Moniś - chyba zarobione "po kokardkę" (ja tak - pracy mam ponad kokardkę
)
Forum Takie pogaduszki...
Alu ja też zarobiona po "kokardke", ale dychnąć troszke trzeba - w przerwach na... zaglądam
Milutkiej pracy Alu
Witajcie wieczorkiem
wlasnie wrocilismy z urodzinek Wojtusia - mojego chrzesniaka-to juz 3 roczek
u nas wlasnie pada, w ciagu dnia tez byl kapusniaczek
ja dzisiaj siedzialam nad sprawozdaniami
wiec dzionek mi szybko zlecial. Teraz ide pocwiczyc zumbe
milego wieczorku kochane Sloneczka
Marzenko podejrzewam ,że urodzinki się udały
Możesz się za mnie też troszkę poruszać podczas zumby choć ostatnio na brak gimnastyki nie narzekam
nie wiem o co chodzi dziewczyny?coś nie tak napisałam??
Witajcie
Miłego wieczorku i spokojnej nocy
Agnieszko dlaczego tak myślisz ,że coś napisałaś nie tak ?
Ja tylko napisałam do Naszych Dziewczynek , które ostatnio nic nie piszą, że mi Ich brakuje wśród Nas
Agnieszko Wszystko jest Wporzo
Moniczko ja rownież za Nimi tęsknię
o Jak fajnie Marzenko! kiedy ja tańczyłam... Trzeba sobie przypomieć kroki...
Dziś mi wyszły porządki w domu i pod domem. Pograbiłam liście, pozmiatałam część podwórka. Szkoda, że tak szybko robi się ciemno.
KOLOROWYCH SNÓW !
GABRYSIU !?
DZIEŃ DOBRY !
Kawa
czy
Dziękuję ża kawkę. Z przyjemnością z Wami wypiję.
Proszę Bardzo Alu !
Leje,leje i leje.
Zawiozłam Angele do szkoły, zrobiłam drobne zakupy w mięsnym i zbieram się teraz do Reala
na pozostałe zakupy na coś słodkiego....
Witajcie Kochane U nas też deszczowo i ponuro i... bardzo nie lubię takiej pogody
Dzię sprzątam kuchnię, bo moje dziecię robilo wczoraj szarlotkę kasztelańska na dzisiejsze spotkanie z przyjaciółmi
Wróciłam późnym wieczorem po pokazie i zastałam Kasię z polewą czekoladową na policzku, roześmianą buzią -bo dumna że wszystko sama
Za chwilę okazało się, że jest tak "padnięta" że wszystkiego po sobie nie posprząta
Zostało na dziś dla mnie
Bo ja też byłam "padnięta" i szybciutko po kąpieli znalazłam drogę do łóżeczka
Dzien doberek ale jestem spiaca, normalnie pogoda mnie zmulila na maxa
u nas od rana pada i wieje zimny wiatr. Tak jakos paskudnie sie zrobilo
Moniczko poskakalam troszku za Ciebie
ja tez ciagle w biegu ale takie inne cwiczenia pozwalaja mi sie wyladowac, przegnac stresy i inne paskudztwa no i utrzymuja moje cialo w normie
i lubie to chociaz czasami mam wielkiego lenia
nawet Junior czasem ze mna tanczy zumbe
milego dzionka Sloneczka i duzo optymizmu i usmiechu
Agnieszko dlaczego tak myślisz ,że coś napisałaś nie tak ?
Ja tylko napisałam do Naszych Dziewczynek , które ostatnio nic nie piszą, że mi Ich brakuje wśród Nas
Monis, jestem No wiesz, ze Cie kocham
, ale jak to mòwi Ala..... ja tez "po kokardke" ...
Na brak zajecia nie narzekam
U nas jeszcze ponad 20° C i sloneczko
Zapraszam wiec dziewczynki
Na swieza kawke i cornetti
Praca, 2 szkoly tanca teraz mam, tescia, oczywiscie , uszy, zeby, badania, wyjazdy i rozjazdy..... teraz mam kilka badan i moich, i jestem bardzo zmartwiona
Mam nadzieje, ze pòjdzie wszystko dobrze, bo portkami trzese :O :O :O Zaczynam juz ukladac pomysly na Halloween, tym razem na wieksza skale, na prosbe kolezanki, poza tym, dom, pranie, prasowanie, zakupy, sprzatanie, gotowanie.... W niedziele zrobilismy sobie z przyjaciòlmi calodniowa wycieczke, siedzenie az sie splaszczylo, zrobilismy ponad 500km :O :O :O
Dziewczynki, Kasia i Agatka , piekne prace, naprawde complimenti
Mnie relaksuje taniec i gotowanie, ale to juz wiecie
Agnieszko Wszystko jest Wporzo
![]()
Moniczko ja rownież za Nimi tęsknię
![]()
Grazynko jestem
Gabrysiu, w koncu, kochanie , nie uciekaj
Stawiam i ja kawke, teraz moja kolej
Witaj Verciu kochana no w koncu sie pojawilas chociaz na chwilke
duzo buziakow i usciskow i nie denerwuj sie - bedzie wszystko dobrze ze zdrowiem
nie potrzeba martwic sie na zapas
No i to mi się podoba ! Po prostu Moimi Dziewczynkami trzeba troszkę wstrząsnąć !
