Dobrze Mixi, ze i Ty sie odezwalas, dzieki Mam nadzieje, ze Gosia, jesli juz tu zajrzy znowu, zachowa sie bardziej poprawnie, bardziej kulturalnie
Forum Thermomix a Speedcook
Dzięki Mixi, że nas popierasz.
Dziewczyny nie boję się tu pojawić bo niby czemu miałabym się bać?
Jak najbardziej należy dyskutować i rozmawiać na temat różnych rozwiązań
NIe uważam, żebym była niegrzeczna, ponieważ oczywiście rozumiem, że wychwalacie TM ponieważ dla tej firmy pracujecie, to urządzenie posiadacie w domu i pomaga wam w codziennym życiu. oczywiście jak najbardziej to rozumiem. Jednak to Wy zaczełyście krytykować Speedcooka, a go nie znacie, dlatego tak powiedziałam. Nie krytykuję TM mówię tylko, że istenieje do niego alternatywa. jaka kolwiek krytyka padła to w stronę Speedcooka z Waszej strony. Na forum Speedcooka raczej nie chwalimy urządzenia, wymieniamy się przepisami i pomagamy sobie
Bardzo się ciesze, że TM pomaga Wam w życiu i w kuchni, mi pomaga Speedcook. A dlaczego tu jestem? Ponieważ lubie wiedzieć co w "trawie piszczy" po prostu z czystej ciekawości. Nie kradnę Wam przepisów, ponieważ wszystkie potrawy sama modyfikuję w Speedcooku, bez żadnych książek kucharskich
buziaki i do popisania
poza tym zapraszam na nasze forum Możecie również się tam wypowiedzieć i zaciągnąć przepisy
Gosiu, zachęcona kolejny raz przez Ciebie odwiedziłam to Wasze forum. Wypowiedzieć się nie mogę a zerejestrować się nie chcę. Macie zarejestrowanych 23 osoby i na wszystkich wątkach razem wziętych 42 przepisy (mam nadzieję, że dobrze policzyłam). Większość tych przepisów jest wprowadzona przez jedną osobę, tzn przez administratora, do czego sam się przyznaje w pierwszym poście powitalnym, a pod przepisami nie ma żadnych komentarzy (najczęściej). Dlatego nie rozumiem o jakim "zaciąganiu przepisów" piszesz???
Elak oczywiście, że Speedcook ma swoje forum.
Ja z niego korzystam bardzo często, dodatkowo ma swoje dwa profile na FB, z których też korzystam.
Ja z niego korzystam bardzo często -hmmm, a co to znaczy wg Ciebie często??? Bo przeglądając to forum znalazłam tylko jeden wpis podpisany Gosia
Gosiu, jeszcze kilka faktów:
10 lipca 2013r -dołączyłaś do Przepisowni
24 lipca dołączyłaś do fanów swojego urządzenia na Facebooku, i napisałaś, że odziedziczyłaś go po mamie
24 lipca, pół godziny później zarejestrowałaś się na "waszym forum" ???
Jak widzisz jestem dociekliwa, dlatego pytam: co w "trawie piszczy"??? po prostu z czystej ciekawości...
Cieszy mnie, że gotujesz sama w oparciu o własne przepisy, prosto z głowy. Nie mam nic przeciwko temu, żebyś tu do nas zaglądała. Nie zgodzę się z Twoimi manipulacjami. wg mnie jesteś niegrzeczna: wypisujesz na naszym forum krytyczne uwagi na temat naszego urządzenia a na swoim profilu na Facebooku reklamujesz Speedcooka. Oczywiście masz do tego prawo, tylko na pytanie Gabi, czy jesteś przedstawicielem nieco się oburzyłaś...
Pozdrawiam, Ela
http://speedcook.pl/forum/viewtopic.php?t=14
Oto jeden przyklad przepisu. Przepraszam z gòry Mixi, ze wogòle wstawilam link, ale nie wytrzymalam... W koncu zajrzalam i ja z ciekawosci, jak Ela.... Wyzej umiescilam pierwszy przepis, ktòry mi sie trafil.... Jest niekompletny. A gdzie pieprz? Gdzie i kiedy boczek???? Ja akurat znam bardzo dobrze spaghetti alla carbonara, ale jak ktos nie zna, nie dojdzie do ladu.
http://speedcook.pl/forum/viewtopic.php?t=59
Drugi przepis.... bardzo ubogi w skladniki.... Spòjrzmy na zupe cebulowa na naszej Przepisowni.....
Brak komentarzy poza tym..... Smakuje czy nie ???? Nie wiadomo.... Ser zòlty zetrzec... gdzie ? Na tarce ? To w urzadzeniu sie nie da? Jesli tak, to jakie obr ? Jaki czas ?
http://speedcook.pl/forum/viewtopic.php?t=57
Nastepny przepis.... sos beszamelowy..... Urzadzenie posiada wage ???? Bo wszystko jest podane na szklanki, lyzki, szczypty.... Jak prosto i jasno jest opracowany zas przepis na Przepisowni....
http://speedcook.pl/forum/viewtopic.php?t=17
Podane sa skladniki, jeden pod drugim..... ok. Wykonanie - "wszystkie skladniki dodac do naczynia miksujacego, wyrobic".... itd. Dopiero na koncu jest dodane, ze czesc skladnikòw jest jako nadzienie, a nie do "bezposredniego wyrobienia "..... Ktos niedoswiadczony niedoczyta i wrzuci wszystko razem.... Szynka i parmezan - caly, w kawalkach, starty ???? Nie jest sprecyzowane....
Nie chcialam , naprawde nie chcialam tego robic, ale nie dalam rady sie powstrzymac.... Przepisy niekompletne, albo niejasne; moderator podaje skladniki w lyzkach i szklankach ??? A dlaczego nie w gramach????
