Forum Takie pogaduszki...

Dziękuje Elu z całego serca,zaraz sobie Twoje wskazówki wydrukuje żebym miała je pod ręką

                                              Buźka

Ciesze sie, że mogłam pomóc

Właśnie wrociliśmy z biegania, ale skwar ... normalnie mokra wróciłam, w domu taki ukrop, nie wiem już co robić, żeby chłodniej w domu było

 Ja sobie siedze przy komputerze i trzymam nóżki w misce z zimną wodą, jest strasznie gorąco choć temperatura spadła do 21 stopni 

                                      Dzień Dobry Kochane !

Ufff jak goraco ufff jak upalnie  masakra jest taki skwar ze nie ma czym oddychac ja wczoraj przesiedzialam w kuchni do wieczora bo nie szlo wytrzymac ale za to dokonczylam sliweczki i zrobilam zupke sliwkowa - pycha  na zimno z makaronem nic innego jesc sie nie chce milego dzionka Sloneczka 

U nas też upał! Już teraz jest 28*C w cieniu!!!  Od samego siedzenia człowiek się męczy i poci...   Lodówka pełna zimnego picia, i nic więcej dziś nie robię   Marzy mi się plaża... 

Trzymajcie się dziewczyny   Ok. 22 będzie chłodniej  

 Marzenko, może coś na ochłodę? Myślę o Tobie... Ty w pracy już parę dni temu miałaś temp. taką, że komputery wysiadały    Jak wytrzymujesz? 

Eluniu dziekuje  jest ciezko ale musze dac rade. Rano jest jeszcze do wytrzymania ale po 13 to juz meczarnia. Wszyscy chodza jak pijani i szukaja chlodu tylko ze jakos malo go wokolo dobrze ze mamy lodowke i chlodzimy sobie wode  nawet bym mogla wczesniej do pracy chodzic latem aby wczesniej wyjsc buziaki i dziekuje za chwilke ochlody

Teraz to mi się marzy

U mnie już dobiło do 30 a ja przy obiedzie - zupka i racuszki z jabłuszkami...nie chce sie , ale głodomory tylko czekają

                  Pozdrowionka

Nie tylko nam gorąco

kokolidek wrote:

Teraz to mi się marzy

Alu nie ukrywam ,że ja też...a tak a propos byłaś może oglądać te piękne żaglowce które właśnie żegnają Szczecin, super impreza - bardzo mi się podobało niestety tylko w telewizji...

Oj, gorąco, gorąco. Ja w biurze mam fajniutko (klimatyzator chodzi),  temp. 24 st.C. W domu - wiatrak.

u mnie tez gorącow dwa wentylatory chdzą w pracy i tylko w ich zasiegu jest fajnie

na domiar złego nic sie dzieje, ani żywej duszyczki w zasiegu wzroku kiepsko widze ten miesiac

ale ja już zyje urlopem już ustalam trasy wspinaczkowe, żeby zwiezić jak najwiecej w ciagu naszych 7 dni w Pieninach juz ustaliłam 4 trasy, które nam pozwolą zdobyć 3 szczyty z Korony Polski a jeden taki 9 godzinny podczas którego zwiedzimy duzo atrakcji obyśmy tylko dali rade fizycznie, bo jak taki skwar będzie to czarno to widze

Moniko - w tym roku nie byłam, nie miałam czasu, no i ten upał

kokolidek wrote:

Moniko - w tym roku nie byłam, nie miałam czasu, no i ten upał

Szkoda Alu , ja lubie takie imprezy - tylko czemu to co najlepsze zawsze jest nad morzem : piękne statki,kabaretony, Sopot Top Trendy...

Kochanie - to co najlepsze jest u Was - wystawy storczyków. To akurat mój "bzik", mam ich koło stu http://www.storczykarze.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=729&start=160#p80662

albo http://www.storczykarze.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=729

Przejrzałam, podziwiam Cię za takie okazy - ja kocham kwiaty,ale jakoś nie mam dobrej ręki ...

Alu, kochana   Ale mi oczy z orbit wyszły jak popatrzyłam na te cuda  Super!!!   

Jak tam temperatury ? U mnie teraz 28 stopni i zero wiaterku a prawie 22.30 Kolejna ciężka noc

                   Znikam na chwilke na ostatni spacerek z pieskiem

Alu podziwiam nie mam ręki do storczyków w ogole mam tylko kwiatki nie kwitnące... tylko takie u mnie stoja ale uwielbiam kwiaty i mam ich dużo

Spodobał by ci sie Łańcut - jest tam "storczykarnia" piekne miejsce

Dziękuję Kochane

przecież nie samym jedzeniem człowiek żyje.

