Przejdź do treści

Forum Bardzo przydatny sprzet kuchenny ;)

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Kochani - otwieram nowy temat i mam nadzieje na ozywiona dyskusje tmrc_emoticons.wink

Napiszcie co wam pomaga w kucharzeniu i z czego jestescie rownie zadowolone jak z TM. Proponuje nie podawac marek sprzetu, zeby nie bylo, ze to watek reklamowy tmrc_emoticons.tongue

To moze ja zaczne - u mnie bardzo, bardzo czesto uzywa sie jednoslimakowej, wolnoobrotowej wyciskarki do sokow. Wiem, ze w TM mozna robic soki, ale niestety tutaj moim zdaniem wyciskarka wygrywa! Rownie czesto uzywam szynkowaru w ktorym przygotowuje domowe wedlinki bez chemii, a do wedlin (troche rzedziej bo duzo zachodu) uzywamy rowniez wedzarki! A jeszcze bym zapomniala - jednopalnikowa kuchenka idukcyjna i termometr kuchenny tmrc_emoticons.smile

A jak uwas??? 


A u mnie przede wszystkim TM. A z takich drobiazgów to czasami używam blender lub taki pomocnik kuchenny, który szybko mi sieka cebule, czosnek lub zioła. Ekspresy do kawy - dwa jeden przelewowy drugi na saszetki. No i mam szynkowar w którym robie mięsko na kanapki. tmrc_emoticons.smile


U mnie w kuchni kroluje TM, a równie zadowolona jestem z termosu na herbatę - wygląga jak dzbanek. (firma Rotpunkt) Podaję firmę, bo już sporo termosów przetestowałam, a z tej firmy są super. Trzymają nawet do 36h, po rozgrzaniu, bez rozgrzania 24h.


U mnie też przede wszystkim TM  tmrc_emoticons.smile  Oczywiście piekarnik elektryczny  tmrc_emoticons.smile  Bardzo chwalę sobie maszynkę do makaronu. W TM robię ciasto a maszynką "rozwałkowuję a jak przesuszy to tnę maszynką na nitki lub wstążki. Teraz przed Świętami maszynka baardzo mi pomogła przy pierogach i uszkach.  tmrc_emoticons.smile  W jeden wieczór zrobiłyśmy z Kasią 150 uszek i 220 pierogów  tmrc_emoticons.smile  Gdybym miała taką ilość ciasta wałkować wałkiem to następnego dnia odpadły by mi ręce  tmrc_emoticons.wink   tmrc_emoticons.bigsmile  

Mam też ekspres do kawy przelewowy i termometr do mięsa... i chyba to wszystko!  tmrc_emoticons.smile  


tmrc_emoticons.love U mnie też króluje w kuchni Termoś, czasami używam mikser zeptera. tmrc_emoticons.bigsmile Elektrycznej maszynki do mięsa z przystawkami do warzyw nie pozbyłam się  tmrc_emoticons.wink,bardzo jest mi pomocna, gdy robię buraczki na zimę  tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.love


Elu a jaka masz maszynke do makaronu?


No ja tez jestem ciekawa tej maszynki do makaronu bo sama przymierzam sie do kupna i zupelnie nie wiem co wybrac! Slyszalam, ze najlepiej kupis produkcji wloskiej, ale tam tez mam dwie opcje ktore biore pod uwage i utknelam w martwym punkcie! Moze cos podpowiesz Elu! tmrc_emoticons.wink


U mnie TM na pierwszym miejscu ,dzbanek filtrujący  wodę ,maszynka do makoronu odkurzona dzięki TM garnki Philipiaka do gotowania zdrowego .A co to jest szynkowar?Kasiu jaką masz wedzarkę?Nosimy się z kupnem balkonowej.Moja maszynka do makaronu ma około 30 lat (teraz z tego zdałam sobie z tego sprawę)więc jest polska .


