Przejdź do treści

Forum Takie pogaduszki...

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

  Dziewczyny nie wiem co Wy o tym myślicie,ale ja jednak proponowałabym innego zwierzaczka-przynajmniej mnie kotka odradzano ze względu na to,że przenoszą toksoplazmozę-i w zasadzie przy każdej wizycie lekarz pytał czy przypadkiem nie mam kota,ale może teraz jest inaczej w końcu medycyna idzie do przodu.

   Życze dużo cierpliwości i szczęścia


Moniko, też o tym słyszałam, ale mam koleżankę straszną kociarę, która ma dwoje zdrowych ślicznych dzieci - więc już sama nie wiemtmrc_emoticons.smile

ale znając mojego męża, kot zostanie tylko w mojej wyobraźni i na tapecie w komputerzetmrc_emoticons.smile nawet na chomika liczyć nie mogętmrc_emoticons.smile Bartek nie lubi zwierząt w domu i koniec...

Pogoda nam się psuje, idzie weekend a tu na deszcz się zbiera i zaś okien nie umyje jak będzie padać :/ mam tylko nadzieję, że nie będzie jakoś mocno lało, bo muszę opony jechać wymienić na działkę (właściwie całe koła) na letnie i auto na wiosnę odgruzować tmrc_emoticons.wink

jak dobrze, że już piątek - piąteczek - piątunio tmrc_emoticons.smile 

 

 

 

 

 

 

 

 


Oj tak w koncu piatek tmrc_emoticons.lol u nas tez pogoda dziwaczna, wczoraj wieczorem lalo jak z cebra. A dzisiaj chmury na zmiane ze sloneczkiem tmrc_emoticons.lol ale wekend. tmrc_emoticons.lol buziaki


U nas przepieknie, ale na niedziele tez zapowiadaja deszcz i lekkie ochlodzenie tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.crazy tmrc_emoticons.crazy tmrc_emoticons.crazy  Szkoda, juz sie zdazylam przyzwyczaic do prawie lata tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink


A u mnie cieplutko... lato... lato... lato... ;o)  Dziś umyłam okna... więc znając moje szczęście, to jutro bedzie lalo jak z cebra ;o) 


tmrc_emoticons.bigsmile Trochę mnie nie bylo tutaj , ale nadrobiłam zaległości.  Elu Immanuel -  cieszcie się z mężem soba, wolnością i nie myślcie intensywnie o "niepowodzeniach". To tak jak piszą dziewczyny: będzie dobrze, ale spokojnie, bez nerwów i pośpiechu. Wszystko ma swój czas . Trzeba sobie znaleźć jakieś hobby i rozwijać się w ulubionym kierunku. Szkoda, że mąż nie lubi zwierząt w domu. Ja uważam, że najwięcej radości przynosi piesek, mały, taka przytulanka. On nas zawsze wita radośnie i nigdy się nie gniewa.  Ja miałam kiedyś sznaucera-miniaturę czarnego. To był piesek z niespożytą energią, przekochany. Żył z nami 16 lat i wniósł do domu mnóstwo dobrej energii. Nie było problemu sierści, bo zawsze był króciutko strzyżony a poza tym one mają ponoć włos a nie sierść. Bardzo wesoły i ruchliwy, wszędzie go było pełno. Uwielbiamy pieski, szczególnie sznaucerki. . Koty zaś mogą powodować alergię , szczególnie u dzieci. Mój zięć i wnuczka są uczuleni na sierść kota, natychmiast kichają. Nawet nie muszą kota dotykac, wystarczy, że siądą na fotelu lub miejscu gdzie kot był.Już późno, jutro mam nadzieję umyc wreszcie okna. Może deszcz nie będzie padał..


Dziękuję Gabi tmrc_emoticons.smile

Ja też miałam przez 14 lat pieska, wiernego przyjaciela - kundelka- cudowny byłtmrc_emoticons.smile Chciałabym bardzo znów mieć, ale pracuje w takich godzinach, że biedny byłby ciągle albp sam, albo z mężem, a skoro mąż nie lubi zwierząt w domu, to nie będę robić takiej krzywdy ani psu ani mężowitmrc_emoticons.smile\może jak kiedyś dom wybudujemy to namówie go na czworonoga tmrc_emoticons.smile

W końcu chwila relaksu - wziełam się za wiosenne porządki, ale żeby nie zwariować robie sobie jedno pomieszczenie na 1 dzień tmrc_emoticons.smile dziś kuchnia - full pracy tmrc_emoticons.smile potem chwila na działce - małe czyszczenie auta - a teraz cudowny relaks tmrc_emoticons.smile zaraz zrobie pyszną kawkę late i wciagne jakiś filmik tmrc_emoticons.wink 


