Przejdź do treści

Forum Takie pogaduszki...

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

tmrc_emoticons.love Moniś, dziękuję za śniadanie do łóżka  tmrc_emoticons.love Buziaczki  tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.love Alu, piękne są Twoje kwiaty tmrc_emoticons.love

tmrc_emoticons.love Elu, dziękuję za pamięć tmrc_emoticons.love co u Ciebie słychać ? jak wizyty u lekarza ?

Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i życzę dużo zdrowia i pogody ducha tmrc_emoticons.love Buziaczki tmrc_emoticons.love


Haniu - szczęśliwej podróży, dużo słoneczka -

                             jednym słowem UDANEGO WYPOCZYNKU KOCHANA !


Kasiu GRATULACJE za przetrwanie tych ciężkich chwil !

                        Super,że wszystko się dobrze skończyło !

                                              Pozdrowienia dla Ciebie i Męża


Haniu, dużo sloneczka. tmrc_emoticons.love  Odpoczywaj i wdychaj nasz jod. tmrc_emoticons.bigsmile


Dziewczyny dziękuję za życzenia na urlop Wracam 23 sierpnia do zobaczenia tmrc_emoticons.wink

                 


Grażynko dziękuję za życzenia! Rafał rośnie jak na drożdżach. Tylko ostatnio ma kolkę i nie mam zbytnio czasu na nic innego. Znacie jakieś sposoby na kolkę u niemowlaka?

Weroniko, a ty nam szalejesz na tym parkiecie…

Moniko gratulacje z powodu obrony pracy dyplomowej!

Haniu dbaj o naszą Monikę. Pozdrów ją ode mnie i dzidziusia jak będziesz z nią rozmawiać.

Elu pogoda dopisuje, ale mnie te upały męczą. Może z tego, że jestem przemęczona i niewyspana….

Alu śliczne masz kwiaty!

Haniu ale fajne wakacje Ci się szykują… tylko pozazdrościć! Miłego wypoczynku!!!

Kasiu szkoda pieniędzy na mandaty… wiem coś na ten temat

Witaj nasza kochana Moniko! Brakowało mi Ciebie. Dobrze, że jesteś już z nami! Dziękuję za życzenia.

Zniknęła też nasza Marzenka. Chyba zapracowana jest mocno…

Kasiu jak dobrze, że mąż już jest zdrowy. Jak tam twoje prawo jazdy?

Haniu miłego wypoczynku!


Kasiu, ciesze sie niezmiernie, ze walka zostala wygrana tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love  Badzcie teraz juz tylko dobrej mysli, zycze Wam szczerze tmrc_emoticons.bigsmile

Haniu, juz pewnie siedzisz na walizkach tmrc_emoticons.lol  Zycze Wam udanego odpoczynku, slonecznej pogody i .... kto teraz bedzie nam podawal sniadanko raniutko ??? Szerokiej drogi i moc buziakòw !!!!!! tmrc_emoticons.love

Grazynko, i Ty jeszcze sobie odpoczniesz tmrc_emoticons.bigsmile   Nalezy Ci sie, po tych wszystkich szpitalach i przejsciach tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Monis, ciesze sie, ze zagladasz czesciej tmrc_emoticons.love   Dziekuje za gratulacje, Kochanie tmrc_emoticons.bigsmile   To pestka.... najwazniejsze, ze jestes znowu z nami tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Ela i Bartek !!!! Bierzcie sie do dziela podczas wakacji !!!!! Czekam na pozytywne rezultaty tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink

Elu, nie dalas znac, jak tam Twoje wedròwki po lekarzach.... Jakies dobre wiadomosci??? tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Gabrysiu, kochana tmrc_emoticons.love   Co Ty porabiasz ?? Co tam u Ciebie??? Brakuje mi Ciebie tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Dziewczynki, udanego weekendu !!!! Wspanialej pogody i moc buziakòw wszystkim , lacznie z Mixi !!!!! tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

 


Agatko, duzo buziaczkòw dla Ciebie, dla malenstwa, no i meza, oczywiscie !!! Pogodnego weekendu i odpoczynku tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love  Wierze, ze jestes zmeczona.... Maluszek, to najwieksza radosc w zyciu, ale i moc pracy, poswiecenia i wyrzeczen. Starczy jednak spojrzec na slodka buzke i zmeczenie odchodzi.... tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Veroniczko, jestem tutaj , prawie codziennie. W pracy mam lekki urlopik (tygodniowy) i szaleję w kuchni.  Robię ogórki konserwowe curry i dżemiki. Chciałam zrobić wiśnie w syropie w/g przepisu naszej Eli. Dziś poszłam na ryneczek i niestety, wiśnie były nie do kupienia. Mokre, brzydkie i już zaczynała sie fermentacja. Oddałam pani sprzedającej. tmrc_emoticons.aw Może jeszcze gdzieś spotkam. !0 sierpnia przyjeżdża do nas kuzynka z Francji więc będę mocno zajęta. Ona nie zna polskiego, ja francuskiego, będzie wesoła mowa rąk i mimiki. tmrc_emoticons.bigsmile Francuski zna tylko moja córka, ale cały czas  z nami nie będzie. tmrc_emoticons.aw Jakoś damy radę.Poza tym maluję. Skończyłam właśnie malować naszego Świętego Jana Pawła II. To prezent dla tej kuzynki z Francji. tmrc_emoticons.bigsmile