Haniu - szynkowar to bardzo fajne ustrojstwo do robienia pysznych domowych wedlinek ktore nie wymagaja wedzenia - np. gotowna szyneczka! Wrzuc sobie nazwe w google albo popatrz na allegro - bo tak na odleglosc to trudno wytlumaczyc tmrc_emoticons.wink A wedzarke mamy w ogrodku z mozliwoscia wedzenia przy uzyciu bardzo fajnej grzalki elektrycznej - produkcja niemiecka. Przenosna jest wiec pewnie na balkon tez by sie nadala - ze stali nierdzewki! Ale marki jako takiej nie posiada! http://www.ebay.co.uk/itm/NEW-Electric-Food-Smoker-Cabinet-Hot-Smoker-for-Fish-or-Meat-/181026224590?pt=UK_Home_Garden_BBQ_s_Accessories_LE&hash=item2a2600f9ce jest bardzo podobna do tej na zdjeciu - tylko ze nasza z przodu w drzwiach ma szybke i to jest uzyteczne bo moge kontrolowac stopien uwedzenia bez otwierania drzwiczek!


Elu również czekam na informację o maszynce do makaronu, bo zastanawiam się nad nią od dłuższego czasu. Intryguje mnie to ciasto na pierogi, bo z wałkowaniem u mnie kiepsko.

Nad szynkowarem zastanawiam się już drugi rok, bo nie wiem jaki kupić

U mnie bardzo przydatny jest piekarnik parowy. Nie tylko do parkowania ale i do wekowania.


Alu - nie zastanawiaj sie tylku kup szynkowar szybciutko! Jesli chcesz znac moje zdanie - kupuj z blachy kwasowki, wiem ze drogie, ale bardzo dobre no i nie trzeba uzywac foliowych woreczkow do przygotowywania wedlin! Ja mam dwa - mniejszy i wiekszy i kozystam z nich bardzo czesto (wlasciwie odkad je mam to nie kupuje wedlin w sklepie) tmrc_emoticons.lol A kupilam tutaj http://www.bradley.profiton.pl/sklep/?-b-szynkowary-b-,44&PHPSESSID=3f4e172dc9cc0e33360aabb9b4ecc3bd - poogladaj sobie, naprawde polecam! Jeden mam owalny duzy, a drugi okragly mniejszy!


Kasiu a tak orientacyjnie to na jaką ilość mięsa one są? 

Napisz coś więcej co i jak w nich robisz, będę wdzięczna tmrc_emoticons.love


Nigdy sie nie zastanawialam ile tego miesa wchodzi do szynkowaru poprostu wkladam kawalek ktory mam i juz, ale przy nastepnej produkcji zwaze i napisze! A co robie - np. szynke gotowana, baleron, szyneczke z indyka, mielonke, rolade boczkowa, rolade z udek kurczecych, ale wariacji jest mnostwo - poprostu trzeba eksperymentowac. Jedno jest faktem - wszystko wychodzi naprawde pyszne no i co wazne bez wypelniaczy, uzupelniaczy, poprawiaczy i tp. tmrc_emoticons.bigsmile


Kasiu, jak to się robi te wędliny przy pomocy szynkowaru? To dla mnie zupełnie nowa sprawa.. Wrzuć jakis przepis. tmrc_emoticons.love


Ja trochę poczytałam i może gdybym nie spróbowala na Varomie to bym się skusila ,a tak jeszcze jeden garnek dla szynkowara więcej,ale sposoby przygotowania mięsa  do szynkowara  przetestuję na Varomie.


Ale Haniu - to co w domu zadnych garnkow nie masz?? :O  Ja uzywam zwyklego garnka ktory i tak posiadam! A na Varomie na pewno wyjdzie inaczej niz w szynkowarze bo tam mieso gotuje sie we wlasnym sosie, ze sie tak wyraze - bez dostepu wody czy pary wodnej. Nie mowie ze gorzej, ale bedzie poprostu uparowane - jak najbardziej nadal smaczne!

Gabrysiu - nie mam przepisow. Wyglada to mniej wiecej tak, ze doprawiam sobie dowolny kawalek miesa (jaki mi wpadnie w rece tmrc_emoticons.wink  ) tzn. sole i przyprawiam roznymi ziolami i zostawiam na 24 do 48h w lodowce. Po tym czasie miesko przekladam do szynkowara, szynkowar wsadzam do garnka z woda i gotuje (wlasciwie to nie jest gotowanie bo temp. wody powinna byc w granicach 80 stopni) przez okolo 3 godziny. Wyjmuje szynkowar z garnka, nadal nie otwieram, odlewam nadmiar soku ktory sie wytworzyl podczas procesu gotowania, schladzam i umieszczam w lodowce na kolejne 24h i po tym czasie wyjmuje mieso w szynkowaru i moge jesc! Pycha!