W dziale MOJE PRZEPISY znajduja sie nie tylko przepisy, ale i zwykle pytania o porady.... Troche to wszystko chaotyczne.... Jakby opuszczone.... Forum jest od niedawna, wiec moze byc malo uzytkownikòw, zgadzam sie, ale mam wrazenie, ze nie jest sledzone przez moderatoròw , jak nalezy.... Opròcz tego, nie prawda jest, ze nie wychwalacie na Forum urzadzenia.... Starczy spojrzec na watek WSZYSTKO I NIC - CODZIENNE POGADUSZKI... Z przepisòw Gosiu raczej nie skorzystam, dziekuje, tez sama sobie radze, no i jest Przepisownia Nie rozumiem i ja, po co sie zapisalas, sklamalas, w takim razie, ze dostalas TM....??? Mnie niepotrzebne sa inne forum, nie ide zagladac, logowac sie... itd. Wystarcza mi calkowicie nasze.
Przykro mi, ze tak ostro wystrzelilam, ale nie widze absolutnie potrzeby tego calego zamieszania, balaganu... By sie az logowac ? Po co? Zeby troche "namieszac" ???? Nie widze sensu..... Tak, jak nie widze sensu opowiadania tych wszystkich bajek.... Mysle, ze nie jestes tak do konca zadowolona i zazdroscisz nam po prostu pieknie rozwijajacej sie Przepisowni. Dlatego tak "mieszasz".... Innego powodu nie widze.... Jakos ja tak nie potrafie.... Mam TM, jestem wiec na Przepisowni i nie widze po co mialabym szukac innych miejsc.... Dla mnie to jest logiczne i jasne.... Pozdrawiam, Veronika
Brawo Elu , brawo Veroniko!!!!
Gosiu, żeby wiedzieć "co w trawie piszczy" - nie trzeba się logować, a tym bardziej krytykować. Dobrze by było, żebyś ZAMILKŁA , bo takim bezsensownym zachowaniem nic tutaj nie wnosisz.
oj dziewczyny każdy chwali swoje I do ładu nie dojdziemy
Akurat Veroniko przepisownia nie jest Twoim autorskim forum, tylko producenta TM więc jeżeli on mnie nie "zablokuje" i nie zabroni tu bywać to chyba mogę bywać
buziaki dziewczyny i miłego dnia!
Gosiu juz wszystko chyba zostalo powiedziane. Jestem ogolnie zszokowana Twoja postawa ale to twoja sprawa i nic mi do tego jak sie zachowujesz. Ale nie bede milczala czytajac takie bzdury jakie piszesz. Wracaj lepiej na swoje forum i nie zasmiecaj innych bo to nie jest fajne. Trzeba miec troszku taktu i dobrego wychowania. Owszem mozesz zamieszczac swoje opinie ale wylacznie ma temat Speedcooka ktorego masz i uzywasz. Natomiast jezeli nie masz Termomixa i go nie uzywalas to prosze Cie lepiej milcz i sie nie wypowiadaj bo nie masz o tym wiedzy. Z pozdrowieniami Marzena
oj dziewczyny każdy chwali swoje
I do ładu nie dojdziemy
Akurat Veroniko przepisownia nie jest Twoim autorskim forum, tylko producenta TM więc jeżeli on mnie nie "zablokuje" i nie zabroni tu bywać to chyba mogę bywać
![]()
buziaki dziewczyny i miłego dnia!
Przeczytalam jeszcze raz , to co napisalam, ale stwierdzenia, ze Forum jest moim autorskim dzielem, nie znalazlam.... Cos Tu chyba nie tak.... Nie zabronilam Ci tez tu bywac, absolutnie. Zdarzylo sie kilku uzytkownikòw bez TM, ktòrzy zarejestrowali sie tutaj, nie powiem. Nie wywolali jednak "wojny", wszyscy kulturalni. Zapisac sie tu moze kazdy, jasne. Napisalam tylko, ze nie ma sensu zapisywac sie, by opowiadac bajki, psioczyc na TM i wychwalac inne urzadzenie, i tym podobne sprawy. Czy i kto Cie zablokuje, czy tez nie, to absolutnie nie moja sprawa !!! Gdybys nie naskoczyla na nas i TM, zachowala sie bardziej wdziecznie i kulturalnie, mysle, ze calego tego zamieszania by nie bylo. Zreszta, logicznie myslac, badz, biorac sprawe po chlopsku, jak kto woli, to chyba normalne, ze stane w obronie Przepisowni i TM, i odpowiem "od serca" to co mysle. Przepisownia nie jest moja, ale jestem jej czastka, wiec troche moja i jest. Zalezy mi , jak i innym, na dobrym funkcjonowaniu, milej atmosferze.... Totez, jesli ktos chce narobic balaganu, tak dla wlasnego widzi mi sie..... odzywam sie.... doskonale zdajac sobie sprawe, ze moge "oberwac" od Mixi za ostrzejsze slowa. To tyle....
Przeczytałam uważnie wszystkie wypowiedzi i mam kilka wniosków. Po pierwsze jeżeli Gosia jest użytkowniczką Speedcooka to na naszym forum nie znajdzie porad, które w jakikolwiek sposób jej pomogą. Dlatego zastanawia mnie jakich inspiracji tutaj szuka.
Po drugie na forum nie rozróżniamy klientów czy przedstawicieli tylko użytkowników Thermomixa. Nie ma znaczenia kto pisze o TM robi to osoba, dla której to urządzenie jest niezbędną częścią kuchennego życia.
Rozumiem oburzenie innych osób, jednakże jeżeli Gosia chce być nadal użytkownikiem Przepisowni nie możemy jej tego zabronić, do momentu kiedy nie naruszy zasad opisanych w regulaminie.