Witajcie tmrc_emoticons.lol ja dzisiaj też posprzatałam i umyłam do końca wszystkie okna, potem obiadek i długi spacer całą rodzinką tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol ładnie świeciło słoneczko tylko taki wiatr zimny wiał tmrc_emoticons.smile ale i tak było super, psuilek zadowolony i to bardzo tmrc_emoticons.lol a teraz chwila relaksu przy kwce i pysznych bułach z makiem tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile miłego wekendu tmrc_emoticons.lol no i kończę herbaciarkę tmrc_emoticons.lol jutro wstawię zdjęcia tmrc_emoticons.lol


  Cieszę się, że u Was pogoda słoneczna,bo u mnie w zasadzie bez deszczu ,ale jakoś tak pochmurno od samego rana                                     Trochę się dzisiaj nabiegałam oczywiście nie dosłownie choć może szkoda, zdrowsza bym była.

     Marzenko, czekam na Twoje kolejne dzieło i chyba będziesz miała kolejne zamówienie   Trzeba było się nie chwalić...HiHiHi


Moniczko ja się bardzo cieszę jak te moje twory się podobają tmrc_emoticons.lol to taki miód na moje serducho tmrc_emoticons.wink więc jak coś to śmiało tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol obejrzałam sobie dzisiaj koncert Skubasa leciał w telewizji. Słyszałyście może jego piosenki - np. taki znany "Linoskoczek", ja uwielbiam ten zespół, ostatnio ciągle go słucham tmrc_emoticons.lol i polecam tmrc_emoticons.lol

Miłej nocki kochane tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol


  Witajcie   Dzisiaj obudziło mnie piękne słoneczko i mam nadzieje,że zostanie przez cały dzień !!!

  Marzenko to chyba tak jakoś leci - Chodze po lodzie kruchym jak wiara w cud... coś kojarzę ,ale nie mogę sobie dopasować twarzy do muzyki.  No łatwo powiedzieć - śmiało tylko jak ja się odwdzięcze za takie cacko ?

      Buziaki i miłej niedzieli


Moniczko tak wlasnie to tmrc_emoticons.lol powiem Ci ze kupie sobie jego plytke, normalnie sie oczarowalam jego muzyka i pieknymi tekstami tmrc_emoticons.love a jezeli chodzi o robotki to mowie powaznie tmrc_emoticons.lol mi robienie pudeleczek sprawia wielka przyjemnosc i bardzo przy tym sie relaksuje.  tmrc_emoticons.lol a zachwycona minka osoby ktora to dostaje to najwieksza nagroda tmrc_emoticons.love u nas tez sloneczko, ale chlodno. Milego dzionka tmrc_emoticons.love


Witajcie wieczorkiem. Jak tam minal dzionek. Mi bardzo milo. Leniuchowalam dzisiaj troszku ale w koncu niedziela tmrc_emoticons.lol A jutro do pracy - 5 dni i urlopik, az 9 dni tmrc_emoticons.love mam tylko cicha nadzieje ze bedzie ladna pogoda tmrc_emoticons.love milego wieczorku kochane tmrc_emoticons.love


  Miłego wieczorku Wam życze a ja się ewakułuje do sypialni oglądać "Kości" , bo mój mąż nie jest fascynatem tego serialu i z tago powodu zmieniam lokal...Pa do jutra !


tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.love Marzenko, ale masz fajną perspektywę 9 dni urlopu. Co będziesz robić? Czy poświęcisz się swojemu hobby?

Moniko, ja reż ide do sypialni. Trochę jestem już zmęczona. Pa, dziewczyny. Do jutra.  


Gabrysiu troszku poleniuchujemy, odwiedzimy rodzicow, spotkamy sie ze znajomymi, oczywiscie troszku oddam sie swojej pasji bo mam kilka zamowien to popracuje tmrc_emoticons.lol no i duzo rzeczy zalezy od pogody tmrc_emoticons.love ale zamierzamy tak naprawde odpoczac, podladowac akumulatorki tmrc_emoticons.smile dobrej nocki buziaki tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.winkDziewczyny chcę się z Wami podzielić moją radością: w maju mąż mi zafundował 8-dniową wycieczkę do Chorwacji .Już się doczekać nie mogę .Wyjeżdzam 20 i wrażenia opowiem po powrocie. tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.love


Haniu SUPER!!!!!!!!!!!!!!! Masz wspaniałego męża   tmrc_emoticons.love   Za miesiąc będziesz się wygrzewać w słoneczku i podziwiać Chorwację.  tmrc_emoticons.smile   tmrc_emoticons.smile  Nigdy tam nie byłam ale opowiadał mi brat jak tam jest  tmrc_emoticons.smile  Pozdrów od nas męża  tmrc_emoticons.lol   tmrc_emoticons.lol  Dobrego dnia Ci zyczę  tmrc_emoticons.smile U nas słoneczko na bezchmurnym niebie ale na razie zimno, tylko 3,5*C  tmrc_emoticons.smile  