Dziękuję bardzo Kasiu za obszerne wyjaśnienie. W międzyczasie też poszukałam w necie i znalazłam stronkę  www.swiat-wedlin.pl 

Tam są przepisy na wykonanie szynki i innych mięs właśnie przy użyciu szynkowaru. Poczytałam też różnych opinii. Same dobre, ale niektórzy piszą , że rzadko używają. Myślę, że to zupełnie indywidualna sprawa, a koszt szynkowaru nie jest przecież wysoki i można go kupić bez względu na częstotliwość używania. Podobnie jest z TM - nie wzyscy używają go codziennie i często, a szkoda. Jak często Ty go używasz?  tmrc_emoticons.love


Gabrysiu - szynkowaru uzywamy srednio raz czasem dwa razy w tygodniu w zaleznosci od tego ile zrobie i jak schodzi wedlinka! Nas jest troje w domu, natomiast moja mama uzywa go raz na dwa tygodnie na dwoje. To sprawa indywidualna, ale generalnie w mojej opinii czesto! Bo tak jak juz pisalam nie kupuje wedlin w sklepie! A TM u mnie codziennie w uzytku - czasem nawet kilkanascie razy dziennie - w zaleznosci od dnia tygodnia tmrc_emoticons.lol


Dzięki Kasiu. T tmrc_emoticons.love o całkiem często używacie szynkowaru. Muszę wobec tego go kupić. Dziękuję za sugestie. Znowu czegoś nowego się nauczyłam. To bardzo cenne podowiedzi.  tmrc_emoticons.bigsmile


tmrc_emoticons.love Poczytałam sobie i "nabrałam ochoty" na kupno szynkowaru pionowego tmrc_emoticons.smile Muszę to sobie jeszcze "przemyśleć" tmrc_emoticons.love


Kasiu, kupiłam sobie dwa szynkowary pionowe i własnie dziś była produkcja szyneczki i karczku. tmrc_emoticons.bigsmile Teraz nabieraja wartości w lodówce. mąż dzielnie mi pomagał w  mieszaniu, "upychaniu" itp. Zobaczymy  co nam "wyszło"  tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink Szunkowary kupiłam na Allegro u fajnego sprzedawcy, tutaj do niego link dla zainteresowanych.

http://allegro.pl/garnek-szynkowar-nierdzewny-pyszna-i-zdrowa-szynka-i3824359549.html


tmrc_emoticons.love Gabrysiu, czy szynkowary kupiłaś w Poznaniu ?? Napisz Kochana jak udała się "produkcja" szyneczki i karczku tmrc_emoticons.love


Tak,  kochane, szyneczki się udały. tmrc_emoticons.bigsmile Dziś była mała degustacja po schłodzeniu w lodówce. Jak na pierwszy raz, całkiem udane, ale mam juz pewne spostrzeżenia dotyczące indywidualnych, naszych domowych gustów. tmrc_emoticons.wink Otóż stwierdziliśmy, że dodana do szyneczki gotowa (załączona z szynkowarem) mieszanka przypraw jest zbyt intensywna, natomiast w drugiej karkówce nie dodawaliśmy tych przypraw i ta jest smakowo dla nas lepsza. Oczywiście to zupełnie indywidualna sprawa i każdy musi wziąć pod uwagę własne upodobania. Oczywiście wszystko zjemy  bo jest świeżutkie, pachnące i w sumie bardzo smaczne. Następnym razem zastosujemy tylko sól peklująca , pieprz i czosnek. Te przyprawy lubimy wszyscy w rodzinie. Wędlinek jest sporo, wystarczy dla dwóch rodzin i jeszcze poczęstować znajomych.Będziemy eksperymentowac nadal bo warto (koszt samego mięsa i energii do gotowania). Grażynko, widzę, że podany link do sprzedawcy na allegro jest nieaktywny  i nie wiem dlaczego. Próbowałam drugi raz i też bez efektu. Spróbuj może skopiowac ten pasek adresu i wstaw na allegro. Może się uda? Podaję Wam zatem adres strony  sprzedawcy: www.nomart.pl

Szynkowary są produktem  firmy BIOWIN z Łodzi www.biowin.pl

Na Allegro za zestaw zawierający szynkowar, termometr, 25 woreczków , sól peklującą i mieszankę ziołową oraz 3 przepisy zapłaciłam 71 zł.  Dokupiłam jeszcze jeden pojedynczy za 54zł.