Agatko, skutecznego sposobu na kolkę nie ma. To tylko półśrodki. Kolka zaczyna się w 3 tygodniu i trwa trzy miesiące. Wiem, bo moje obydwie wnuczki ją miały. Jedną uspokajała ciepła kąpiel , suszarka i jazda samochodem po dziurawych drogach. Drugą uspokajał  tylko tatuś , mocno przytulając do swoich piersi. Żięć kupował jakies ponoć rewelacyjne niemieckie kropelki, jeździł po nie gdzieś daleko, ale one niestety nie skutkowały. To trzeba przeżyć. Ręce wszystkich domowników się przydadzą, szczególnie nocą. tmrc_emoticons.love


Agatko, moim wnusiom pomagał bardzo prosty sposób, trzeba wygodnie usiąść, nałożyć nogę na nogę a na kolano brzuszkiem położyć Rafałka. Pozycja dziecka musi być taka jakby Rafałek pływał. W takiej pozycji uchodzą gazy. Agatko spróbujcie, może pomoże. Pozdrawiam bardzo serdecznie tmrc_emoticons.love Buziaczki tmrc_emoticons.love


Dzień Dobry Moje Kochane ! Udanej soboty życzę !

 

   


Agatko - a czym karnisz Rafałka? I co mu dajesz do picia? 

A przy okazji to zauważyłam, że nie ma mojego,posta z gratulacjami dla Was i życzeniami dla Rafałka tmrc_emoticons.sad, a pisałam jako pierwsza po Twojej wiadomości. Ucałuj go od "babci" Ali.


Weroniko tak właśnie jest, wystarczy jeden usmiech i wszystko mija. 

Gabrysiu na pewno z kuzynką będziesz miała ciekawie tmrc_emoticons.smile Nudy nie zaznasz, a może nauczysz sie pare słów po francusku tmrc_emoticons.smile

Grażynko na pewno zastosuję twoją metodą z pływaniem. Karmie go piersią, sama jestem na diecie i już nie wiem co sama mam jeść.

Alu Rafałek został ucałowany od kadej cioci tmrc_emoticons.smile Przepajam go gotowaną wodą, jak chce mu sie pić. Tylko woda i mleko mamy. Takie jest menu malucha.


Miłego weekendu!!!


Moniko pyszna ta kawka. Ja mogę wypić z Tobą Inkę tmrc_emoticons.lol


Agatko jak moje dzieci były w wieku Twojego Rafałka to przedwojenna lekarka pediatra poradziła mi, żebym pół łyżeczki cukru zalała wrzątkiem i po wystudzeniu dawała do picia po karmieniu, bo woda z cukrem działa rozluźniająco - żadne z nich nigdy nie miało kołki. I oczywiście często kłaść na brzuszki, tak pół godziny przed karmieniem, nawet jak śpi. Może pomoże.


Elu ja też o Was myślałam i bardzo mi brakowało naszych pogaduszek

Verciu jak tylko będę czuła się na siłach to zawsze będę zaglądać


Agatko nie ma sprawy - jutro pijemy Inkę

Przypomniałam sobie co pomagało mojej córuni przu kolce

                                   - masaż brzuszka i herbatka koperkowa


           Miłego wieczorku życzę Dobranoc !


              Dzień Dobry ! Witam w niedzielę !


Zapowiada się kolejny upalny dzień

                 Jak sobie wczoraj radziłyście ?

           U mnie było 31*C w cieniu - katastrofa ,

                                     a dzisiaj ma być jeszcze więcej


Retyśku! kiedy ja to wszystko ogarnę tmrc_emoticons.aw mam straszne zaległości tmrc_emoticons.aw

Agatko, moja Asia typowych kolek nie miała (takich po 3 godziny, jak mówiła położna), niemniej miała problemy z "zagazowaniem" i pomagało tak jak Grażynka radzi na brzuszku na kolanach (czasem z lekkim podskakiwaniem kolanami), czasem siadałam z ugiętymi w kolanach nogami i sadzałam ją przed sobą między udami i tak masowałam brzuszek okrężnymi ruchami przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Najczęściej "kryzysy" zdarzały się nad ranem i wtedy wzięłam się na sposób i brałam ją sobie na brzuch i tak brzuchem do brzuszka masowałam jej co trzeba i spałyśmy tak razem.