Witajcie Sloneczka tmrc_emoticons.love Haneczko ale super, masz kochanego meza, ja bylam w Chorwacji przed moim slubem czyli 13 lat temu z moim mezusiem, rodzice nam zasponsorowali podroz przed slubem tmrc_emoticons.lol Chorwacja jest piekna, bardzo milo wspominam pobyt tam. Milego dzionka Wam zycze tmrc_emoticons.love


  Dziewczyny znalazłam ciekawy sposób na wygranie TM 31

Wczoraj firma Vorwerk obchodziła swoje 130. urodziny. Z tej okazji chcemy złożyć najserdeczniejsze życzenia i zachęcić do wzięcia udziału w konkursie na stronie Vorwerk Group: wystarczy wysłać życzenia na socialmedia@vorwerk.de do 28 kwietnia, wśród nagród m.in. Thermomix TM31 czy też odkurzacz Kobold. Powodzenia tmrc_emoticons.smile


tmrc_emoticons.love Witaj Haniu cieszę się razem z Tobą tmrc_emoticons.lol Życzę Wam wspaniałej wycieczki tmrc_emoticons.love   Masz wspaniałego męża tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.lol Chorwację znam ze zdjęć i opowiadań przyjaciółki, tam są piękne okolice tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.love

Marzenko Tobie również życzę miłego, owocnego wypoczynku i ładowania akumulatorów  tmrc_emoticons.love   Krzysiu chodzi do szkoły więc nie może  wyjechać na dłuższy urlop tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

My z mężem 29 maja wyjeżdżamy do Dziwnowa na 25 dni nad morze tmrc_emoticons.lol Jeżdzimy każdego roku, przed sezonem ,bo można zabrać pieska tmrc_emoticons.lol

Pozdrawiam serdecznie z ciepłego (14*C) i słonecznego Szczecina tmrc_emoticons.love


Dziękuję w imieniu męża za pozdrowienia . tmrc_emoticons.wink Dla mnie ten wyjazd to też spełnienie marzeń tmrc_emoticons.bigsmile ,mam duszę podróżnika i teraz kiedy dzieci dorosłe powolutku się z mężem wypuszczamy w świat.Grażynko ja natomiast zwyczajowo jestem w Świnoujściu w pierwszej połowie sierpnia ,kocham tamte klimaty i pobyt dwutygodniowy nad morzem ładuje moje akumulatory na cały rok. tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love Jak widzę każda z nas marzy już o odpoczynku i ładowaniu akumulatorów tmrc_emoticons.lol Życzę wszystkim miłego dnia . tmrc_emoticons.steve Buziaczki


Widzę że plany już sprecyzowane, u mnie pewnie pełen spontan wyjdzie, chociaż marzy mi się jakieś ciepłe morze w tym roku, a już najbardziej to Verci okolice tmrc_emoticons.smile

chorujemy od niedzielnego wieczoru, panuje u nas "grypa żołądkowa" jakiś bardzo agresywny wirus bo wszystkich po kolei rozkłada, mam nadzieję że jutro już będę mogła spojrzeć na jedzenie,

Pozdrawiam Was cieplutko tmrc_emoticons.smile


Niusiu kochana zdroweczka zycze Wam wszystkim tmrc_emoticons.smile uwazajcie i dbajcie o siebie bo ten wirus to paskudztwo. Grazynko super tmrc_emoticons.lol taki dlugi wypoczynek nad morzem rewelacja tmrc_emoticons.smile a Krzysiu jedzie z nami - bierze sobie wolne od szkoly tmrc_emoticons.wink  Moniczko super warto sprobowac, ja tez dostalam taka informacje. Milego dzionka  tmrc_emoticons.love


Gotowałam wczoraj kluski w termosiu ... nie wydaje się wam że w trakcie gotowania np. wody wydaje on odgłos Lorda Vadera tmrc_emoticons.wink ? tmrc_emoticons.smile))

tmrc_emoticons.love


haha Nenusia muszę posłuchać następnym razem tmrc_emoticons.smile

Jak się czujecie?? mam nadzieję, że już lepiej tmrc_emoticons.smile

u nas dziś niby słońce, ale taki chłodny wiatr wieje tmrc_emoticons.aw wieczorkiem idziemy na urodzny do mojem mamy tmrc_emoticons.smile a ja ledwo się ruszam, bo miałam "przyjemność" być na masażu tajskimtmrc_emoticons.smile

matko dziewczyny, wszytkie kostki mi nastawiła, strzelały, strzykały strasznietmrc_emoticons.smile bolało bardzo, ale mięsnie miałam jak kamienie, teraz boli mnie na zmiane a to ręka, a to noga, to znów plecy albo kark .... szoktmrc_emoticons.smile