A ja powiem tak - DZIEWCZYNY NIE DENERWUJCIE SIE!!! Mowi sie ze kazda pliszka swoj ogonek chwali i ja tez swoj pochwale - dla jasnosci NIE JESTEM, NIE BYLAM I NIGDY NIE BEDE PRZEDSTAWICIELEM FIRMY VORWERK i nie dlatego ze tej firmy nie lubie, ale to nie jest praca dla mnie, A THERMOMIX TO NAJCUDOWNIEJSZE URZADZENIE POD SLONCEM I TYLE
A jezeli chodzi o producenta - to ten co jest sprzedawany u mnie jest z Niemiec, a moj poprzedni byl z Francji - wiec nie zadne Chiny, czy Tajwan
Hej wszystkim,
muszę stanąc w obronie speedcooka, jestem jego szczęśliwą posiadaczką i nie żałuję zakupu. Moja mama ma Thermomixa i jest to tak samo świetne urządzenie, ale o mojej decyzji zadecydowaly głównie względy ekonomiczne. Aktualnie nie żałuję wyboru, bo SC zdecydowanie zaspokaja moje potrzeby
Odpowiadając na pytanie, zamieszczone w jednym z postów: użytkownicy Speedcooka też mają swoje forum, ale jest na etapie rozrastania się, dlatego zapewne użytkownicy tacy jak ja korzystaja z tego forum - wszak nie chodzi o "walkę" modeli tylko o miłość do dobrego jedzenia
Pozdrawiam!
Zaznaczam od razu, że nie posiadam ani jednego ani drugiego. Rozważam zakup któregoś z urządzen i w związku z tym mam pytanie do uzytkowników TM:
czy ktoś ma porównanie tych dwóch u maszyn? w czym TM jest lepszy niż Speedcook?
biorąc pod uwagę funkcje i aspekt finansowy: funkcje te same a cena różna
no to jak??
no dodam na częsciach chińskich! moja znajoma miala i po dwóch latach siadł silnik załamana naprawa i sprzedała na allegro za grosze,znam przedstawiciela z tm który ma klientki juz teraz w tm przeszły ze speeda,ja kupuje tm na raty wole droższe a pewniejsze
no dodam jeszcze dziewczyny że tez myslałam o speed po przerażała mnie cena 4175 ale naprawde wydaje mi sie że warto moja mama posiada juz 19 lat model TM 21 jest na maxa zadowolona
ja się juz doczekać nie mogę kiedy bede miala TM,a wracając do speeda to nawet prezentacji nie robią,tylko wypozyczają ci na dwa tyg wpłacasz 2000 zaliczki i uzyważ go po tym czasie albo oddajesz i oni zwracają gotówkę lub ty wpłacasz róznicę i zostawiasz go w domu,dla mnie żadna rewelacja i tyle na temat speeda
Nie bardzo rozumiem - wypozyczaja i ty uzywasz, a potem mozesz zwrocic jak nie lubisz i co?? Potem to samo uzywane wypozyczaja innemu i jak on lubi to kupuje uzywane w cenie nowego???? :O
Nie bardzo rozumiem - wypozyczaja i ty uzywasz, a potem mozesz zwrocic jak nie lubisz i co?? Potem to samo uzywane wypozyczaja innemu i jak on lubi to kupuje uzywane w cenie nowego???? :O
nie wiem czy to samo daja innym ale wydaje mi się ze tak rozmawiałam z przedstawicielem który jest w TM ale jego szefowa zna opcje co robia ze speedem,zadna rewelacja na forum jak popatrzyłam to wypowiadaja się osoby które uzywaja po dwa,3 lata max niech wypowie się ktos kto uzywa ponad 15 lat tak jak TM
na forum jak popatrzyłam to wypowiadaja się osoby które uzywaja po dwa,3 lata max niech wypowie się ktos kto uzywa ponad 15 lat tak jak TM
Nikt taki się nie wypowie, bo speed jest na rynku właśnie od 3 lat
no i dlatego napisałam Elu niech wypowie sie ktoś po 15 latach watpię żeby ktos taki był chyba że przedstawiciel
Kochani przeczytalam wszystkie posty i zastanawiam się że osoby ktore miały " prezentacje" speedcooka nie chcą słyszeć o TM , nie rozumiem dlaczego czy u nas tylko zawsze cena gra rolę ..... ale chyba tak jest, wolimy po jakimś czasie kupić nowe niż logicznie pomysleć.
Zgadzam się z koleżankami i kolegami że nie można porównywać urządzenia które jest na rynku światowym od ponad 15 lat z urządzeniem które pojawiło sie w ostatnim czasie i do złudzenia przypomina poprzedni model.....nawet w imie patryjotyzmu !. No i te tworzywa sztuczne ....nie przekonują :O
Sama zanim podjelam decyzje przejżałam wszystkie fora i opinie, przeanalizowałam za i przeciw ( choć przeciw w sumi nie było... no może cena) ale dzisiaj zaoszczedzam głównie czas i conajmniej na ratę, i co by było smiesznie też zostałam przedstawicielem ja bym raczej nazwała ambasadorem, bo to wcale nie jest prose przekonać nawet znajomych co by zaprosili nas do domu ( a przytym do tych co nie lubią prezentacji) wszystko przynosimy,
Pewnie łatwiej jest wypożyczyć potestować ale to ile tych urzadzeń musi być ?????? a poza tym dlaczego mam gotować po kimś ble ble .
Kończe bo się zagalopowałam. Pozdrawiam
Beatko podzielam Twoją opinię i dziękuję
Pozdrawiam Grazyna ze Szczecina
Witajcie,
jestem właśnie przed zakupem wielozadaniowego robota. Widzę, że Thermomixowcy są górą na tym forum, jednak część z nich demonizuje produkty konkurencyjne. Rzetelnie poczytałem kilkanaście różnych FORUM, opinii użytkowników, testów i poniżej wyciągnąłem wnioski.
