Przejdź do treści

Forum Takie pogaduszki...

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Oj Haniu - widzę, że mamy podobnego stresa. Moja córka broni się 28 czerwca, ale ja już zaprawiona w bojach, bo to trzecia jej uczelnia, z tym, że magisterka pierwsza, bo na medycynie nie dostaje się magistra, ze zdrowia publicznego jest tylko licencjat a teraz broni się jako psycholog, ze specjalizacją psychologia kliniczna (jej marzeniem jest otrzymanie pracy na onkologii a jako wolontariusz działa w hospicjum).

Dzisiaj od 9-tej do 21-szej siedzę na szkoleniach - ale będę "naumiana" tmrc_emoticons.lol , oby mi się tylko mózg nie zagotował.

Miłego dnia.

Gabrysiu - jak już zmienisz zdanie na mój temat, co do zwykłej ludzkiej życzliwości tmrc_emoticons.bigsmile , to Ci nie odpuszczę. Wyglądasz na zdjęciu ładnie, ale będziesz wyglądała jeszcze ładniej jak "oddasz" się w moje łapki i ubędzie Ci ze 20 kg (a jak się będą cieszyły Twoje nogi tmrc_emoticons.bigsmile )

 


tmrc_emoticons.smile Dzień dobry,

mnie też dawno nie było ale wkońcu jestem, byliśmy na wyjeździe na weselu. Bardzo fajnie było ogólnie chociaż z tańcami cienko, zainspirowana Waszymi opisami może wyciągnę męża kiedyś na kurs.

Monia masz męża harleyowca - no supertmrc_emoticons.smile Przynaj czy zdarza Ci się siadać na miejscu kierowcy/? Ja i na pasażera bym się nie odważyła. tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile

Gabi musisz mieć cudowną wnuczkę a wnuczka ma super babcię. Ze mnie ani kucharka, ani artystka ani poetka tmrc_emoticons.aw  muszę nad sobą pracowaćtmrc_emoticons.smile No i foto supertmrc_emoticons.smile Nie bądź taka samokrytyczna. tmrc_emoticons.love

Immanuel - jak weselciho i jak nogi? My niby nie tańcowaliśmy ale nogi bolą jeszcze dziśtmrc_emoticons.aw

Haniu - powodzenia dla syna na pewno da rade, zdolne te Twoje chłopaki. Przynaj się kochana do nieobecności - pewnie wesle szykujesz - pisałaś że w czerwcu syna żenisz tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile

Kokolidek - za Twoją córę też trzymam kciuki, będzie na pewno dobrze. Udanego szkolenia a zwłaszcza przerw kakwowych tmrc_emoticons.smile

 

Idę szukać przepisu na obiadtmrc_emoticons.smile

 


tmrc_emoticons.lolKarolinko już po weselu tmrc_emoticons.aw


tmrc_emoticons.lolAlu w grupie raźniej.Będzie dobrze tmrc_emoticons.wink


wypatrzyłam dziś na obiad:

http://www.przepisownia.pl/przepisy/zupa-krem-z-zielonego-og%C3%B3rka/341145

kupić ogórki takie długie czy gruntowe te małe? Ona jest na ciepło czy na zimno?

Haniu no szkoda że po, ja bym swoje też chciała jescze raz tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   to pewnie ta biedna noga na weselu wysiadłatmrc_emoticons.aw ja mam po sobotnim mega odciskitmrc_emoticons.aw


karolinko weselich super tmrc_emoticons.smile mało tańcowałam, bo było okropnie goraco, po trzech tańcach człowiek pływał i wszystko się kleiło, a na dworze dużo komarów, bo to koło rzeki ... 

szybko przebrałam się w płaskie sandały więc nogi zyją i mają się dobrze tmrc_emoticons.smile ale powiem wam, że pierwszy raz wróciłam z wesela objedzonatmrc_emoticons.smile takiego pysznego i jedzenia i sposobu podaniu nie widziałam jeszcze nigdzietmrc_emoticons.smile piękne miejscetmrc_emoticons.smile w piatek lub sob. wstawie zdjęcia, bo muszę aparat odzyskaćtmrc_emoticons.smile