Druga sesja 7 maja i już się boję, hehe, ale ponoć ma byc lepiej na ten mój nieszczesny kręgosłuptmrc_emoticons.smile Już czuje się taka bardziej wyprostowania tmrc_emoticons.smile

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Dziewczyny, zdrowiejcie jak najszybciej tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love  U nas dzisiaj cieplutko, choc troche pochmurnie tmrc_emoticons.smile  Juz zaczelam zbierac mòj groszek z ogròdka tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile


Oj Verciu ty juz groszek zbierasz a u nas jeszcze nawet nie wyrosl tmrc_emoticons.lol ale jest cieplo i juz widac na drzewach i w ogrodach wiosne.  Elu super-masaze sa rewelacyjne tmrc_emoticons.lol napewno bedziesz sie po nich czula lepiej. Milego dzionka ja po pracy lece do fryzjera tmrc_emoticons.lol


tmrc_emoticons.smile   Witajcie Kochane !

  Masaż, nigdy nie byłam a podobno by mi się sprzydał ,bo mam zwyrodnienie górnych kręęgów szyjnych i bardzo często nawet wczoraj mam uczucie cierpnięcia palców rąk i takiego mrowienia - podobno przez to zwyrodnienie.

  Ja się uwijam z oknami narazie załatwiłam w kuchni i łazience a to dopiero początek, nie wiem jak się wyrobię - w poniedziałek osiągamy z mężem pełnoletność ślubu kościelnego, bo cywilnego minęło w zeszłym roku a w przyszłą sobote imieninki i mam nadzieje,że uda się posiedzieć na dworku 

    Veroniko masz dobrze w tym klimacie wszystko macie szybciej niż my w Polsce. Ach,ale my się też doczekamy zbiorów.

                                  Miłego wieczorku Wam życzę  

 


Moniczko to szykuja sie imprezki tmrc_emoticons.lol fajnie tmrc_emoticons.lol tak juz zycze wszystkiego najlepszego kochana tmrc_emoticons.love ja jutro do pracki pokonczyc wszystko i pozamykac i na urlopik. Pogoda zapowiada sie ladna wiec odpoczniemy tmrc_emoticons.love Milego wieczorku kochane tmrc_emoticons.lol


monika6500 wrote:

tmrc_emoticons.smile   Witajcie Kochane !

  Masaż, nigdy nie byłam a podobno by mi się sprzydał ,bo mam zwyrodnienie górnych kręęgów szyjnych i bardzo często nawet wczoraj mam uczucie cierpnięcia palców rąk i takiego mrowienia - podobno przez to zwyrodnienie.

  Ja się uwijam z oknami narazie załatwiłam w kuchni i łazience a to dopiero początek, nie wiem jak się wyrobię - w poniedziałek osiągamy z mężem pełnoletność ślubu kościelnego, bo cywilnego minęło w zeszłym roku a w przyszłą sobote imieninki i mam nadzieje,że uda się posiedzieć na dworku 

    Veroniko masz dobrze w tym klimacie wszystko macie szybciej niż my w Polsce. Ach,ale my się też doczekamy zbiorów.

                                  Miłego wieczorku Wam życzę  

 

Monis, znam uczucie.... mrowienie, dretwienie, czasem okropny bòl, czasem kreci sie w glowie, ani sie ruszyc. Ja mam szyi i opròcz tego jeszcze pare pierdòl do tego. Wszystko razem, niech to tmrc_emoticons.crazy tmrc_emoticons.crazy  A masaz zacznij, ja robie co roku, tak o tej porze. Wlasnie mam skierowanie, ide sie umòwic jutro. Buziaczki wszystkim tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


  Witajcie Kochane

               Dziękuje za życzonka . No tak same imprezki się szykują - i znowu nie odpocznę, znowu przy garach ... Hahaha , ale to jednak przyjemność przygotować coś dla innych i mieć satysfakcje,że smakowało - to najlepsza rekompensata.   

       No muszę się rozejrzeć za dobrym masażystą , jak znjdę przystojnego i dobrego to też będzie dobrze. 

        Ale miałyśmy obławe wśród nowych-starych użytkowników, uśmiałam się po pachy    

                 ŻYCZE WAM MIŁEGO I SŁONECZNEGO PIĄTECZKU

                                                        Monika  


Witajcie kochane tmrc_emoticons.lol Eluniu niestety dzieciaki w tych czasach sa niegrzeczne, zlosliwe i bardzo dokuczaja innym dzieciom, przerabialam to z moim Krzysiem ba dalej przerabiam bo zawsze ktos cos. I duzo by tu pisac ale to niestety wina rodzicow. Jak ja slysze jak Matka jakiegos dziecka mowi ze jej synek w domu to aniolek a w szkole diabel, i ona nie przyjmuje do wiadomosci ze jest problem to mnie krew zalewa i taki synek robi w szkole co chce, dokucza, bije i obraza innych - nawet nauczycieli i nic. Az strach pomyslec co bedzie dalej. Ale ja uwazam ze trzeba walczyc, poruszyc wszystko co mozliwe aby dziecko bylo w szkole bezpieczne i dobrze sie czulo, bo jak nie to zostaje w psychice gleboko na wiele lat. Milego dzionka  tmrc_emoticons.lol