Kasiu, czy do szynkowara wkładasz mięsko w całym kawałku czy pokrojone na mniejsze kawałeczki? Ja miałam przepisy z pokrojonych kawałków i nie wiem jak wychodzi z całości i jak długo go parzyć? tmrc_emoticons.bigsmile


Grażynko, widzę, że żaden adres internetowy nie jest aktywny więc nie wiem co się dzieje. Pracuję na Google Chrome i do tej pory wszystko było o.k. tmrc_emoticons.puzzled


Gabrysiu

GRATULUJE ZAKUPU!!!!

Jak najbardziej w szynkowarze robie miesko takze w calym kawalku i proces parzenie jest ok.3 godzin.

Moj szynkowar nie wymaga uzywania woreczkow i szczerze mowiac taki preferuje - woreczki to dodatkowy koszt, ale na poczatek polecam jak najbardziej (tez od takiego zaczynalam)

Strasznie sie ciesze, ze rodzinie smakowalo - zobaczysz teraz na wedline ze sklepu nie beda chcieli nawet spojrzec! No i wychodzi napewno taniej - nie orientuje sie jak w Polsce, ale w Anglii to jakies 70% taniej niz kupic w sklepie gotowca (mowie oczywiscie o wedlinie dobrej jakosci).

Produkujcie i jedzcie - NA ZDROWIE!


Oj, dziewczyny kusicie, kusicie...  tmrc_emoticons.wink  Gabrysia tak pięknie wszystko opisala, że aż zapach tej szyneczki poczułam  tmrc_emoticons.bigsmile  Ja póki co paruję na varomie lub piekę mięsko w piekarniku  tmrc_emoticons.smile  Ale po tych Waszych opowieściach nabieram coraz większej ochoty  tmrc_emoticons.love  


tmrc_emoticons.love Ja od wczoraj jestem "szczęśliwą posiadaczką" dwóch szynkowarów, takich jak opisała Gabrysia tmrc_emoticons.bigsmile Całkowity koszt z przesyłką kurierską wyniósł 145,70 zł,czekałam na przesyłkę tylko 3 dni tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile Na niedzielę będzie szyneczka własnej produkcji  tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love

Kasiu i Gabrysiu dziękuję za wszystkie informacje i pomoc tmrc_emoticons.love Buziaczki tmrc_emoticons.love


Grazynko - wspanialy wybor! Zobaczysz nie pozalujesz!

Elu - nie ma co myslec, trzeba kupic tmrc_emoticons.lol A tak na powaznie to ja goraco polecam - wedliny z szynkowaru sa na prawde zupelnie inne niz te z Varomy czy tez pieca! Cos innego, cos smacznego!


Kasiu, dziękuję za Twoją podpowiedź i wyjasnienia. tmrc_emoticons.love Szyneczki są warte zachodu i oczywiście tańsze od gotowych kupnych . Ja wczoraj kupiłam w Lidlu mięso-szynkę za 16,50/kg oraz karkówkę za 16zł/kg, czyli za 33zł mam 2 kg gotowej wędliny. Za te pieniądze nie kupię w sklepie gotowej dobrej jakościowo szynki. To oszczędność rzędu 80-90%. Poza tym wiem co jem i to jest najwazniejsze.  tmrc_emoticons.bigsmile


Grażynko - gratuluję Ja się zbieram do zakupu, a Ty jak błyskawica - szas-prast i po sprawie. No to czekam na degustację

Elu - nadal czekam na informacje o Twojej maszynce do makaronu, bo interesuje mnie to wałkowanie ciasta na pierogi.


kokolidek wrote:

Elu - nadal czekam na informacje o Twojej maszynce do makaronu, bo interesuje mnie to wałkowanie ciasta na pierogi.

