Dziękuję Wam za ten ogrom ciepła i wparcia, nie mam kogo pytać o rady bo wszytko co bliskie jest w stanie rozsypki. Kochane jesteście. Czas odłożyć złość i żal na półkę bo nie zmienię tego co było, nie zmienię ludzi którzy potraktowali nas tak czy inaczej. Mogę tylko zmienić swoje nastawienie do nich. Spróbuję przymknąć oko na teściową i nie dać się prowokować
Zmykam zakupić truskawi póki jeszcze są a później poszukam co pysznego z nich zrobić.
Aniu współczuję ogromu pracy, mam nadzieję że chociaż w weekedny wypoczywasz i że masz zaplanowane wymarzona wakacje.