Sam waham się pomiędzy TM 31, a Speedcook i Kohersen. Różnice są moim zdaniem ogromne. TM 31 jest bardzo drogi - 4300 pln za urządzenie, które mixuje, gotuje i waży to pomyłka, jak na polski rynek. W Niemczech, Anglii to urządzenie kosztuje średnio ok. 900-1000 Euro lub 900-1000 funtów, co odpowiada niecałemu minimalnemu miesięcznemu wynagrodzeniu w danym kraju (nawet w Hiszpanii min. miesięczna pensja to 800-900 Euro). W Polsce natomiast są to średnio 3-4 pensje, a więc kosmicznie drogo. I argumenty niektóych osób, że takie dobre urządzenie jest warte swojej ceny jest niezasadne. Ale cóż, Europa zachóodnia dyktuje nam ceny i nic na to nie poradzimy. Można też znaleźć komentarze osób, którym TM 31 się zepsuł - elektronika, wyświetlacz, noże, ale nikt nie napisał jakie są koszty naprawy po gwranacji. Jeśli kupię TM31, to tylko i wyłącznie z drugiej ręki za 2/3 ceny nowego, a te zazwyczaj nie mają gwarancji. Ostatnio jest sporo chętnych do sprzedaży tego cudownego urządzenia za średnio 3000 pln za model TM31 i 1200 - 1600 pln za model TM 21 - swoją drogą ciekawe dlaczego pozbywają się super robota z domu ? Czytałem opinie, że właśnie TM 31 jest awaryjny i nie będzie już tak trwały, jak TM 21. Speedcook jest ciekawą alternatywą, dostępną za min. 2 pensje, a więc już bardziej na polską kieszeń, a do tego z gwarancją i tanimi akcesoriami. Wiele osób go chwali, pracuje bezawaryjnie 3 lata i może pracować będzie następne 3, 6, czy 9 lat bez awarii. Serwis w Polsce, część tanie, bo polskie. Kto pisze, że jest na chińskich częściach ten kłamie. 99% części użytych do produkcji Speddcooka jest produkowanych w Polsce - polecam wywiad z twórcą urządzenia http://gotowanie.onet.pl/sztuka-kulinarna,643/oswoic-gotowanie-wywiad-z-panem-romanem-politem-tworca-speedcooka,50842,page1.html . Ostrza wcale nie rdzewieją, jak ktoś ze sprzedawców TM próbuje dyskredytować nieuczciwie konkurencję. Owszem, są drobne różnice pomiędzy TM31, a Speedcook, jednak prawie 2 krotnie wyższa cena zakupu nowego urządzenia zniechęca do zakupu TM. W necie znalazłem sporo zadowolonych użytkowników SC - nikt nie napisał, że SC uelgł awarii, czy coś nie działa prawidłowo. Dodać należy, że wypożyczenie na testy SC jest proste, a w przypadku zakupu odsyłamy wypożyczonego, używanego SC i otrzymujemy nowiutki egzemplarz SC. Kłamstwem jest, jak ktoś wcześniej napisał, że na własność kupujemy używane urządzenie. Kolejny w kolejce jest Kohersen. Jeszcze droższy, bo nowy model kosztuje 5990 pln. Funkcje podobne, jak TM, do tego ma granek ze stali chirurgicznej, więc lepszy, niż oba poprzednie produkty. Jednak kosmicznie drogi, jak dla Polaka, ale dla Hiszpana, to zaledwie 1,5-2 minimalnej pensji, a nie 4-5 jak w Polsce !!! Używany można nabyć za średnio 2000-3000 pln (poprzedni model). Mam taki pomysł, aby zamówić sobie prezentację TM i Kohersena w domu przez Sprzedawców, a Speedcooka zamówię sobie od producenta na testy i wtedy podejmę decyzję.
Podsumowując: Jeśli chodzi o zachwyty właścicieli super robotów, to polecam książkę Roberta Cialdiniego "Teoria wpływania na ludzi" i rozdział o racjonalizacji nierozsądnych zachowań Gdyż można równie dobrze kupić mikser stacjonarny i mikser reczny z przystawkami, do kompletu kupić garnki i wagę kuchenną. Poczytać kilka książek kucharskich i gotować... Zaletą tego jest mały wydatek (poniżej 1000 pln), a wadą duża ilość miejsca w kuchni, które zajmują. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów i od usłyszenia, po podjęciu przeze mnie decyzji o wyborze urządzenia.
W
Witajcie,
jestem właśnie przed zakupem wielozadaniowego robota. Widzę, że Thermomixowcy są górą na tym forum, jednak część z nich demonizuje produkty konkurencyjne.
Witaj Thermomixowcy są góra na tym forum, bo jak byś nie zauważył jest to forum użytkowników tylko Thermomixa
Co do Twoich wnisków, ja osobiście nie neguję żadnego innego urzadzenia podobnego do TM. My zdecydowaliśmy się na zkum TM, ponieważ moja teściowa wiele lat ma właśnie to urzadzenie i jest bardzo zadowolona, wielu naszych znajomych ma TM jeszcze ten stary model i też sa bardzo zadowoleni. Myśle że gdyby teściowa i znajomy mieli speedcooka od wielu lat i chwalili sobie to pewnie zamiast TM wybrałabym speedcooka Niestety tak to działa, wole wydać 4000 zło (jeszcze po starej cenie kupiliśmy) na urzadzenie sprawdzone przez bliskie nam osoby, niż 2500 na urzadzenie którego nie znam.
Takie jest moje zdanie i nie widze zadnego powodu by "wyśmiewać" ludzi urzywajacych inne urządzenie niż TM, czy ludzi którzy kupili TM zamiast innych urzadzeń. Każdy decyduje samodzielnie o tym na co przeznacza swoej pieniadze i ile tych pieniedzy przeznacza
Miłego dnie zycze
Dziękuję za 1 szą opinię. Urządzenia szukam dla żony, więc podchodzę do tematu chłodno, bez emocji, kierując się rozsądkiem, stąd jestem na tym forum. Uważam TM za urządzenie godne uwagi, bo ma historię i wielu użytkowników. Neguję jedynie jego cenę. Czekam na inne opinie, argumenty za i przeciw. Jeśli kupimy TM, to na pewno będziemy często zaglądać na przepisownia.pl
Ja mam Tm od roku przymierzałam się do kupna 15min,widziałam starszy model i byłam chora na niego,ale niestety gabarytami był za duży .Kiedy zobaczyłam na pokazie (na wczasach)u znajomej,wiedziałam ,że musi być mój.Wzięłam go na raty i naprawdę nie żałuję decyzji .Myślę ,że najlepiej byłoby zaprosić przedstawiciela do siebie na pokaz ,to nic nie kosztuje (oprócz czasu)lub udać się na warsztaty kulinarne ,(ale nie wiem skąd pochodzisz)i dopiero podejmować decyzję.Ona zawsze należy do Was.Pozdrawiam
jak masz problem za gotówkę weź na raty i nie odczujesz tego tak,że tyle straciłeś,my tu nie jesteśmy od tego żeby ci powiedziec kup speeda bo tanszy,my kochamy tm jest najlepszy
cytuje które mixuje, gotuje i waży to pomyłka
jesteś w błędzie,TM nie tylko to robi!!!