ale upał dziś .... w końc u tmrc_emoticons.lol


Przepisownia mi sie podoba, choc szkoda, ze nie doszla jakas nowa kategoria tmrc_emoticons.smile  Juz sie odnalazlam tmrc_emoticons.smile  Weseliska poszly i bardzo sie ciesze tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Tez bym chciala, zeby mnie nogi bolaly od tanczenia tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  A tu nic sie nie szykuje tmrc_emoticons.crazy tmrc_emoticons.crazy Karolinko, zapiszcie sie na kurs, jesli zdolasz przekabacic meza tmrc_emoticons.bigsmile   Fajna rzecz tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  My sie zawsze dobrze bawimy tmrc_emoticons.bigsmile   Jedyne co, to nie zgodzilismy sie brac udzialu w zadnych konkursach. Trzeba czasu, bo lekcje prywatne sa kilka razy w tygodniu, potrzeba kasy na stroje, zapisy, wyjazdy, hotele....itd, a w pierwszej kolejnosci sa inne wydatki. No i trzeba zrezygnowac z wielu figur, bo regulamin konkursowy takie zasady naklada, a my chcemy sie bawic, uczyc nowych rzeczy, tanczyc gdzie i kiedy nam sie podoba, ubierac sie, jak nam sie chce tmrc_emoticons.wink  Gabrysiu, suknie do walca angielskiego mam, ale nigdy jej nie zakladam. Ubieram sie elegancko, jak trzeba, ale musze czuc sie wygodnie, swobodnie, byc soba tmrc_emoticons.wink  Taki mòj charakter tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  No i rzecz wazna, majac problemy z kregoslupem, nie musze utrzymywac tej sztywnej pozycji przy tancu. Trzymamy sie ladnie, elegancko i prawidlowo (prawie, bo mòj maz to jeszcze nie za bardzo, jak to chlop tmrc_emoticons.wink ) na parkiecie, i mòj kregoslup nie placze tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Do konkursòw trzeba wygiac sie bardziej i tak zostac tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  

Kobietki trzymam kciuki za Wasze dorosle dzieci, powiedzie sie wszystko jak nalezy, jestem pewna tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love   Choc wiem, ze to ogromny stres dla nich, i dla Wam , rodzicòw, tez tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love   Jestem z Wami tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Elu, zdjecia z wesela wstawiaj, czekam tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Alu, a Ty czego sie douczasz ??? Co to za szkolenie ?

Milego poranka wszystkim na nowej Przepisowni tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Ps. wczoraj w polskim sklepie zamòwilam sobie rabarbar, bo mòj jakos sie nie przyjmuje tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.aw  Bedzie na piatek, mam nadzieje, ze przywioza tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile  Bedzie ciacho tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party


Nastepne wpisy po angielsku ???? Co z tym zrobic !!! ???? Mixi, pomocy !!! Tym razem pod przepisem Moniki ....


Dziewczyny podpowiecie co z tymi ogórkami? - mój wcześniejszy post tmrc_emoticons.bigsmile


Karolinko, zupę podaje się na ciepło / goraco, ponieważ jest z serkiem i śmietana.  tmrc_emoticons.smile  Ja zwykle używam ogórków węży, tych niegruntowych  tmrc_emoticons.smile  i nie obieram ich ze skórki, trylko razem z nia gotuję -wtedy zupa ma ładny zielony kolor. Smacznego obiadku  tmrc_emoticons.bigsmile  


ElaK wrote:

Karolinko, zupę podaje się na ciepło / goraco, ponieważ jest z serkiem i śmietana.  tmrc_emoticons.smile  Ja zwykle używam ogórków węży, tych niegruntowych  tmrc_emoticons.smile  i nie obieram ich ze skórki, trylko razem z nia gotuję -wtedy zupa ma ładny zielony kolor. Smacznego obiadku  tmrc_emoticons.bigsmile  

 

dziękuje


Dziewczyny, wróciłam po kilku dniach nieobecności i .... zastałam nową wersję Przepisowni.. tmrc_emoticons.smile   Niestety dla mnie na plus zmieniła się tylko strona wizualna... funkcjonalność niestety baaardzo się pogorszyła,   tmrc_emoticons.crazy    tmrc_emoticons.crazy   a szkoda. Dziwię się, że „coś” tak niedopracowanego wypuszczono do sieci.   tmrc_emoticons.puzzled    tmrc_emoticons.puzzled   Utworzyłam wątek:

http://przepisownia.pl/content/nowa-wersja-przepisowni#comment-41044

więc może tam wpisujmy nasze uwagi dotyczące tej wersji...

Ja chyba na razie odpuszczę, bo za dużo mi się ciśnie... 

Miałam zdać relację jak było na urodzinach Teściowej, powstawiać zdjęcia... ale skoro nie ma tych, które były wcześniej w wątku, to nie wiem czy wstawiać następne...