U nas właśnie burza i deszcz.

Pozdrowienia i buziaki od Grażynki, może jutro już wyjdzie.

Alu normalnie oniemialam jak zobaczylam te cuda. Ja bardzo kocham kwiaty i mam ich sporo w domu i w pracy i szczepie i sadze wszystkim znajomym dookola bo podobno mam reke do kwiatow mam tez kilka storczykow i rosna ale nie wszystkie, niektore sa uparte i nie kwitna albo wypuszcza tylko jeden kwiatek na zachete podziwiam Twoja kolekcje i jestem po prostu zachwycona u nas dzisiaj od rana zachmurzone ale cieplo. Chlodze teraz sie przy wiatraczku wczoraj malowalam pudeleczka i tace do pozna maluje tez pudeleczko na wino  jak skoncze to sie pochwale milego dzionka 

Witajcie u nas nocna burza nawiała fajny chłodek pogoda idealne ale cos czuje ze popoludniu wróci upał

Marzenko koniecznie pochwal sie pudełkami podziwiam Cie za ten talent

tez się chlodze przy wiatraczku, ale otworzyłam tez drzwi póki jeszcze chłodek na dworze

Alu pozdrów tez Grazynke i usciskaj ją od nas

 Witajcie Kochane !

 Alu pozdrów Grażynke i życz Jej dużo zdrówka

    Właśnie wróciłam z targu - trzeba  korzystać póki jeszcze troszke chłodniej, bo zapowiada się kolejny  upalny dzień

 Marzenko chyba się skusze i kupie sobie w Empiku taki zestaw do zrobienia jakiegoś pudełeczka,może też się wciągne w takie hobby

          Pozdrowionka i całuski

Alu pozdrow ode mnie mocno Grazynke  i ucaluj ja w czolko   Moniczko polecam, mnie to bardzo relaksuje a nie jest to  trudne  i sprawia duzo przyjemnosci u nas duchota w pokoju nadal 30 stopni. Moze spadnie jakis deszcz i przyniesie troszku chlodu najchetniej to poszlabym juz do domu buziaki

       33*C w cieniu!!!! Ziemia błaga o deszcz, ja się przyłączam   Ledwo dziś wytrzymuję   Kolejna kawa mrożona  ratuje mi życie...     Na obiad będzie chłodnik z arbuza   

W lodówce chłodzi się piwo na kolację     Od kilku dni "żywię się" tylko płymani    Pozdrawiam wszystkich 

Alu,  storczyki piękne. To też moje ulubione kwiaty doniczkowe. Mam też kilka odmian. Jedne odpoczywają, inne kwitną. Natomiast z ciętych kwiatów najbardziej kocham róże.

Ja mam jednego storczyka   Dostałam ich wiele, ale tylko ten od syna przeżył   1,5 roku temu dostałam go ślicznie kwitnącego a po tym jak mu kwiatki opadły stracił prawie wszystkie liście   Został jeden... i wtedy przestawiłam go na biurko koło komputera i codziennie go zagadywałam, że mi głupio, bo Karol jak mi go dawał w prezencie urodzinowym, to powiedzial, że to wyjątkowy kwiat dla wyjątkowej Mamy   I co ja teraz dziecku powiem, że zamordowalam kolejnego kwiata... i gdzie ta wyjątkowość? i żyby się nie wygłupial, tylko zaczął rosnąć, jak człowiek   I kwiatek się zlitował i odżył   I właśnie teraz kwitnie (już drugi raz od tamtej pory) 

           DOBREJ NOCKI I KOLOROWYCH SNÓW !

                                            Dzień Dobry !

Dobrego dnia  dziewczynki

te upały są okropne miłego dnia wszystkim

Witajcie kochane dziś już czwartek to taki mały piątek prawda??  

Ponoć dziś najgorętszy dzień lata już sie boje co to bedzie później, u nas z rana 28 stopni

... jest koszmarnie, jak już ostatnio przeczytałam, że biegaliście w taki upał byłam w szoku... jakieś lody trzeba zrobić i lemoniadę

Kochane jak sobie radzicie w ten skwar ?                         

Karolinko my biegamy poznym wieczorem, wiec już nie ma takiego upału i powiem Ci, że bardzo dużo ludzi biega w zimie w śniegu może jedna czasem dwie sie trafiły a teraz w upale to nieraz po 10 osób na stadionie jest

monika6500 wrote:

Kochane jak sobie radzicie w ten skwar ?                         