gotuje na parze,miksuje,emolguje,wyrabia ciasto drożdżowe bardzo szybko i dokładnie jest zdecydowanie lepsze nić ręczny robot zrobi mieli ziarna na makę,szatkuje,rozdrabnia,ubija robi cuda....i małe zuzycie prądu
Ja już bardzo dużo upisałam się w tym temacie, ale muszę jednak dodać jeszcze kilka spostrzeżeń. Otóż znam osoby, które kupiły podobne do TM urządzenia, ale nie wiedzą jak się nimi obsługiwać i co można przy ich pomocy wykonać. Proszą mnie więc o pomoc, książki, wskazówki. Często też właśnie po takie rady zaglądają tu, na przepisownię. TM ma natomiast przedstawicieli, którzy pokazują, pomagają, są cały czas do dyspozycji klienta. Poza tym mamy całą bibliotekę książek, w których mnóstwo pomysłów na smaczne dania kuchni polskiej i nie tylko, rewelacyjnie opisane ich wykonanie "krok po kroku". Dzięki tym książkom poznajemy kulturę kulinarną innych narodów, możemy "błysnąć" talentem kulinarnym i wiele się nauczyć. O warsztatach kulinarnych (bezpłatnych) tutaj już wspomniano, więc ja nie będę. TM to nasze małe przetwórnie, które pozwalają nam tanio i zdrowo odżywiać nasze rodziny, szczególnie dzieci.Każdy przedstawiciel może na życzenie wyliczyć Ci bieżące oszczędności w wyżywieniu, które to oszczędności pozwolą wygospodarowć pieniążki na opłacenie miesięcznej raty kredytu. Kredyty też są bardzo przystępnie oprocentowane, tańsze niż w bankach.
A czy to ma być prezent dla żony? Może to żona powinna się wypowiedzieć na temat tego co chciałaby w kuchni?
Nie będę zachwalać TM , bo (jak wspomniano) jest to forum jego użytkowników, więc wszyscy tutaj jesteśmy "lekko szurnięci" na jego punkcie
Nie można nikogo przekonywać do TM. Wiesz - ja uważam, że mercedes czy jaguar też nie są warte ceny, za którą ktoś je kupuje (co innego SAAB).
A poważnie - TM mam od ośmiu lat. Musiałam kupić sobie drugi, bo córka wychodząc z domu przykuła się do niego "łańcuchem", więc co było robić? Oddałam dziecku, a sobie kupiłam następny.
Teraz kupiłam trzeci - bo mam nadzieję na synową, więc niech ma, żeby synkowi dogadzała i nie miała wymówek, że zmęczona gotowaniem
Acha - śpię niestety nie na pieniądzach, wszystkie kupione w kredycie. I ani jednego nie żałuję.
A teraz własnie jest doskonała okazja zakupu na świetnych warunkach kredytowych. Pamiętaj, że dobre rzeczy nie mogą byc tanie.
Witajcie,
proszę o kontakt telefoniczny/mailowy do przedstawicili TM na terenie Trójmiasta - najlepiej Gdynia i okolice.
pozdrawiam
P.S. Żona podchodzi zbyt emocjonlanie do TM, ja bardziej chłodno do sprawy zakupu
Proponuję wysłanie formularza: https://thermomix.vorwerk.pl/pl/zamow-teraz/ lub mail na: kontakt@vorwerk.pl
Ja też podchodziłam chłodno do zakupu. Przekopałam wiele forów, przeczytałam wiele opini, biorąc pod uwagę to, że piszą również przedstawiciele. Porównywałam obydwa urządzenia, brałam pod uwagę cenę. Jestem z tych, która po tańsze o 2 zł masło pójdzie do sklepu kilometr dalej. Skąpa nie jestem, ale nie cierpię bezsensownego wydawania pieniędzy. Zdecydowałam się na TM na chłodno. Emocje przyszły dopiero wtedy, gdy stanął w moim domu i korzystam z niego na codzień. Nie żałuję nawet jednej wydanej złotówki, co więcej - nie oddałabym go nawet za 6 tys.
ja powiem tak. TM mamy od 2 lat. Cena wydaje się wysoka... ale pytanie: w stosunku do czego? Ja nie mam porównania. Z każdym dniem doceniam coraz bardziej to urządzenie Dla tych co mówią, że najlepszą ich przyjaciółką jest zmywarka - niech zobaczą w akcji TM
- oszczędność czasu, zdrowie i prostota, moim zdaniem sprzęt typu "must have in the house". Jeśli ktoś chce to kupić i używać okazjonalnie - to moim zdaniem faktycznie bezsensu zakup. Kupić, używać... i niech wychodzi 7 zł dziennie za ratę - na pewno zarobi na siebie
z tego co wiem to 5 lat na rynku
jestem przekonana na 90% , ze uzytkownikom TM nawet przez myśl nie przeszło , zeby korzystać z Waszego forum ... bo i po co
takie proste miksery o ktorych piszesz i gary to zadna nowość. Nasze mamy i babcie w nich gotowaly, baaaa ludzie do dzis w takich gotują. Róznica jest jednak taka, ze mniej garów brudnych... krótszy czas przygotowania.... i wiecej funkcji z TM
Witajcie,
jestem właśnie przed zakupem wielozadaniowego robota. Widzę, że Thermomixowcy są górą na tym forum, jednak część z nich demonizuje produkty konkurencyjne. Rzetelnie poczytałem kilkanaście różnych FORUM, opinii użytkowników, testów i poniżej wyciągnąłem wnioski.