Dostałam też kropelki z apteki na kolki "Kolaktaza" ale w końcu ich nie użyłam, bo nie wiedziałam jak to zakwalifikować, czy to kolka czy nie, czy to od nietrawienia laktozy czy od czego.

Zazdroszczę Wam wyjazdów i wakacji, Asia nie przepada za upałami i mam ręce pełne roboty, bo czasami tylko chce  pić i żeby ją nosić...

Kasiu! moje gratulacje! oby tak dalej! a jak Twoje prawko?

Moniś, cieszę się że wróciłaś tmrc_emoticons.smile

Gabi, ale będziesz miała z kuzynką tmrc_emoticons.smile super, podszkolisz się we francuskim tmrc_emoticons.smile pamiętaj o google translatorze a wszystko będzie dobrze tmrc_emoticons.smile

Verciu, buciki są prześliczne tmrc_emoticons.smile mam nadzieję że dobrze służą, bardzo podziwiam wszystkich, którzy umieją tańczyć, ja mam dwie lewe nóżki tmrc_emoticons.aw

Ale się u nas cisza zrobiła, po burzy (ciekawe) bo codziennie ostatnio to do 22 hałasy na dworze straszne (i jak tu uśpić niunię). Popijam meliskę i próbuję nadgonić, ale nie jest łatwo tmrc_emoticons.wink może kiedyś ogarnę tmrc_emoticons.wink póki co ściskam Was gorąco i myślę o Was dużo. Buziaki

tmrc_emoticons.love


                    Spokojnej Nocki  Dobranoc


                        Dzień Dobry Słoneczka !


O! Przez chwilkę myślałam, że dziś jestem pierwsza?  tmrc_emoticons.smile 

Obrazków wklejać nie umiem ale witam się z Wami serdecznie  tmrc_emoticons.love  Miło mi wypić kawę serwowaną przez Monikę  tmrc_emoticons.smile 


Moniczko! Dzień dobry, Kochana! Ty już wyszukałaś odpowiednią kawkę dla nas  tmrc_emoticons.smile 


Dzień Dobry Elu, staram się jak mogę


Dziękuję Wam wszystkim za troskę i pamięć. Milczę na temat swojej choroby bo jestem w trakcie badań i czekam na diagnozę. Na szczęście "czarna rozpacz" mnie już opuściła i teraz mogę z uśmiechem witać każdy dzień.  tmrc_emoticons.smile Wierzę, że to doświadczenie jest dane mi "po coś" i po prostu muszę je przejść... Nic nie dzieje się bez powodu... Ufam i wierzę! I to daje mi siły potrzebne każdego dnia!  tmrc_emoticons.smile  tmrc_emoticons.love  


Elu - i o to chodzi tmrc_emoticons.love Nie martwimy się tym, na co nie mamy wpływu, bo to nas tylko osłabia. tmrc_emoticons.love


             Wstajemy ! Dzień Dobry !


Elu bardzo się cieszę,że wszystko jest na dobrej drodze

                                                  i "czarna rozpacz" za Tobą !

             Dużo zdrówka Kochana Całuję


Gabrysiu ciekawa jestem jak tam konwersacja z kuzynką

            Mam nadzieję,że ręce Cię nie bolą


Monisiu, to dopiero w tę niedzielę, tj.10 sierpnia przyjeżdża ta moja francuska kuzynka. tmrc_emoticons.bigsmile   Wszystko przede mną. tmrc_emoticons.lol


Dobranoa Wam mówię,  w zastępstwie.

 


Dobry wieczór i dobranoc wszystkim tmrc_emoticons.smile

Dzień miałam pracowity... Pogoda wcale nie pomagała, rano chłodno a później parno i gorąco! Ufff  tmrc_emoticons.tongue  

Teraz siedzę przy otwartym oknie i nareszcie czuję, że oddycham  tmrc_emoticons.lol 


 Do konkursu na „Letnie przyjęcie” zgłosiłam mój przepis na Czekoladową tartę z jeżynami:

http://www.przepisownia.pl/s%C5%82odkie-wypieki-przepisy/czekoladowa-tarta-z-je%C5%BCynami-na-letnie-przyj%C4%99cie/474683

Będzie mi miło jeżeli oddacie na niego swój głos.

 

Pozdrawiam.


                 Dzień Dobry Słoneczka ! 