                                                 

                          

wiatrakami z każdej możliwej strony i lekkim strojem ale i tak chwile coś porobie i już jestem mokra 

    Witajcie Kochane    

Bardzo, Bardzo Dziękuje za wszystkie pozdrowienia i życzenia oraz wsparcie

Już wróciłam do domku, muszę "dojść" do siebie

                                Witaj Grażynko !  Jak dobrze,że już jesteś w domku!Wracaj szybciutko do zdrówka

immanuel wrote:

monika6500 wrote:

Kochane jak sobie radzicie w ten skwar ?                         

                                                 

                          

 

wiatrakami z każdej możliwej strony i lekkim strojem ale i tak chwile coś porobie i już jestem mokra 

Mnie się zepsuł wiatraczek,a drugi jest u syna w pokoju...masakra jest...odkurzyłam troche i też mokrusieńka

monika6500 wrote:

immanuel wrote:

monika6500 wrote:

Kochane jak sobie radzicie w ten skwar ?                         

                                                 

                          

 

wiatrakami z każdej możliwej strony i lekkim strojem ale i tak chwile coś porobie i już jestem mokra 

Mnie się zepsuł wiatraczek,a drugi jest u syna w pokoju...masakra jest...odkurzyłam troche i też mokrusieńka

Ja siedze w pracy jak przyjedzie pacjent i ide z nim do kabiny w której robie badanie słuchu to po minucie tam nie mamy czym oddychać ja chyba jednak wole zime

Kochana Grażynko, jak dobrze, że już jesteś w domu i możesz do nas czasami zaglądać    Brakowal nam tu Ciebie   Przepisownia bez Ciebie jest jakaś inna      

Chciałam wstawić dla Ciebie na powitanie ładny obrazek, ale nie chce wejść   Ale najważniejsze, że jesteś!   Tak się cieszę   Teraz Kochana odpoczywaj i wracaj do zdrowia       

Grazyno witaj kochana bardzo sie ciesze ze juz wrocilas do domku  odpoczywaj sloneczko i szybciutko wracaj do zdrowia u nas dzisiaj skwar doslownie nie do wytrzymania, ja mam juz na dzisiaj dosc. Czlowiek normalnie nie wie co ma ze soba zrobic ale podobno jutro odetchniemy milego dzionka 

U nas też skwar i okropna duchota. Wczoraj była burza i przez 2 godziny ulewa   Deszcz był tak ciepły, że poszłam z psami na spacer w deszczu   One odżyły i ja też.   Dziś kolejny dzień upału. Teraz na termometrze w cieniu jest 32*C!!! Psy w budach a ja w piwnicy   Podobno jutro ma być ciut chłodniej a od niedzieli znów gorączka... i to do końca sierpnia     Marzenko, Ty kochana powinnaś dostawać dodatek szkodliwy z powodu pracy w uciążliwych warunkach... Współczuję Ci   

Witajcie Kochane w ten skwarny dzionek. Uff, jak gorąco. Po poludniu jadę na relaks SPA (basen, jakuzi, piling, maski SPA itp.) Raz w miesiącu pozwalamy sobie z córką na taki luksus. Mamy taką fajną grupę babską - 8 osób , super hotel  ze SPA blisko naszej miejscowości i dlatego ten luksus jest dla nas tańszy. Zabieramy ze sobą  szampany,  ciasteczka, sałatki , co kto może . 

Dla zainteresowanych hotel jest w Centurii, w samym lesie. kiedyś tam organizowano  letnie obozy harcerskie , oczywiście pod namiotami. Monika może o nich słyszała bo to chorągiew sosnowiecka.

Gabrysiu, życzę Ci samych przyjemności na tym wyjeździe   Wracaj zrelaksowana, odnowiona, odmłodzona     Świetny sposób na spędzanie czasu z córką   Może wkleisz jakieś zdjęcia po powrocie?   Buziaki   

Gabrysiu pamiętam te obozy harcerskie w Centurii i nie tylko to, zakład pracy moich rodziców "PROMET" miał tam ośrodek i co sobote i niedziele tam bywałam - teraz działki w tym miejscu są posprzedawane i wśród starych domków kempingowych stoją niby "domki letniskowe" a chaty jak tralala. To jest po drodze do tego SPA jak jedziecie to pewnie widać po prawej stronie ,delikatnie pod górke brame wjazdową (blisko stawów chodowlanych - kiedyś) To były piękne dni...tak to chyba leciało