Dziewczyny przepraszam za tą zwłokę a Tobie Alu dziękuję za kolejne przypomnienie  tmrc_emoticons.smile  Zakręcona jestem... A jak akurat pamiętam to aparat neinaładowany  tmrc_emoticons.puzzled  Ale już się poprawiam! 

To są zdjęcia mojej maszynki do makaronu:

 


 

Nie wiem, które zdjęcia lepiej widać, czy te z lampą czy bez niej???  Nie jest to jakaś markowa maszynka włoska, tylko produkt kupiony przez allegro za 97zł+przesyłka. Służy mi bardzo dobrze  tmrc_emoticons.smile  Polecam  tmrc_emoticons.love  


tmrc_emoticons.love Dziewczynki jestem pod wrażeniem tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile   Szyneczka pachnąca,smaczna i inna jak ze sklepu tmrc_emoticons.love Wykorzystałam na próbę tylko jeden szynkowar i jesteśmy na etapie degustacji tmrc_emoticons.bigsmile   Mam już przepis na pasztet i kilka różnych szyneczek ( zależy od rodzaju mięska ) Polecam szynkowar, warto go mieć tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love

tmrc_emoticons.love Alu nie ma sprawy,degustacja będzie przy drugiej turze  tmrc_emoticons.love Pozdrawiam bardzo serdecznie  tmrc_emoticons.love


Widzę, że szalejecie z szynkowarami...kusicie i musze przemyśleć zakup. Wygląda na to, że jest to dość fajna rzecz 


Kochane ja korzystam z dietetycznej wagi kuchennej w szczególności gdy mój synuś ma jakąś dietke od trenera... fajna rzecz dla sportowców, osób na diecie i wszystkich którzy liczą kalorie

  

 

 

 

 

Elektroniczna waga kuchenna TMD-103

Waga dietetyczna TECH-MED TMD-103 umożliwia prostą kontrolę przyswajanych wartości odżywczych. Waga posiada zaprogramowane wartości odżywcze dla 999 produktów wg międzynarodowej klasyfikacji USDA.Ważąc produkt spożywczy wpisujemy kod produktu ( wykaz produktów wraz z kodami znajduje się w instrukcji obsługi ), a waga poinformuje o zawartości poszczególnych 7 składników odżywczych (kalorii, tłuszczu, cholesterolu, błonnika, węglowodanów, białko i sodu) w przygotowywanym daniu.Dodatkowo istnieje możliwość zapisywania wartości odżywczych w pamięci wagi (99 pozycji) co umożliwia śledzenie ich zawartości w produktach spożywanych w dłuższym okresie czasu. Waga szczególnie polecana jest dla: OSÓB CZYNNIE UPRAWIAJĄCYCH SPORT, DĄŻĄCYCH DO REDUKCJI MASY CIAŁA, DIABETYKÓW, WSZYSTKICH OSÓB DBAJĄCYCH O ZDROWĄ DIETĘ. Waga TECH-MED. TMD-103 posiada wbudowany termometr i zegar. Temperatura otoczenia i czas wyświetlane są na wyświetlaczu wagi. Waga TECH-MED. TMD-103 charakteryzuje się nowoczesnym wzornictwem. Elegancko i estetycznie prezentuje się w kuchni.

Elektroniczna waga kuchenna TMD-103:

oblicza zawartość: kalorii, sodu, węglowodanów, błonnika,protein, tłuszczu i cholesterolu w ważonych produktach spożywczychudźwig 5kgdokładność 1gzapamiętanie wyniku ważenia 99 produktówszalka wagi wykonana ze stali nierdzewnejduży, czytelny wyświetlacz LCDautomatyczne lub ręczne wyłączaniefunkcja tarowaniawskaźnik przeciążeniawskaźnik zużycia bateriipomiar temperatury otoczeniawbudowany elektroniczny minutnik z alarmemzasilanie: bateria alkaliczna 9gwarancja 24 miesiące

 


tmrc_emoticons.love WOW  tmrc_emoticons.love Moniś waga rewelacja  tmrc_emoticons.love