Sam waham się pomiędzy TM 31, a Speedcook i Kohersen. Różnice są moim zdaniem ogromne. TM 31 jest bardzo drogi - 4300 pln za urządzenie, które mixuje, gotuje i waży to pomyłka, jak na polski rynek. W Niemczech, Anglii to urządzenie kosztuje średnio ok. 900-1000 Euro lub 900-1000 funtów, co odpowiada niecałemu minimalnemu miesięcznemu wynagrodzeniu w danym kraju (nawet w Hiszpanii min. miesięczna pensja to 800-900 Euro). W Polsce natomiast są to średnio 3-4 pensje, a więc kosmicznie drogo. I argumenty niektóych osób, że takie dobre urządzenie jest warte swojej ceny jest niezasadne. Ale cóż, Europa zachóodnia dyktuje nam ceny i nic na to nie poradzimy. Można też znaleźć komentarze osób, którym TM 31 się zepsuł - elektronika, wyświetlacz, noże, ale nikt nie napisał jakie są koszty naprawy po gwranacji. Jeśli kupię TM31, to tylko i wyłącznie z drugiej ręki za 2/3 ceny nowego, a te zazwyczaj nie mają gwarancji. Ostatnio jest sporo chętnych do sprzedaży tego cudownego urządzenia za średnio 3000 pln za model TM31 i 1200 - 1600 pln za model TM 21 - swoją drogą ciekawe dlaczego pozbywają się super robota z domu ? Czytałem opinie, że właśnie TM 31 jest awaryjny i nie będzie już tak trwały, jak TM 21. Speedcook jest ciekawą alternatywą, dostępną za min. 2 pensje, a więc już bardziej na polską kieszeń, a do tego z gwarancją i tanimi akcesoriami. Wiele osób go chwali, pracuje bezawaryjnie 3 lata i może pracować będzie następne 3, 6, czy 9 lat bez awarii. Serwis w Polsce, część tanie, bo polskie. Kto pisze, że jest na chińskich częściach ten kłamie. 99% części użytych do produkcji Speddcooka jest produkowanych w Polsce - polecam wywiad z twórcą urządzenia http://gotowanie.onet.pl/sztuka-kulinarna,643/oswoic-gotowanie-wywiad-z-panem-romanem-politem-tworca-speedcooka,50842,page1.html . Ostrza wcale nie rdzewieją, jak ktoś ze sprzedawców TM próbuje dyskredytować nieuczciwie konkurencję. Owszem, są drobne różnice pomiędzy TM31, a Speedcook, jednak prawie 2 krotnie wyższa cena zakupu nowego urządzenia zniechęca do zakupu TM. W necie znalazłem sporo zadowolonych użytkowników SC - nikt nie napisał, że SC uelgł awarii, czy coś nie działa prawidłowo. Dodać należy, że wypożyczenie na testy SC jest proste, a w przypadku zakupu odsyłamy wypożyczonego, używanego SC i otrzymujemy nowiutki egzemplarz SC. Kłamstwem jest, jak ktoś wcześniej napisał, że na własność kupujemy używane urządzenie. Kolejny w kolejce jest Kohersen. Jeszcze droższy, bo nowy model kosztuje 5990 pln. Funkcje podobne, jak TM, do tego ma granek ze stali chirurgicznej, więc lepszy, niż oba poprzednie produkty. Jednak kosmicznie drogi, jak dla Polaka, ale dla Hiszpana, to zaledwie 1,5-2 minimalnej pensji, a nie 4-5 jak w Polsce !!! Używany można nabyć za średnio 2000-3000 pln (poprzedni model). Mam taki pomysł, aby zamówić sobie prezentację TM i Kohersena w domu przez Sprzedawców, a Speedcooka zamówię sobie od producenta na testy i wtedy podejmę decyzję.
Podsumowując: Jeśli chodzi o zachwyty właścicieli super robotów, to polecam książkę Roberta Cialdiniego "Teoria wpływania na ludzi" i rozdział o racjonalizacji nierozsądnych zachowań
Gdyż można równie dobrze kupić mikser stacjonarny i mikser reczny z przystawkami, do kompletu kupić garnki i wagę kuchenną. Poczytać kilka książek kucharskich i gotować... Zaletą tego jest mały wydatek (poniżej 1000 pln), a wadą duża ilość miejsca w kuchni, które zajmują. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów i od usłyszenia, po podjęciu przeze mnie decyzji o wyborze urządzenia.
takie proste miksery o ktorych piszesz i gary to zadna nowość. Nasze mamy i babcie w nich gotowaly, baaaa ludzie do dzis w takich gotują. Róznica jest jednak taka, ze mniej garów brudnych... krótszy czas przygotowania.... i wiecej funkcji z TM
Witajcie,
jestem właśnie przed zakupem wielozadaniowego robota. Widzę, że Thermomixowcy są górą na tym forum, jednak część z nich demonizuje produkty konkurencyjne. Rzetelnie poczytałem kilkanaście różnych FORUM, opinii użytkowników, testów i poniżej wyciągnąłem wnioski.