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco 


 Karolino nigdy nie jechałam jako kierowca na Harleyu ,jako pasażer raz i to tylko na krótkim odcinku - pasażer ma bardzo mało miejsca i dlatego też mąż chce go sprzedać,bo woli jezdzić turystykiem.


 Verciu dziękuje że sie za mną wstawiłaś,wysłałam Mixi info na priv tylko dopiero teraz odczytałam wiadomość zwrotną,bo nie miałam prądu (jakaś usterka) ma to być załatwione Dziękuję


 Elu ja też zauważyłam,że nie ma zdjęć które wstawiałyśmy  Szkoda....


 Zwracam honor na " Dekoracje-inspiracje" zdjęcia są...chociaż tyle  


 Moniko, sa tylko te zdjęcia, które Ty wstawiałaś  tmrc_emoticons.smile  Tych, które my wstawiałyśmy przez ikonkę w komentarzu... -niestety nie ma  tmrc_emoticons.aw   tmrc_emoticons.puzzled  Ale może się jeszcze pokaża   tmrc_emoticons.smile  

 


Na tym watku nasze zdjęcia profilowe widzę po staremu...  tmrc_emoticons.smile  Ja jestem Łowiczanka a Magi, to Marzenka, Monika i Vercia bez zmian   tmrc_emoticons.smile  Na innych misz-masz  tmrc_emoticons.smile  Albo poprzednie zdjęcia albo jakieś losowo dobierane...   tmrc_emoticons.puzzled   tmrc_emoticons.smile  Zobaczymy co dalej? 


ciekawe z tymi zdjęciami ... 

wstawiam nasze z wesela,ciekwe czy będzie widac tmrc_emoticons.smile

nie mogę wstawićtmrc_emoticons.aw trudno ... może kiedy indziej tmrc_emoticons.aw

 


tmrc_emoticons.smile Ja na razie jestem wściekła ,bo po co było zmieniać dobre na gorsze?Odczekam trochę i wtedy może się coś zmieni tmrc_emoticons.bigsmile

ElaK wrote:

Dziewczyny, wróciłam po kilku dniach nieobecności i .... zastałam nową wersję Przepisowni.. tmrc_emoticons.smile   Niestety dla mnie na plus zmieniła się tylko strona wizualna... funkcjonalność niestety baaardzo się pogorszyła,   tmrc_emoticons.crazy    tmrc_emoticons.crazy   a szkoda. Dziwię się, że „coś” tak niedopracowanego wypuszczono do sieci.   tmrc_emoticons.puzzled    tmrc_emoticons.puzzled   Utworzyłam wątek:

http://przepisownia.pl/content/nowa-wersja-przepisowni#comment-41044

więc może tam wpisujmy nasze uwagi dotyczące tej wersji...

Ja chyba na razie odpuszczę, bo za dużo mi się ciśnie... 

Miałam zdać relację jak było na urodzinach Teściowej, powstawiać zdjęcia... ale skoro nie ma tych, które były wcześniej w wątku, to nie wiem czy wstawiać następne...

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco 


Szaleństwo.... ale może wszystko się poukłada - poczekajmy tmrc_emoticons.smile  Mixi pewnie wszystkiego dopilnuje tmrc_emoticons.smile  i jak trzeba to nam wszystko wyjasni tmrc_emoticons.smile  teraz zrobił sie mały bałagan...

Ale dzisiaj duchota - dosłownie nie ma czym oddychać, niedawno wróciłam z biegania - ciężko dzisiaj było tmrc_emoticons.smile  ale trzeba się trzymać i jak sobie człowiek cos postanowi to musi tmrc_emoticons.lol 

Miłego wieczorku i kolorowych snów tmrc_emoticons.lol ja padam.... tmrc_emoticons.love


Haniu, Karolinko - dziękuję tmrc_emoticons.love . Wersja oficjalna to, że się nie stresuję tmrc_emoticons.bigsmile , ale myślę, żeby córka się nie stresowała tmrc_emoticons.bigsmile   Nawet jak się tych egzaminów ileś tam zaliczyło to i tak każdy jest jakimś wydarzeniem.

