmrc_emoticons.smile  Mozna dac i surowy, ale efekt nie zawsze wychodzi jak nalezy. Czasem za bardzo sie wysusza, czasem nie dopiecze do konca, a sery sa juz podpieczone.... Najlepiej wrzucic do wrzacej wody na chwilke, aby lekko zmiekl, ale nia moze byc za miekki, bo w piekarniku wyjdzie ciapa potem. Ma sie trzymac "na nogach" po podgotowaniu tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink . Robie zawsze w ten sposòb, choc potrzeba troche wiecej czasu, ale za to wynik jest taki jaki chce, i nie ma przykrych niespodzianek tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile


kokolidek wrote:
Hannna wrote:

.Alu wielkie dzięki za marynaty i sposoby gotowania mięsa .Napewno wykorzystam . tmrc_emoticons.tongue Już sobie przekopiowałam ,żeby byly pod ręką tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.love

Cała przyjemność po mojej stronie tmrc_emoticons.bigsmile   Jak wypróbujesz to daj znać czy smakowało tmrc_emoticons.smile

Alu zrobiłam i jestem pod autentycznym wrażeniem tmrc_emoticons.bigsmile Pyszne pyszne ,pyszne nic więcej nie mogę o tym powiedzieć tmrc_emoticons.wink


Haniu - bardzo się cieszę, że smakowało tmrc_emoticons.bigsmile


Truskaweczki uwielbiamU mnie na targu kupiłam po 7,50 i całkiem smaczne - bałam się, że będą wodniste po tych deszczach,ale nie

 


Moniko, ja się gubię. Czy to Twoje dzieło te truskaweczki oblane czekoladą?  tmrc_emoticons.bigsmile Super! tmrc_emoticons.love


Moniczko pysznosci tmrc_emoticons.lol ja kupilam wczoraj truskawki po 5,50 smaczne, ale potem bolal mnie brzuch, chyba daja duzo nawozow tmrc_emoticons.puzzled a tak lubie truskawki. Nastepnym razem zrobie koktajl z dodatkiem maslanki lub jogurtu. Moze zrobie tez dzemik tmrc_emoticons.lol


U nas truskawki też były po 5,50  tmrc_emoticons.smile  Kupiłam 2 kg: część na sorbet, część na napój z miętą i limonką  tmrc_emoticons.lol  A te najładniejsze i twarde do bułeczek drożdżowych  tmrc_emoticons.tongue  I po truskawkach  tmrc_emoticons.lol  W środę kupię następne. Ja kupuję od lat u tego samego chłopa na targu i czekam cierpliwie aż będą u niego, bo są sprawdzone; nie szkodzą  tmrc_emoticons.lol  


 No to wynika z tego ,że u mnie drożyzna !!!  Elu jedną bułeczke do kawki można poprosić ?


Tak , Moniko. u nas drożyzna. W sobotę na ryneczku były po 8zł. Masakra! :O


Moniko, następnym razem schowam gdzieś jedną na poniedziałek, specjalnie dla Ciebie  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.smile  A tak naprawdę to w sobotę, jeszcze ciepłe "wyszły" prawie wszystkie  tmrc_emoticons.love  Prawie -bo schowałam po jednej sztuce do niezielnej, porannej kawy  tmrc_emoticons.wink  


Pysznosci tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.tongue  I buleczki, i w czekoladzie tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.tongue


A może koszyczek...nie tylko na Wielkanoc ale na pieczywko do smacznego grilla też się przydaWiem,że takie cuda chyba tworzy Vercia


Sliczny tmrc_emoticons.bigsmile   Plote Moniczko, ròzne, ale przepis podal kiedys inny uzytkownik, a ja zrobilam po swojemu pòzniej tmrc_emoticons.wink  Wyplatam, jak mam czas i mi sie nudzi, wiec od czasu do czasu, ale plote ròzniaste za to tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink  Fajna zabawa tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink


 Dziewczyny ! Pilnie kupie sukienke na wyjście nad wode


Ale bomba! :O W sam raz dla mnie , bo nie umiem pływać. Pomysł genialny. ja poproszę w groszki i z kołem ratunkowym. tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol


ElaK wrote:

  A te najładniejsze i twarde do bułeczek drożdżowych  tmrc_emoticons.tongue  I po truskawkach  tmrc_emoticons.lol

Elu - a według jakiego przepisu piekłaś?


Alu, nie wiem w/g jakiego przepisu piekła Ela. Ja mogę Ci polecić bardzo smaczne i łatwe, wielokrotnie wypróbowane przez mnie "jagodzianki" .Tutaj link do nich:

http://www.przepisownia.pl/przepisy/jagodzianki-extra/341004 tmrc_emoticons.cooking_7


 Może jajeczko sadzone ?


Ale super to jajo tmrc_emoticons.lol  pomysł rewelacyjny i jaki prosty w wykonaniu tmrc_emoticons.smile  wypróbuję tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile  dzieki Moniś tmrc_emoticons.lol


Oj, piękne i apetyczne. tmrc_emoticons.cooking_9 Chyba jutro zrobię na obiad z kefirkiem i młodymi ziemniaczkami.  tmrc_emoticons.bigsmile


 Kochane chyba już tak jest, że te najprostsze w wykonaniu potrawy mają duże wzięcie

   Gabrysiu pamiętaj o świeżym kopereczku na ziemniaczki 

                   Mniam,mniam,mniam


tmrc_emoticons.love Tak, Moniczko, oczywiście. tmrc_emoticons.bigsmile Uwielbiam młody koperek. tmrc_emoticons.love


Gabrysiu - dziękuję tmrc_emoticons.love

Moniko - dzięki, super pomysł wynalazłaś tmrc_emoticons.love Ja co prawda bez ziemniaków, ale z kalafiorem polanym oliwą i będzie pysznie i ładnie (aż szkoda będzie jeść tmrc_emoticons.bigsmile )


 Alu - tak też jest pysznie albo z fasolką szparagową  Tylko ja może troszke nie za zdrowoale uwielbiam kalafiorka i fasolke z przyrumienioną bułką tartą