Sam waham się pomiędzy TM 31, a Speedcook i Kohersen. Różnice są moim zdaniem ogromne. TM 31 jest bardzo drogi - 4300 pln za urządzenie, które mixuje, gotuje i waży to pomyłka, jak na polski rynek. W Niemczech, Anglii to urządzenie kosztuje średnio ok. 900-1000 Euro lub 900-1000 funtów, co odpowiada niecałemu minimalnemu miesięcznemu wynagrodzeniu w danym kraju (nawet w Hiszpanii min. miesięczna pensja to 800-900 Euro). W Polsce natomiast są to średnio 3-4 pensje, a więc kosmicznie drogo. I argumenty niektóych osób, że takie dobre urządzenie jest warte swojej ceny jest niezasadne. Ale cóż, Europa zachóodnia dyktuje nam ceny i nic na to nie poradzimy. Można też znaleźć komentarze osób, którym TM 31 się zepsuł - elektronika, wyświetlacz, noże, ale nikt nie napisał jakie są koszty naprawy po gwranacji. Jeśli kupię TM31, to tylko i wyłącznie z drugiej ręki za 2/3 ceny nowego, a te zazwyczaj nie mają gwarancji. Ostatnio jest sporo chętnych do sprzedaży tego cudownego urządzenia za średnio 3000 pln za model TM31 i 1200 - 1600 pln za model TM 21 - swoją drogą ciekawe dlaczego pozbywają się super robota z domu ? Czytałem opinie, że właśnie TM 31 jest awaryjny i nie będzie już tak trwały, jak TM 21. Speedcook jest ciekawą alternatywą, dostępną za min. 2 pensje, a więc już bardziej na polską kieszeń, a do tego z gwarancją i tanimi akcesoriami. Wiele osób go chwali, pracuje bezawaryjnie 3 lata i może pracować będzie następne 3, 6, czy 9 lat bez awarii. Serwis w Polsce, część tanie, bo polskie. Kto pisze, że jest na chińskich częściach ten kłamie. 99% części użytych do produkcji Speddcooka jest produkowanych w Polsce - polecam wywiad z twórcą urządzenia http://gotowanie.onet.pl/sztuka-kulinarna,643/oswoic-gotowanie-wywiad-z-panem-romanem-politem-tworca-speedcooka,50842,page1.html . Ostrza wcale nie rdzewieją, jak ktoś ze sprzedawców TM próbuje dyskredytować nieuczciwie konkurencję. Owszem, są drobne różnice pomiędzy TM31, a Speedcook, jednak prawie 2 krotnie wyższa cena zakupu nowego urządzenia zniechęca do zakupu TM. W necie znalazłem sporo zadowolonych użytkowników SC - nikt nie napisał, że SC uelgł awarii, czy coś nie działa prawidłowo. Dodać należy, że wypożyczenie na testy SC jest proste, a w przypadku zakupu odsyłamy wypożyczonego, używanego SC i otrzymujemy nowiutki egzemplarz SC. Kłamstwem jest, jak ktoś wcześniej napisał, że na własność kupujemy używane urządzenie. Kolejny w kolejce jest Kohersen. Jeszcze droższy, bo nowy model kosztuje 5990 pln. Funkcje podobne, jak TM, do tego ma granek ze stali chirurgicznej, więc lepszy, niż oba poprzednie produkty. Jednak kosmicznie drogi, jak dla Polaka, ale dla Hiszpana, to zaledwie 1,5-2 minimalnej pensji, a nie 4-5 jak w Polsce !!! Używany można nabyć za średnio 2000-3000 pln (poprzedni model). Mam taki pomysł, aby zamówić sobie prezentację TM i Kohersena w domu przez Sprzedawców, a Speedcooka zamówię sobie od producenta na testy i wtedy podejmę decyzję.
Podsumowując: Jeśli chodzi o zachwyty właścicieli super robotów, to polecam książkę Roberta Cialdiniego "Teoria wpływania na ludzi" i rozdział o racjonalizacji nierozsądnych zachowań
Gdyż można równie dobrze kupić mikser stacjonarny i mikser reczny z przystawkami, do kompletu kupić garnki i wagę kuchenną. Poczytać kilka książek kucharskich i gotować... Zaletą tego jest mały wydatek (poniżej 1000 pln), a wadą duża ilość miejsca w kuchni, które zajmują. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów i od usłyszenia, po podjęciu przeze mnie decyzji o wyborze urządzenia.
Gosiu, za jaką reklame TM placi firma? Słyszałas zeby go gdzies reklamowali?????
A nawet jesli, jaki problem w tym widzisz?
Elak oczywiście, że Speedcook ma swoje forum.
Ja z niego korzystam bardzo często, dodatkowo ma swoje dwa profile na FB, z których też korzystam. Masz racę, że TM chodzi długo, istenieje od dawna. Ale skoro firma RPOL daje tak naprawdę dożywotnia gwarancję na urzadzenie to czemu im nie zaufać? A czemu mało ktoś słyszy o Speedcooku? Bo jest firma Polska, która nie posiada tyle na reklamę co TM. Thermomix rozdaje wielu osoba swoje urzadzenie za darmo za reklame, rownie wykupuje reklamy. Dziś wszystko się opiera na kasie, więc ten kto ma więcej kasy i bardziej się promuje trochę niestety wygrywa. Ja posiadam Speedcooka, moja mama też posiada Speedcooka i własnie kupiłyśmy Speedcooka dla mjej bratowej która urodziła dziecko. Nigdy nie miałyśmy z nim problemów. Dlatego uważam, że po prostu warto zaufać i zaoszczędzić przy okazaji 2000zł i dodatkowo promować nasz Polski produkt!
Gosiu, za jaką reklame TM placi firma? Słyszałas zeby go gdzies reklamowali?????
A nawet jesli, jaki problem w tym widzisz?
Elak oczywiście, że Speedcook ma swoje forum.
Ja z niego korzystam bardzo często, dodatkowo ma swoje dwa profile na FB, z których też korzystam. Masz racę, że TM chodzi długo, istenieje od dawna. Ale skoro firma RPOL daje tak naprawdę dożywotnia gwarancję na urzadzenie to czemu im nie zaufać? A czemu mało ktoś słyszy o Speedcooku? Bo jest firma Polska, która nie posiada tyle na reklamę co TM. Thermomix rozdaje wielu osoba swoje urzadzenie za darmo za reklame, rownie wykupuje reklamy. Dziś wszystko się opiera na kasie, więc ten kto ma więcej kasy i bardziej się promuje trochę niestety wygrywa. Ja posiadam Speedcooka, moja mama też posiada Speedcooka i własnie kupiłyśmy Speedcooka dla mjej bratowej która urodziła dziecko. Nigdy nie miałyśmy z nim problemów. Dlatego uważam, że po prostu warto zaufać i zaoszczędzić przy okazaji 2000zł i dodatkowo promować nasz Polski produkt!