Veroniko - miałam dzisiaj dwa szkolenia; jedno po linii zawodowej a drugie po hobbystycznej tmrc_emoticons.bigsmile , związane ze zdrowym odżywianiem.


zupa ogórkowa wyszła cudna tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile

A tak wogóle to dzień dobrytmrc_emoticons.smile Też chciałam wstawić foty z wesela a tu się nie datmrc_emoticons.aw Kokolidek będzie na pewno dobrze, za Haniowego nowożeńca magistra też czymam kciukitmrc_emoticons.smile

Ela profilowe masz bosssskietmrc_emoticons.smile

U mnie też duchota, niby w Łodzi jestem a gorąco hihihii idę szukać nowej pyszności obiadowej. Weekend u teściowej mnie czeka więc będzie o czy opowiadaćtmrc_emoticons.smile


tmrc_emoticons.lolKarolinko to inż się żenił, tmrc_emoticons.lol magister już po ślubie i rozwodzie tmrc_emoticons.wink


tmrc_emoticons.lolPrzepraszam a co robisz w Łodzi moim rodzinnynm mieście?


Haniu przykro mi nie wiedziałam, mam nadzieję że się poukłada mu życie, tak się zasugerowałam że starszy to pewnie on. Mój brat też jest po rozwodzie przez co ja się bałam wychodzić za mąż, do tej pory jest sam a i ja też długo się wachałam czy zgodzić się na ślub i to kościelny. Do tego moi rodzice zaczęli przekładać jego doświadczenia na moją przyszłosć.  Życie pisze nam różne historie i musimy sobie z nimi radzić. Pomieszkuje w łodzi trochę u męża troche u teściów kilkaset km stąd póki nie znajdziemy swojego gniazdka - takie nie do końca miłe rodzinne sprawy nas dzielą. Mąż dużo jeździ tu wynajmuje mieszkanie na tą chwilę. Też jestśmy na świeżo po weselu tmrc_emoticons.smile więc wiesz jak to jest z tymi przygotowaniami - pochłaniają cały czas i uwagę i chociaż już ponad mc po to nadal żyjemi tamtymi emocjamitmrc_emoticons.smile Mamy więcej "Łodziaków" na forum? tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile

 


http://www.przepisownia.pl/przepisy/ryba-w-ziemniaczanym-wianuszku/341079

marzy mi się ta rybka na obiad ale okonia morskiego nie kupiętmrc_emoticons.aw może być mintaj? tmrc_emoticons.cooking_9 tmrc_emoticons.cooking_9 tmrc_emoticons.cooking_9


Witajcie tmrc_emoticons.lol ufff ale duchota...u nas sie chmurzy wiec moze byc burzowo  tmrc_emoticons.smile ja w pracy ledwo siedze tak mamy tu cieplo - 30 stopni to lekka przesada. Az mi mozg paruje tmrc_emoticons.wink ale wytrzymac trzeba tmrc_emoticons.smile ja dzisiaj ide na przedstawienie poetyckie - moj Junior bierze udzial tmrc_emoticons.smile lubie takie spotkania tmrc_emoticons.lol milego dzionka tmrc_emoticons.smile


kochane, ja dziś na wygnaniu w innym oddziale moje firmy... dziwnie tu i samotnietmrc_emoticons.aw do tego strasznie duszno ..... aż mnie głowa rozbolała tmrc_emoticons.aw jeszcze tylko, az .. 5 godzin ... może jakoś dam radetmrc_emoticons.smile

czytam sobie książeczke i muszę się pilnować, żeby nie uronić łez, bo jest bardzo wzruszającatmrc_emoticons.smile polecam "wszystko co njlepsze: danielle steel tmrc_emoticons.smile fajne romansidło, ale też bardzo smutne...

dziś obiadek szykuje mąż, więc co wyczaruje tego nie wiem, ale kupił wczoraj młode ziemniaczki i sałate wiec myślę , że w pójdzie w tym kierunku tmrc_emoticons.smile

wracam do czytania książki, jestem juz przy końcu i chyba domyślam się jak się skończy, ale mimo wszystko mnie do niej ciągnie tmrc_emoticons.lol


tmrc_emoticons.bigsmile Kochana nie ma tego złego on już 5 lat jest po rozwodzie i nie narzeka ,ja przywykłam ,bo wina leży całkowicie po tamtej stronie i to nie dlatego ,że bronię syna ale taka prawda , nawet sąd to uznał i mimo ,że mają dfziecko ma 99% szansy na unieważnienie małżeństwa tmrc_emoticons.lol Z łodziaków czynnych jest jeszcze rude Kasia ,która jest przedstawicielką ,ale jeśli jesteś łodzianką to Ci nie odpuszczę i musimy się spotkać na warsztatach. A propo wysłałam do Ciebie na priv zaproszenie do grona znajomych tmrc_emoticons.lol i nie wiem czy doszło? tmrc_emoticons.cooking_1 tmrc_emoticons.love