Verciu wszystkiego najlepszego duzo szczescia radosci i milosci, dni pelnych slonca i radosci  tmrc_emoticons.love dla Ciebie i wszystkich Marzenek tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.lolDla wszystkich Marzenek  w dniu ich święta WSZYSTKIEGO  NAJLEPSZEGO. Buziaczki tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.lol


tmrc_emoticons.love Elu nie przepraszaj tmrc_emoticons.smile Dobrze że wygadałaś się ,choć to nic nie zmienia, ale Tobie będzie lżej na sercu tmrc_emoticons.smile Kochana nie masz wpływu na zachowanie innych dzieci, ale możesz wspierać swojego Siostrzeńca.Trudne mamy czasy, jest dużo agresji i arogancji, wśród dzisiejszej młodzieży i dzieci. Niestety za ten stan winni są,  zapracowani rodzice, którzy nie interesują się dziećmi tmrc_emoticons.crazy nie mają czasu na zwykłą rozmowę z dzieckiem.

Elu życzę miłego dnia tmrc_emoticons.love Cieszę sie, że wyjeżdżasz z mężem ładować akumulatory. tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.love Te wszystkie trudne sprawy oddaj Panu Bogu.

Pozdrawiam Was serdecznie tmrc_emoticons.love


Dziękuję Grażynkotmrc_emoticons.smile Miło mi, że mnie rozumiecietmrc_emoticons.smile babki muszą się wygadać tmrc_emoticons.smile Mam właśnie zamiar oddać wszystko Bogu - On nigdy mnie nie zawiódł i nie zawiedzie tmrc_emoticons.smile Tylko trzeba się modlic i być w tym cierpliwym tmrc_emoticons.smile Obiecał mi męża - tego konkretnego - to 5 lat na niego czekałam hehe, na początku nie rozumiałam dlaczego mam tak długo czekać, ale teraz widze, że przez ten czas Bóg nas kształtował i dopasowywał do siebie, zeby było idealnie tmrc_emoticons.smile


Magi, kochanie, wszystkiego naj naj naj w Dniu Twoich Imienin tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love  Zycze Ci wszystkiego, czego pragniesz ( w miare rozsadku i mozliwosci tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  ) i przesylam moc buziakòw tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Ps. dziekuje skarbie za zyczenia tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Skladam zyczenia wszystkim Marzenom dzisiaj tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party

A pozostalym buziaki

 


Verciu dziekuje kochana tmrc_emoticons.smile Haniu dziekuje Sloneczko tmrc_emoticons.lol Eluniu nie przynudzasz po to tu jestesmy zeby sobie pomagac i sie wspierac. Glowa do gory kochana tmrc_emoticons.bigsmile


Elu wcale nie uważam, że marudzisz i bardzo dobrze Cię rozumiem... Marząc o dużej rodzinie nie wiedziałam, że będzie się to wiązało z wieczną wojną z niektórymi nauczycielami a przede wszystkim z wieloma rodzicami... 20 lat temu wielodzietność była dla wielu równoznaczna z patologią i dosyć często słyszałam, że dzieci nie wystarczy urodzić -trzeba je jeszcze wychować... Wtedy bardzo mnie to bolało, dziś myślę, że powinno spływać jak woda po kaczce. Wychowaniu dzieci poświęciłam 23 lata ( po tylu latach przerwy zaczęłam znów pracować), zawsze miałam dla nich czas na rozmowę, zabawę, odrabianie lekcji, treningi, szkołę muzyczną, występy, mecze, śmiech i łzy... Dla mnie dzieci to skarby mi powierzone przez Stwórcę i kiedyś zdam relację przed Nim z tego, jak się z tymi skarbami obchodziłam.   Głęboko wierzę w to, że czas jest najcenniejszym darem jaki możemy poświęcić dzieciom (a nie drogie prezenty i coraz nowsze gadżety). Wychowanie nie kończy się, gdy dziecko idzie do podstawówki ale trwa nadal, bo w gimnazjum jest najtrudniejszy czas dla dziecka (i jego rodziców też). W podstawówce opatrujemy dzieciom rany na łokciach i kolanach a w gimnazjum trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości, żeby opatrywać rany serca, urażonej chłopięcej dumy, poranionej duszy zdradzonej przez przyjaciółkę... Jeżeli nie ma mamy lub taty, któremu można wszystko powiedzieć i poradzić się, to dziecko traci grunt pod nogami i poczucie bezpieczeństwa. Skrywane emocje muszą gdzieś znaleźć ujście i jak jest ich za dużo, to w końcu są wyładowywane na słabszych rówieśnikach; zwłaszcza takich, którzy dobrze się uczą i nie sprawiają kłopotów. Przerabiałam to wielokrotnie; widziałam jak moje dziecko nie rozumie i cierpi (przecież samo nic złego nie zrobiło, to dlaczego ktoś go nie lubi i mu dokucza???) Rozmowa, rozmowa, rozmowa... na poziomie, jaki dziecko jest w stanie zrozumieć... wszystkie inne sprawy musiały w takim czasie poczekać..