Grażynko faktycznie waga świetna - mała, podręczna z chowanym wyświetlaczem


Moniczko, szynkowar warto kupić. tmrc_emoticons.bigsmile To nie majątek, a własne szyneczki są super. Ja już robiłam drugą turę. tmrc_emoticons.bigsmile "Zaraziłam " już nim juz dwie kobitki.  tmrc_emoticons.bigsmile


tmrc_emoticons.bigsmile Hmm jak się trochę ociepli to się przejdę do tego Biowina ,bo jest niedaleko mojego domu tmrc_emoticons.wink


Haniu, ale kup od razu termometr i woreczki.  Biowin też jest producentem termometrów.  tmrc_emoticons.bigsmile


Tak tak Gabi popatrzę i pomyślę bo nosimy się z zamiarem kupienia wędzarki balkonowej tmrc_emoticons.cooking_1


Wędzarka to fajna sprawa. Tylko czy można jej używać na balkonie? Wiem, że grilować nie wolno. tmrc_emoticons.puzzled tmrc_emoticons.love Co sądzisz zaś o ostatnich doniesieniach dotyczących zakazów wędzenia narzucanych przez Unię Europejską? Czy to rzeczywiście rakotwórcze?


Gabi podobno są już takie wędzarki ,a ja całe swoje życie jadłam wędzoną wędlinę więc nie wiem ,natomiast wiem ,że nasza polska wędlina robiła furorę na zachodzie więc...... resztę przemilczę tmrc_emoticons.wink


Kochane, czy robiłyście już w szynkowarze szynke w całym kawałku? jak Wam smakuje?

Kasiu, Ty jesteś najbardziej w temacie. tmrc_emoticons.love Czy Tobie tez wychodzi taka w całości trochę sucha? Co robię źle? może za długo gotuje? Troche mi wyszła suchawa, a przeciez kupna jest soczysta. Wiem, tutaj się nie nastrzykuje mięska, ale czy to tylko to ma wpływ? Będę wdzięczna za podpowiedzi. Dzisiaj robię w szynkowarze boczek surowy rolowany i mielonkę. To z pewnościa nie będzie suche. tmrc_emoticons.wink


ja tam szynke na varomie robie w tm tmrc_emoticons.love


Gabrysiu - szczerze to nigdy sucha mi nie wyszla! Moze faktycznie za dlugo gotujesz, albo za krotko trzymasz w marynacie! Sama nie wiem! Nie wiem tez jak to porownac - na pewno tak mokra jak sklepowa nie bedzie, ale sucha tez nie! Swoja szyneczke tez mozesz sama nastrzykiwac - wlasna marynata przy pomocy specjalnej szprycy do miesa! Sprobuj moze to polepszy smak twojej szynki!


Kasiu, dzięki . tmrc_emoticons.love Chyba masz rację z tych czasem marynowania tmrc_emoticons.wink .Poza tym marynowałam "na sucho", tylko nacierając solą z saletrą. Wiem, że kupne mają w sobie wodę i dlatego są wilgotne.   Nigdy jednak nie próbowałam nastrzykiwania , nie mam takiej szprycy. Czy Ty nastrzykujesz  i jaką marynatą?Jakie są lepsze? Bardzo fajny wyszedł mi rolowany boczek i mielonka. tmrc_emoticons.bigsmile Teraz jak to zjemy to spróbuję drobiowo. tmrc_emoticons.wink


Gabrysiu - czasem nastrzykuje, a uzywam marynaty w ktorej akurat marynuje miesko. Rzadko to robie bo marynowanie na mokro wymaga ok. tygodnia a na sucho 24 do 48 godzin. Ale warto sprobowac i tak - wtedy bedziesz mogla ocenic ktore wyroby bardziej ci smakuja tmrc_emoticons.bigsmile Przewaznie marynuje na mokro wtedy gdy mam zamiar wedzic, ale do szynkowara tez sie zdarza!


Wielkie dzięki Kasiu za wszystkie pomocne podpowiedzi.  Bardzo je sobie cenie, bo w tym temacie moje doświadczenie jest zerowe. Teraz już jestem mądrzejsza. Dzięki Tobie. tmrc_emoticons.love Rozumiem, że wędzonej szynki nie gotujesz już w szynkowarze?  A może gotujesz, a potem wędzisz? |Jak to jest? Nie smiej się ze mnie. tmrc_emoticons.wink