Gabrysiu w takim razie życzę powodzenia

                             i dużo zabawy podczas odwiedzin

                


Elu masz rację,pogoda nie sprzyja ani pracy ani komfortowemu spaniu

                     - jest parno i gorąco, nawet burza nie rozluźniła powietrza

          Na krótką chwilę pomaga szybki chłodny prysznic

  


tmrc_emoticons.love Moniczko, dziękuję za kawusie jest pyszna właśnie ją piję  tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.love Gabrysiu, życzę radosnych i miłych chwil spędzonych z kuzynką  tmrc_emoticons.love

Znając Twoje "zamiłowanie do pichcenia" tmrc_emoticons.wink Kuzynka na pewno będzie zadowolona tmrc_emoticons.love Buziaczki tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.love Elu, cieszę się, że najgorsze masz już za sobą tmrc_emoticons.love Dostajemy różne doświadczenia, przez które przechodząc, umacniamy innych,czasami nie wiedząc o tym.i ja wierz, że jest nam to dane "po coś".

Elu życzę dużo zdrówka i wytrwania, będzie dobrze tmrc_emoticons.love Buziaczki tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.love Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam i znikam na kilka dni  tmrc_emoticons.love


Grażynko cieszę się,że kawusia smakowała !

A gdzie Ty Kochana znowu znikasz ?


            Udanego wieczorku ! Dobranoc !


                      Dzień Dobry Kochane !


Udanego wieczorku ! Kolorowych snów ! Dobranoc !

       


Kilka dni i tyle znowu sie napisalyscie, Kochaniatka tmrc_emoticons.love   Maluszki rosna, ciesze sie tmrc_emoticons.bigsmile   Moja còrka tez miala kilka razy kolki, choc niewiele. Masaze, kolysanki brzuszkiem w dòl, posilki mniejsze , ale czestsze i lekka gimnastyka sie sprawdzily, ale nie ma radykalnego, zatwierdzonego sposobu, niestety. Trzeba to odkryc droga pròb. Komu pomaga muzyka, komu spacerek, komu jazda samochodem, komu " przytulanki" mamy czy taty, komu herbatka rumiankowa, komu koperkowa, komu ciepla kapiel....  Nie wiadomo dokladnie dlaczego pojawiaja sie te kolki, jednym tak, innym nie...  Hipotez jest wiele, ale pewnika zadnego. Moje dziecko uspokoilo sie, jak przeszlo na butelke, na poczatku 3-go miesiaca zycia. 

Hania juz na wakacjach, Grazynka, pewnie i Ela z Bartkiem tez tmrc_emoticons.love   Bawcie sie dobrze !!! tmrc_emoticons.love

Elu, trzymaj tak !!! Bedzie dobrze tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Monis, i Ty musisz sie trzymac tmrc_emoticons.love   Od razu zrobilo sie zywiej, jak wròcilas tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Gabrysiu, opowiesz nam pòzniej, jak to wszystko poszlo. Pewnie swietnie, ale posmiejemy sie z Toba, z rozmòw na migi tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink  Zazwyczaj sa zabawne tmrc_emoticons.bigsmile   Pamietam, jak moi rodzice u mnie byli i czesto sie zdarzalo, ze nie bylo nikogo, tylko mòj tesc obok. Jak wracalam z pracy, to opowiadali mi ze smiechem, jak to poszli sobie na spacer, jak sie dogadali z tesciem, byl niezly ubaw tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink  Teraz to juz kilka slòw mòwia po wlosku, robili mi czasem nawet zakupy... Najlepsze to bylo na Sylwestra, 3 lata temu, jak byli u mnie. Polak, jak to Polak, lubi poswietowac... mòj tata tez... tmrc_emoticons.wink  Poszlismy do lokalu, na balety. Bylo winko, itd, wiadomo Sylwester, Nowy Rok... Wròcilismy do domu nad ranem, wtedy to wzielo mojego tate na "gadke"... Mama poszla spac, ja tez, a nasze dwa chlopy zostaly sie w kuchni. Jak wstalysmy, to w kuchni znalazlysmy niezly widok: kalendarz pokrecony we wszystkie strony, na stole pusta butelka po wòdce, pusta po grappie, pusta po oranzadzie i coca coli, a chlopy popici siedza przy stole i gadaja w najlepsze... Jeden po polsku, drugi po wlosku, razem w jakims niezrozumialym jezyku ( pewnie pijany Polak uczyl pijanego Wlocha jezyka i na odwròt) ... ahahhahaha!!!!  Pogonilysmy ich spac, a tata tylko dodal: " a co, z zieciem nie moge sobie wypic????? " . Upil mi chlopa, ale fakt, nie wiem, jak, ale sie dogadali tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink

Gabrysiu, zobaczysz.... jak lykniecie na prawa nòzke, potem, na lewa.... to sie dogadacie tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink  To sposòb mojego taty i podobno dziala tmrc_emoticons.wink  

Dobrej nocki wszystkim tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love   i kolorowych snòw tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love