Koralinka wrote:

Haniu przykro mi nie wiedziałam, mam nadzieję że się poukłada mu życie, tak się zasugerowałam że starszy to pewnie on. Mój brat też jest po rozwodzie przez co ja się bałam wychodzić za mąż, do tej pory jest sam a i ja też długo się wachałam czy zgodzić się na ślub i to kościelny. Do tego moi rodzice zaczęli przekładać jego doświadczenia na moją przyszłosć.  Życie pisze nam różne historie i musimy sobie z nimi radzić. Pomieszkuje w łodzi trochę u męża troche u teściów kilkaset km stąd póki nie znajdziemy swojego gniazdka - takie nie do końca miłe rodzinne sprawy nas dzielą. Mąż dużo jeździ tu wynajmuje mieszkanie na tą chwilę. Też jestśmy na świeżo po weselu tmrc_emoticons.smile więc wiesz jak to jest z tymi przygotowaniami - pochłaniają cały czas i uwagę i chociaż już ponad mc po to nadal żyjemi tamtymi emocjamitmrc_emoticons.smile Mamy więcej "Łodziaków" na forum? tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile

 


kokolidek wrote:

Gabrysiu - jak już zmienisz zdanie na mój temat, co do zwykłej ludzkiej życzliwości tmrc_emoticons.bigsmile , to Ci nie odpuszczę. Wyglądasz na zdjęciu ładnie, ale będziesz wyglądała jeszcze ładniej jak "oddasz" się w moje łapki i ubędzie Ci ze 20 kg (a jak się będą cieszyły Twoje nogi tmrc_emoticons.bigsmile )

, Alu, Ty mialaś inne o mnie wyobrażenie co do wyglądu zewnętrznego, a ja o Tobie inne , co do charkteru. Na tym koniec wyobrażeń. tmrc_emoticons.bigsmile   Prawdą jest, że cieszyłabym się, gdyby ubyło mi te 20 kg, ale w moim przypadku to nie takie proste. Dalszy wywód w tym temacie przenoszę na  Twoją dietę. tmrc_emoticons.wink


Haniu z chęcią na warsztaty się wybiorę, jak tylko będą i będę w łodzi wtedy bo łodziankom jedną nogą jestem. Pomieszkuje trochę u teściów również bo mi sie z rodziną kontakty posypały tmrc_emoticons.aw .Każdy ma mola co go żre chyba a mój intensywnie ostatnio. Szkoda gadać. Idę pichcić tmrc_emoticons.cooking_4 tmrc_emoticons.cooking_4


Koralinka wrote:

UŚMIECHNIJ SIĘ JUTRO TEŻ JEST DZIEŃ tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.bigsmile A co do warsztatów to trzymam za słowo

Haniu z chęcią na warsztaty się wybiorę, jak tylko będą i będę w łodzi wtedy bo łodziankom jedną nogą jestem. Pomieszkuje trochę u teściów również bo mi sie z rodziną kontakty posypały tmrc_emoticons.aw .Każdy ma mola co go żre chyba a mój intensywnie ostatnio. Szkoda gadać. Idę pichcić tmrc_emoticons.cooking_4 tmrc_emoticons.cooking_4


 Mixi ten komentarz po angielsku nadal jest


Cześć dziewczyny!!!

Weszłam na stronę i .... nie poznałam jej. Jakie zmiany... idę ją pozwiedzać i zaobaczyć czy zmieniła sie na lepsze czy na gorsze...


 Dziękuje Mixi !!! Komentarz usunięty


 Co tu dzisiaj taka cisza - wszyscy oglądają Titanika na Polsacie ?


witaj moniko tmrc_emoticons.smile

wszyscy się chłodzą przy wentylatorach tmrc_emoticons.lol hehe

straszny upał ... już nie wiadomo jak sie ubrać do pracy tmrc_emoticons.aw we wszystkim gorąco ... ale stwierdziliśmy przed chwilą z mężem, że wolimy taką pogode niż zimno i desz  i mróz tmrc_emoticons.smile wiec koniec narzekania tmrc_emoticons.lol

muszę przeszukać przepisownie i odkopać jakieś przepisy na letnie obiady tmrc_emoticons.smile lekkie ale syte. Dziś mój mąż zrobił chilli con corne, bardzo dobre, ale za ciężkie na takie upały, a miałam takiego smaka na te ziemniaczki i sałate tmrc_emoticons.lol hehe cóż, bartek gotuje, więc on decyduje co jemy tmrc_emoticons.wink

znajde parę przepisów i wracam do lektury książki tmrc_emoticons.wink tym razem fantasy tmrc_emoticons.wink