A z doświadczenia wiem, że dzieci reagują agresją, gdy w ich domach źle się dzieje, gdy nie ma miłości, czasu i wyraźnych granic, co dziecku wolno a czego nie; oraz konsekwencji obojga rodziców. Bo chyba najgorzej jest wtedy gdy rodzice mówią w zupełnie innych językach do dziecka; jedno czegoś zabrania a drugie się zgadza i podważa autorytet... Dzieci są wtedy ogłupiałe, nie mają poczucia bezpieczeństwa a z czasem rodzi się w nich cwaniactwo i kombinują, jak manipulować rodzicami, żeby jak najwięcej dla siebie wyciągnąć. A rodzice chcąc zagłuszyć swoje sumienie kupują coraz więcej zamiast otrząsnąć się i poświęcić dziecku czas a nie pieniądze... I tak błędne koło się zamyka...

W takich wypadkach wychowanie trzeba by było zacząć od rodziców... Teraz ja się rozgadałam i chyba trochę przynudzam...  tmrc_emoticons.puzzled  


Właśnie wróciły moje najmłosze skarby  tmrc_emoticons.smile  Gosia ze świadectwem ukończenia szkoły... A od 7 maja MATURA!!!! Kończę swoją bazgraninę i idę dowiedzieć się wszystkiego  tmrc_emoticons.lol  Pozdrawiam i życzę dobrego dnia / popołudnia  tmrc_emoticons.smile  


tmrc_emoticons.love Wszystkim solenizantom dzisiejszego dnia składam najserdeczniejsze życzenia i miłej zabawy tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Elu mądre słowa tmrc_emoticons.love   tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love Gosi gratuluję ukończenia szkoły i trzymam za nią kciuki.Powodzenia na maturze tmrc_emoticons.smile


Dołączam się z buziakami dla wszystkich świętujących tmrc_emoticons.smile

Jeśli chodzi o dzieciaczki to macie rację, rodzice teraz chcą "mieć" dzieci a nie je wychowywać, obawiam się że to jakaś moda, a potem byle wypchnąć z domu, żeby nie marudziło, nie wymagało uwagi i czasu tmrc_emoticons.aw tyle razy się z tym już spotkałam że strach pomyśleć, a dzieci zrobią bardzo dużo żeby zwrócić uwagę rodziców, bo to ich potrzeba, żeby być traktowanym jak drugi człowiek i kochanym.... i próbują czasem negatywnie zwrócić tą uwagę, bo nawet krzyk czy złość takich rodziców to zawsze jakaś emocja tmrc_emoticons.aw.... też mi się gotuje.

Elu, bardzo Cię podziwiam i chciałabym też taką dużą rodzinę tmrc_emoticons.smile i takie zdolności tmrc_emoticons.smile

ściskam Was mocno i lecę na zakupy, jutro jedziemyt do rodziców na grilla, chociaż podobno ma padać, ale nie przejmujemy się tym tmrc_emoticons.smile

tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love  tmrc_emoticons.love  


Elu bardzo madre slowa i potwierdzaja to ze ze jestes bardzo madra kobitka. Juz kiedys Ci pisalam ze Cie podziwiam i jestes wzorem do nasladowania tmrc_emoticons.lol a dzieci to nasze skarby i trzeba im poswiecic bardzo duzo uwagi. Ja mam jednego skarba i bardzo sie o niego troszcze i mamy ze soba super kontakt. Przychodzi do mnie ze wszystkim nic nie ukrywa bo wie ze mkze ze mna o wszystkim pogadac i nawet jak napsoci to go wyslucham a nie skrzycze.  Tata jest z kolei od pilki noznej, sporu i komputera no i od takiego meskiego gadania tmrc_emoticons.love uwazam ze wychowanie dzieci to ciagla praca ale za to bardzo przyjemna i miloscia wygramy wszystko tmrc_emoticons.lol dziekuje wszystkim za zyczenia i uciekam przyjmowac gosci tmrc_emoticons.love


Magi super, że macie dobre relacje z synem tmrc_emoticons.smile to bardzo procentuje w przyszłości tmrc_emoticons.smile

Dzieci to ciężki temat w dzisiejszych czasach. Coraz częściej słysze od różnych mam "proszę się zastanowić czy Pani chce mieć dzieci, ja jak bym mogła to bym ich nie miała, ale czasu nie cofne, tyle pracy przy nich"

Kurcze nie rozumiem, powinno być obowiązkowe : chcesz być mamą kup najpierw psa, kota, czy inne długozyjące zwierze i zatroszcz się o nie, zobaczysz ile pracy pomnóż to przez 10 i wtedy wyjdzie ile jest pracy z dzieckiem. 