Sorry, Gosiu ale speedcook takze jest na FB , ma swoje forum itd...
Ciekawa jestem jakich funkcji ma więcej od TM... skoro tak wychwalasz to podaj przynajmniej..[
quote=Gosia Domanik]
Gabi, a czemu Ty krytykujesz Speedcooka skoro go nigdy nie widziałaś i nie posiadałaś ? Takie samo pytanie jak zadałaś mi, mogę zadać Tobie
Nie jestem przedstawicielem Speedcooka
Ale Ty jesteś thermomixa, więc generalnie rzecz biorac nie koniecznie musisz być obiektywna
A ja akurat mam porównanie co do Thermomixa i Speedcooka, ponieważ moja teściowa posiada Thermomixa a ja Speedcooka więc możemy się wymieniać doświadczeniami zwiazanymi z użytkowaniem tych urzadzen
A co do reklamy to np rekalmy sponsorowane thermomixa na FB czy np współpraca w sieci to nie jest reklama Twoim zdaniem? A to forum to też jest forma reklamy
Także Gabi, może nie jestem przedstawicielem ani Speedcooka ani Thermomixa ale mam swój rozumek i wiem jak co wyglada
Sorry, Gosiu ale speedcook takze jest na FB , ma swoje forum itd...
Ciekawa jestem jakich funkcji ma więcej od TM... skoro tak wychwalasz to podaj przynajmniej..[
quote=Gosia Domanik]
Gabi, a czemu Ty krytykujesz Speedcooka skoro go nigdy nie widziałaś i nie posiadałaś ? Takie samo pytanie jak zadałaś mi, mogę zadać Tobie
Nie jestem przedstawicielem Speedcooka
Ale Ty jesteś thermomixa, więc generalnie rzecz biorac nie koniecznie musisz być obiektywna
A ja akurat mam porównanie co do Thermomixa i Speedcooka, ponieważ moja teściowa posiada Thermomixa a ja Speedcooka więc możemy się wymieniać doświadczeniami zwiazanymi z użytkowaniem tych urzadzen
A co do reklamy to np rekalmy sponsorowane thermomixa na FB czy np współpraca w sieci to nie jest reklama Twoim zdaniem? A to forum to też jest forma reklamy
Także Gabi, może nie jestem przedstawicielem ani Speedcooka ani Thermomixa ale mam swój rozumek i wiem jak co wyglada
Elak oczywiście, że Speedcook ma swoje forum.
Ja z niego korzystam bardzo często, dodatkowo ma swoje dwa profile na FB, z których też korzystam.
Ja z niego korzystam bardzo często -hmmm, a co to znaczy wg Ciebie często??? Bo przeglądając to forum znalazłam tylko jeden wpis podpisany Gosia
![]()
![]()
heheh....dobre, dobre Elu
Elak oczywiście, że Speedcook ma swoje forum.
Ja z niego korzystam bardzo często, dodatkowo ma swoje dwa profile na FB, z których też korzystam.
Ja z niego korzystam bardzo często -hmmm, a co to znaczy wg Ciebie często??? Bo przeglądając to forum znalazłam tylko jeden wpis podpisany Gosia
![]()
![]()
heheh....dobre, dobre Elu
i gratuluje maluszka Magdus
Nowy33 <<Różnice są moim zdaniem ogromne. TM 31 jest bardzo drogi - 4300 pln za urządzenie, które mixuje, gotuje i waży to pomyłka, jak na polski rynek. W Niemczech, Anglii to urządzenie kosztuje średnio ok. 900-1000 Euro lub 900-1000 funtów, co odpowiada niecałemu minimalnemu miesięcznemu wynagrodzeniu w danym kraju (nawet w Hiszpanii min. miesięczna pensja to 800-900 Euro)>>
Cześć
w odpowiedzi chciałam dodać kilka słów od siebie ... Aktualna cena Thermomixa to 4175zł. Może o tym nie wiesz, ale cena tego urządzenia jest zbliżona (jeśli nie identyczna ) w krajach, w których urządzenie można nabyć- 1000 Euro= 4000zł.
Niczyją winą jest fakt, iż mieszkamy w takim kraju, w którym zarobki oscylują na niskim poziomie i na wiele urządzeń bierzemy kredyt lub odkładamy pół roku.
Vorwerk wysoko ceni urządzenie, bo wie, że nie wypuścił na rynek bubla; każdemu potencjalnemu nabywcy pozostawia do wyboru odpowiadający mu system kredytowania (od 10 do 36 m-cy) - każdy tu znajdzie coś dla siebie. Oszczędzanie dzięki Tm jest faktem - aby się przekonać proponuję notować dla swojej własnej wiedzy, ile wydalibyśmy kupując gotowy produkt, a ile oszczędziliśmy wykonując to w TM (choćby podstawowe produkty: pieczywo, jogurty, przyprawy, serki, soczki, dżemy...). Po stronie oszczędności proszę wpisać - moje zdrowie: brak konserwantów i innych E...
Pozdrawiam
Zgadzam sie calkowicie z mikulina
Nic dodac, nic ujac. I warto skorzystac z porady, by notowac wydatki.
to ja Wam powiem tyle. Kupiłam tm cztery lata temu, rok temu dopiero go spłaciłam i w tym samym czasie kupiłam za taką samą cenę coś co nazywa sie autem (sami pomyślcie jakie to auto za równowartość tm
) oba urządzenia działają bez zarzutu!! ale jezeli ktokolwiek kazałby mi wybrać miedzy komfortem jazdy suuper autem a komfortem gotowania to ani chwili bym sie nie zastanawiała!!! thermomix wygrywa !!!