 


wstawiło mi się dwa razy tmrc_emoticons.smile wieć jedno muszę zmienić, bo nie widzę gdzie nigdzie "usuń", dziwne ... pamiętam, że było 

 


Moniko, Tytanika nie ogladałam ale teraz idę na film o Annie German. W nocy będę ogladać mecz w internecie   tmrc_emoticons.wink   --razem z dziećmi   tmrc_emoticons.love  Dobrej nocy wszystkim  tmrc_emoticons.love  -udało mi się wpisać za pierwszym razem i to bez notatnika  tmrc_emoticons.smile   tmrc_emoticons.smile  


U nas dalej po 40°, rozplywam sie...  W domu i poza, generalne porzadki, w sobote mòj tesciu obchodzi 80 lat.  Bedzie ok. 60 osòb. Jutro i sobota zajete gotowaniem. Padam na nos. Najchetniej to bym to wszystko zostawila w diably i gdzies wybyla na caly weekend. Nie zasluguje sobie na nic tesciu... Tesciowej, niestety nie mam, a szkoda... Bardzo zaluje, bo wbrew wszystkiemu, co sie mòwi o tesciowych, moja byla wspanialym czlowiekiem.  Zostal mi sie tesciu i podobnego jak mam ja, nie zycze nikomu.  Starczy narzekania, zycze Wam kobietki milego wieczoru tmrc_emoticons.smile  Ela juz ma zaplanowane wszystko tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love


Dziewczynki, wstawiam Wam buziaczka, i przy okazji pròbuje, czy da sie wstawic jakies zdjecie tmrc_emoticons.bigsmile


I sie udalo tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Nie mam problemòw ze zdjeciami tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink


 Dzień Dobry  U mnie strasznie gorąco, ja w takie upały bardzo zle się czuje - jestem ciśnieniowcem,a na dodatek ledwo oddycham bardzo mnie boli gardło - wina klimatyzacji w aucie.

           ŻYCZE WAM MIŁEGO PIĄTECZKU

 


Witam dziewczyny  tmrc_emoticons.love U nas też upał... już 26*!!! Dzień zapowiada się pracowicie, więc jakoś trzeba wykrzesać z siebie siły i chęci  tmrc_emoticons.smile   tmrc_emoticons.smile  Verciu współczuję przygotowań na TAAAkie przyjęcie i to w taki upał!!!  tmrc_emoticons.puzzled  Ale Ty jesteś dzielna kobieta, więc dasz radę!  tmrc_emoticons.lol  Wierzę w Ciebie  tmrc_emoticons.smile  A po imprezie poprosimy o zdjęcia  tmrc_emoticons.smile  My mieliśmy taka impreze w poprzednim tygodniu  tmrc_emoticons.smile  Były 80 ur mojej Teściowej  tmrc_emoticons.smile  Ale była tylko najbliższa rodzina  tmrc_emoticons.smile  Mam kilka dzjęć ale teraz wstawię tylko jedno: moja dzieci -najstarsze i najmłodsze  tmrc_emoticons.love   tmrc_emoticons.love  

                          tmrc_emoticons.love    tmrc_emoticons.love    Kasia i Karol    tmrc_emoticons.love    tmrc_emoticons.love   


Elu fajne masz "maluchy"  tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink u nas tez goraco. Lubie cieplo ale w pracy jest koszmarnie - jak weszlam dzisiaj rano do pokoju mialam 32 stopnie...i jak tu pracowac...ale dzisiaj piateczek wiec wytrzymam tmrc_emoticons.lol Verciu no to przesylam Ci duzo sily i pozytywnej energii tmrc_emoticons.lol na caly wekend az do poniedzialku. Mnie tez czeka kucharzenie dzisiaj i jutro bo w sobote rodzinka sie zjezdza na 40 mezulka tmrc_emoticons.love milego piateczku i odliczam do 15.30.  tmrc_emoticons.lol


Moniczko zycze duzo zdrowka  tmrc_emoticons.lol ja sie tez kiedys zalatwilam klima to dwa tygodnie z angina lezalam. A teraz bardzo uwazam tmrc_emoticons.smile 


 Ktoś chętny na leżing i plażing ? Ja niestety - chora...


 Dziękuje Marzenko