Teraz coś się dzieje.
Wróciłam z zakupów a tu tyle wpisów - przynajmniej wiem, że żyjecie
W Realu były dzisiaj fajne ceny foremek - do tarty dokupiłam sobie za 3,99 i nową na chlebek ( i nie tylko ) za 15,00 zł
Moniczko foremki super zakupki udane
ja musze sobie kupic nowa blaszke prostokatna bo juz sie wysluzyla
No no Elu to się chwali - samodzielność ponad wszystko ! Tylko to sprzątanie...mój synuś też się wczoraj troszke w kuchni pogościł - robił sobie makaron z serem i efekt tego - małe tornado w kuchni , na płycie makaron i ser, troche cukru...posprzątał , ale oczywiście nie tak jak mama by chciała
)
Marzenko nie wiem czemu ,ale takie rzeczy trafiają mi się po dość atrakcyjnych cenach. Ostatnio też z Zenkera kupiłam sobie - pomim że mam już kilka - fajną prostokątną blaszke z odpinanymi bokami jak w tortownicy, jeszcze jej nie używałam, ale w rezerwie jest
Verciu Wiesz,że ja Was też
Ja wiem,że każda z Nas ma sporo zajęć , bo ja też na ich niedostatek nie narzekam.
Trzymam kciuki za dobre wyniki, będzie dobrze - uszka do góry. Ja też czekam na wyniki i jeszcze jedno badnie mam , które potwierdzi bądź nie teorie pani okulistki
Powinnam zrobić jeszcz inne badania, ale jak mnie nie przypili to pewnie będe zwlekać
Masz zachodu z teściem...naprawde, najeździsz się a i terminy pewnie nie za krótkie.
Elu , mrówki to chyba najgorsza plaga jaka się może trafić. Jak mieszkałam w bloku to też to przechodziłam. Ciężka zaraza do wyplenienia. Na nowym miejscu trafiły mi się mrówki "latające", pierwszy raz w życiu takie widziałam, zagnieździły się w żywopłocie przy samym wejściu do domu. Oj namęczyłam się z nimi...
Witaj Weroniko! mam nadzieje, że wszystko ułoży się dobrze.
Elu tak to już jest chyba z dziećmi... ja też tak niedawno robiłam. Fajnie jak rodzice pomagają dzieciom. A później dzieci rodzicom
Moniko super foremki. Ja właśnie rozglądam się za jakimiś na mufinki. Mam rozterkę czy wybrać sylikonowe czy blaszaną foremkę.... Pomożecie?
Elu, Moniko wiem co czujecie. Ja walczyłam z molami spożywczymi i ubraniowymi. Dostałam je w spadku po teściach. Na strychu była cała wylęgarnia. Fe! Na szczęście już chyba po wszystkim.
Agato wiem, że zdania są podzielone odnośnie foremek. Do muffinek mam formy z silikonu 2 x po 6 szt. i pojedyńcze , jak dotąd jestem z nich bardzo zadowolona. Można piec z papierowymi papilotkami w środku lub bez
Na wstrętne mole spożywcze mam jeden sposób który stosuje odkąd poleciła mi go koleżanka i dzięki niemu pozbyłam się wstręciuchów - ustawiam w spiżarce na półkach z żywnością otwarte torebki z proszkiem do pieczenia ...możecie wierzyć lub nie , ale tak się ich pozbyłam i co jakiś czas tylko wymieniam proszek na nowy.
Ja się powoli przestawiam na silikonowe :mam już muffinki osobne ,babkę z kominem i tortownicę i powiem ,że jestem z nich bardzo zadowolona i co w mojej małej kuchni ważne zajmują mało miejsca.