 

 

 Dziś się dowiedziałam, że moja koleżana, która właśnie podchodzi do sparawy "chce mieć dzieci, bo wszyscy mają, bo są małe i słodkie" jest w ciązy .... tatusia nie znam, więc może chociaż tatuś ma inne podejscie do dzieci ... 

Kurcze wookoło tyle informacji o ciążach ... 

Ide pakować torbe i piec ciacho tmrc_emoticons.smile zajmę się czymś bo oszaleje zaraz ...

A zmieniając temat - mamy piękne lato tej wiosny tmrc_emoticons.lol: Dtmrc_emoticons.loltmrc_emoticons.lol 


tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.love Moje Kochane MARZENKI (Magi i Veronika ) Ja również przyłączam się do gorących życzeń Imieninowych . bądźcie zawsze tak mądre, tak miłe i tak zdolne, a nawet jeszcze bardziej, jak dziś jesteście. Kochajcie z całej siły swoich najbliższych i Oni niech Wam  rewanżują się taką samą miłością. Dziś ElaK tak pięknie napisała o rodzinie i wychowaniu, że nie będę tego powtarzać innymi słowami.  Szkoda, że takich ludzi jak Ona jest bardzo mało. Na szczęście , widzę, że tutaj dobrałyśmy się doskonale i wszystkie mamy podobne poglądy na życie i  rodzinę. Jestem chyba z Was wszystkich najstarsza, ale nie zamierzam prawić  żadnych morałów. Kocham młodych mądrych ludzi , własnie takich jak Wy tutaj jesteście. Zawsze mówię, że starsi powinni też słuchać młodszych (ja tak robię), bo młodsi mają równie olbrzymią wiedzę  , co widać tutaj na naszym Forum. Uwazam, że nasze Forum jest skarbnicą wiedzy , nie tylko kulinarnej i każdego zachęcam do "wejścia" i aktywności. Aktywności prawdziwej, nie chwilowej , jakiej miałyśmy wczoraj małą próbkę.

Veronika i Monika sygnalnie pokazały nam  nowe możliwości pięknej twórczości  , która nazywa się carvingiem. Znów dowiedziałam się czegoś nowego i znalazłam fajne wątki . W temacie forum "dekoracje-inspiracje" Skopiuję linki, pooglądajcie. Są ciekawe , piękne i smaczne. Zbliża się, a właściwe już zaczął się, długi weekend, więc można pobawic się w domu nową twórczością.  

 


Dziekuje slicznie za zyczenia dziewczyny tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love

Mysle, jak Gabi, ze jestesmy dobrane na Przepisowni, podobne " w glowie" tmrc_emoticons.bigsmile   No i jak mamy sie nudzic, bodaj 5minut, to znajdziemy sobie cos do roboty tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Gotowanie, dekorowanie ....itd tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink

Elu, trzymam kciuki za Gosie i gratuluje, pòki co, ukonczenia szkoly. Jak juz jestesmy w temacie, to i ja sie dodam. Zgadzam sie z Ela i dziewczynami, calkowicie. Najczesciej w dzisiejszym dniu, dzieci sa wychowywane przez telewizje, komputer i kolegòw niezbyt odpowiednich, bo coraz gorzej sie dzieje. Ele podziwiam szczerze. Ja tez, podobnie jak Magi, mam jedno dziecko, wiecej nie chcialo jakos przyjsc. Wiec tak juz zostalo. Ale nie o tym mowa... Ja nigdy nie przerwalam pracy ( tylko maly okres porodu), ale lekko zredukowalam jej czas. Pòl dnia, zamiast caly. Czas zawsze mialam dla niej, na zabawe, na spacer, na rower, wrotki, tance, basen, tenis, przedstawienia, wspòlne robienie ciasteczek, gry..... Teraz ma prawie 20lat, zwierza sie do tej pory, i z dobrych rzeczy, i jak cos przeskrobie tmrc_emoticons.wink  Wie, ze moze zwròcic sie do nas ze wszystkim. Teraz , od 7 miesiecy ma nowego chlopca, i wszystko gra tmrc_emoticons.bigsmile   3 lata temu zostawila poprzedniego ( byli razem 2 lata, kolega z klasy), nie bede opisywac, jak bylismy przy niej caly czas, jak plakala naokraglo, w szkole, na ulicy.... wszedzie... Oj, co my przeszlismy... caly rok byl jej potrzebny, by sie zebrac "do kupy". Nie wyobrazam sobie nawet, jak mozna dzieci zostawiac same sobie. Zreszta, ja tez jestem klasyczna mama bardzo opiekuncza. Trzese sie o Kari do tej pory. Jak byla mala, miala taki problem, juz rozwiazany na szczescie, i mdlala mi wszedzie. Byla pare razy w szpitalu, czasem dzwonili ze szkoly, ze zemdlala.... Pòzniej, jak podrosla i sama juz chodzila do szkoly, martwilam sie okropnie. Kiedys zadzwonili do domu ranu, ze stacji kolo szkoly, chodzila juz do liceum, ze zemdlala. Na szczescie sie nia zajeli, ale mòj maz, do tej pory nie wiem, z jaka szybkoscia jechal po nia tam. Wole nie wiedziec. Teraz chodzi na uniwersytet, dojezdza na drugi koniec Rzymu pociagiem. Kilka miesiecy temu tez zemdlala w pociagu.... powiedziala nam 3 dni pòzniej, zeby nas nie martwic.... I tak to jest....  Czas dla mojej còrki znajde zawsze.  Sandro jest od spraw meskich - nauka samochodem, zmiana kola, wyjasnienia meskiej psychiki tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Ja zas jestem do wszystkiego. Najczesciej mòj maz " robi za szofera" .....  tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Zawozi, przywozi, pòki nie ma jeszcze prawka ( juz niedlugo egzamin)....  Ja zas, jestem od wszystkiego... tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Ale nie znudzi mi sie to nigdy. Czy to moje dziecko male czy duze.  I ja sie rozpisalam... Buziaczki  wszystkim tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love


immanuel wrote:

Masz racje Magi. A jeszcze bardzo denerwuje, że pani dyrekror twierdzi, że to moja siostra jest dziwna i nadopiekuńcza, ale kurcze jak sie słyszy od sowjego dziecka, które nigdy się nie skarżyło, ze nagle nie chce jechać na wycieczke z kalsą i iść na bal karnawałowy, bo koledzy się z niego śmieja i mu ubrania z w-fu do kosza wrzucaja, to jak sie nie denerwować ... A w tej szkole połowa to dzieci jakiś miejscowych "szyszek" wiec pani dyrektor nie zwróci uwago rodzicom, bo kase przestaną dawac ... a też nie przeniesie siostra Rysia do innej szkoły, bo tam mają dla niego indywidualne nauczanie - bardzo zdolny z matematyki i angielskiego jest - i boi się siostra, że w normalnej szkole go będa gasić, bo za dużo wie jak na 1 czy 2 klase z tych przedmiotów. Straszny temat, dla mnie też ... mój Chrzesniak jedyny ukochany, jak swoejgo syna go traktujetmrc_emoticons.smile od 1 dnia można powiedzieć go niańczyłam - ja nie pracowałam wtedy a siostra tak, więc byłama nianią tmrc_emoticons.smile 

Czasem mam ochotę podejśc do niektórych rodziców i nimi potrzepac, jak widze jak traktują dzieci, jak na nie krzyczą ... i wtedy dopada mnie myśl - oni mają dzieci a ja nie - o co chodzi ... ?? 

Dobra koniec tematu, bo już wyje prawie, a w pracy jestem...

Musiałam się wygadać ... bo mnie nosi dziś ... przepraszam, jeśli przynudzam tmrc_emoticons.smile 

Elu, tutaj mozesz spokojnie sie wyzalic, porozmawiac. Po to jestesmy.... kolezanki, ktòre nie wysluchaja, to nie kolezanki.  Kazda z nas "przynudza", kazda o czyms innym.... Ale wlasnie o to chodzi, by porozmawiac, wysluchac, wyzalic sie, doradzic, pochwalic.... Trzymamy sie razem jak sa radosci, i trzymamy sie razem, jak sa smutki tmrc_emoticons.smile Rozumiem Cie Elu tmrc_emoticons.smile Nie mysl, nie denerwuj sie, bo to nic nie da. Zobaczysz, przyjdzie dzien, ze to upragnione szczescie zairzy do Ciebie. I jestem pewna na 100%, ze bedziesz wspaniala mama, bedziecie wspanialymi rodzicami tmrc_emoticons.smile Buziaczki tmrc_emoticons.smile))


 Dla Kochanych Marzenek ( zainteresowane wiedzą ) :love: 

     Z okazji imienin życzę , aby jedynymi łzami, które pojawią się w Twoich oczach były kryształowe łzy szczęścia, aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy nie zakryły ciężkie chmury smutku, aby płatki róż wyścielały drogę Twego przeznaczenia, a szczęście, zdrowie, radość i miłość były przeznaczeniem Twych dni !!!         

 

                      Tego życzy Wam Monika