Jeśli chodzi o paskudztwa to walczyłam z mrówkami faraona skutecznie po 7latach i teraz z ninjami (chińskie biedronki) jak na razie bez efektu
Haniu znalazłam takie porady, moż coś Ci się przyda
Anonimowy8 października 2013 22:03
Witam, zawiesilam na balkonie torebki herbaty z mieta i pokrzywa do tego spryskalam szczeliny w ktore wchodzily sprayem na owady i dzisiaj naprawde bardzo sie zdziwilam poniewaz tylko 3 byly w miejscu gdzie nie spryskalam i gdzie nie wywiesilam herbaty naprawde pomaga bede dalej obserwowac te trzy spryskalam sprayem.
kisieltruskawkowy9 października 2013 08:41
Ja też polecam spray na owady, spryskałam parapety i wszystkie ramy okienne (u mnie wchodziły przez szpary bo mam stare okna), do tego pokropiłam wszystko olejkiem miętowym. Dzisiaj znalazłam tylko kilka biedronek - martwych. Zobaczymy później czy nadal działa.
Anonimowy9 października 2013 14:12
W Łodzi tez masakra. Pogoda piekna a okna zamkniete. Przeczytalam ze mentol pomaga wiec rozlalm na parapetach i framugach olejek do inchalacji (mentolowy). Musze przyznac ze pomaga. Powodzenia w walce z tym paskudztwem.
Anonimowy9 października 2013 17:38
Drodzy biedronkowicze !!!U mnie też jest ta plaga biedronek. Wiem że to nie humanitarne ale znalazłem sposób na te biedronki przynajmniej te chodzace wysmarować futryny okien wickvapur i nie chc wchodzić. zrobiłem taki eksperyment z jedną biedronnką która chodziła po parapecie tj: wysmarowłem wacik kosmetyczny tą maśćią i posmarowałem ten parapet do okoła tej chodzącej biedronki i ona nie mogła wyjść z tego okręgu , chodziła jak w niewidzialnej klatce. więc posmarowałem futryny tą maścią i narazie spokój. Życze miłego smarowania
Moniczko wieeeeelkie dzięki za podpowiedź
Proszę Bardzo Haniu ! Jak jeszcze coś mi wpadnie w oko to wkleje.
Ja nakupiłam takich lepów. Wyłapują ponoć osobniki męskie (jak zostaną żeniskie nie będą się rozmnażać). Kulki z lawendą do szaf. Dodadkowo coś w spreyu i zwykła muchobijka. Tak się ich pozbyłam a miałam ich z tysiąć. już 2 wylęgi wybiłam i jak do tej pory nic się nowego nie wykluło i nie lata.
Dziś się napiekłam w kuchni: tartę Maryny, pasztet z cukinią i ciasteczko... Padam... idę troszkę poleniuchować, a wam życzę dobrej nocki!!!
Agatko same pyszności dzisiaj stworzyłaś więc masz prawo teraz poleniuchować. Miłego wieczorku życzę !
Dzięki Monia
Haniu śliczny obrazek!
Idę już do męża, bo coś dostał temperatury
Kochane Dziewczynki
Serdecznie Wam współczuję, wiem co przeżywacie
ja mieszkam w wieżowcu, ok 20 lat wstecz mieliśmy karaluchy.razem ze Spódzielnią Mieszkaniową walczyliśmy ok 5-6 lat,mieliśmy je tylko w kuchni, w pozostalych pomieszczeniach nie.To był HORROR
Verciu, Haniu, Moniczko, dzięki za pyszną kawkę
Dziewczynki, ja do pieczenia chleba mam foremki silikonowe-super,niczym je nie smaruję i "chlebek sam wychodzi"
Do ciast mam tradycyjne blaszki ,ale one z czasem rdzewieją, wyrzucam,kupuję nowe
Elu, jak się ma "Wspólników" w kuchni to z tym różnie bywa, jest balagan,ale Dzieci są szczęsliwe
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczorku
KOLOROWYCH SNÓW !
DZIEŃ DOBRY !
Maktoś ochotę?
Haniu dobre...uśmiałam się, bo ja jeszcze jedną wypije i też takiej trzęsawki dostanę
Haniu rozbawiłaś mnie do łez
Dzięki Kochana
Kawusia wypita.Buziaczki
Dzisiaj z Wiktorią ( ta starsza, młodsza to Marysia) szlejemy w kuchni z Termosiem,ale będzie zabawa
Miłego dnia i udanego weekendu.
Miłego dziewczynki
Ja dzisiaj w pracy - więc tylko Was podglądam
wpadłam na chwilkę, życzyć miłego weekendu!!! Idę dalej pracować przy porządkach przed domem. W przyszłym tygodniu ma być u nas po 17- 19 stopni
Panienki do zobaczyska chyba we wtorek(mam wachtę a tam nie mam dos
tępu do kompa)