Przejdź do treści

Forum Pytania techniczne

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Jak tak czytam jakie macie problemy z tm 5 , to cieszę się,  że mam tm31. Nie jestem zwolenniczką tego co jest dotykowe , nawet komórki.  Ale zadowolona jestem , że jest coś takiego jak thermomix.

Pozdrawiam!

Życzę udanych potraw i wytrwałości posiadanego urządzenia! 


Hejka,

Czy ktoś mi może powiedzieć, ile się czeka na serwisanta? Ponad dwa tygodnie temu złożyłam reklamację i mam wrażenie, że mimo różnych monitów z mojej strony jak i przedstawicielki, wszyscy o mnie zapomnieli. Odpisano mi tylko, że ktoś do mnie z serwisu zadzwoni i od grudnia cisza. Próbowałam się skontaktować przez FB i... cisza (Sprawdzają na jakim etapie jest moja sprawa - tyle się dowiedziałam.) Telefon do firmy też niczego nie wniósł, ponieważ akurat system im się zawiesił i nie mieli jak sprawdzić, co się dzieje ze złożoną przeze mnie reklamacją. Opadają mi już ręce. Ktoś coś może pomóc?


Hej ja zgłosiłam awarie 5 dni temu komunikat c-150 narazie cisza ale juz sie boje tego czekania na serwisanta bo opinie kiepskie, produkty kupione na nastepne dania czekają w lodówce ale chyba musze przeprosić mikser tragedia..!! wychwalałam moją maszyne pod niebiosa wszystkim i wszedzie a teraz siedze cicho bo az wstyt sprzet za prawie 5 tys zł i po prawie dwóch miesiącach awaria....czuje sie zawiedziona!


Hej ja zgłosiłam awarie 5 dni temu komunikat c-150 narazie cisza ale juz sie boje tego czekania na serwisanta bo opinie kiepskie, produkty kupione na nastepne dania czekają w lodówce ale chyba musze przeprosić mikser tragedia..!! wychwalałam moją maszyne pod niebiosa wszystkim i wszedzie a teraz siedze cicho bo az wstyt sprzet za prawie 5 tys zł i po prawie dwóch miesiącach awaria....czuje sie zawiedziona!


Witam wszystkich!

Korzystamy z TM5 dopiero 2 dni i zastanawia mnie jedna rzecz. Obie potrawy gotowane (konkretnie sos pomidorowy do pulpetów i koncentrat bulionu drobiowego) przywarły do dna naczynia miksującego...

Zastanawia mnie czy powodem było to że np. sos nie został przelany z garnka zaraz po zakończeniu gotowania i został zbyt długo w  naczyniu? Zdarza wam się że coś przywiera w tym garnku? 

Ogólnie pierwsze wrażenia super tmrc_emoticons.smile


Już kilka osób pisało o przywieraniu potraw przy gotowaniu ( i tu bulion był rzeczywiście głównym winowajcą). Gotowałam kilka razy i nic takiego mi się nie przydarzyło. Naczynie myło się po krótkim namoczeniu. Jednak nie jesteście sami z problemem przywierania, jeśli przeszukać forum, więcej osób pisze o tym samym.(czytaj poniżej)


mi sie również kilka razy pojawił komunikat 'ważenie produktów możliwe do obrotów 4' przy obrotach na 10 tmrc_emoticons.aw


Niestety po kilku miesiącach urzytkowania TM5 padł tmrc_emoticons.aw masakra... już drugi raz wzywam serwis...powaznie żałuję, że pozbyłam sie TM31 tmrc_emoticons.aw


Co dokładnie znaczy "padł"? Aż się boję.


Noże stanęły na banalnej czynności którą już robiłam wiele razy. Rozdrabniałam parmezan. Noże sie nie kręcą i silnik wydaje dziwny dzwięk.


Agnieszko,

czy wysłałaś już zgłoszenie do serwisu? Bardzo ważne jest, aby po myciu urządzenia, odpowiednio zamontować podstawę i nóż miksujący.


Oczywiście serwis wezwany. Czekam. Dokładnie wiem jak to robić.


Witam.

Proszę o informację czy jest możliwość zmiany danych na fakturze zakupu (na osobę fizyczną)


Proszę wysłać informacje na: kontakt@vorwerk.pl


Witam wszystkich. W ten weekend kolezanka pożyczyła mi swoje urządzenie TM31. Ogólnie jestem sceptycznie nastawiona do takich "cudów". Natomiast w tym sprzęcie się zakochałam. Jestem zainteresowana zakupem TM5. W związku z tym mam kilka pytań do osób już doświadczonych w tym temacie:

- jakie są istotne różnice pomiędzy TM31, a TM5?

- porównując oba modele, któryś jest lepszy?

- czy słuszne są moje obawy dotyczące elektroniki? (widziała już kilka opini na forum, dotyczących awarii TM5)

 

Z góry dziękuję za pomoc tmrc_emoticons.smile

 


ABC123 skoro widziałaś prezentację TM5 (tak mi się wydaje, że gdzieś czytałam o tej prezentacji) to widziałaś to wszystko, czego nie ma TM31 - nośnik przepisów, dotykowy ekran. 

Mam oba modele i więcej korzystam z TM31 (chyba z przyzwyczajenia), ale dzisiaj przygotowałam produkty na grochówkę i zdenerwowało mnie zaglądanie do książki, więc gotowałam w TM5, bo szybciej i wygodniej.

Jeżeli te kilka wpisów na temat wadliwej elektroniki Cię zaniepokoiło to pamiętaj, że od września sprzedano kilka tysięcy egzemparzy, więc te wpisy to "kropla w morzu" tmrc_emoticons.bigsmile , a każdy sprzęt zakupiony niesie niebezpieczeństwo usterki - ja musiałam na gwarancji naprawiać telefon komórkowy, mąż - wiertarkę. Czy to o czymś świadczy? Chyba nie?

Jest serwis, a  że czasami trzeba poczekać, no cóż - życie. Serwisanta też może dopaść np. grypa .

A zobacz ilu jest zadowolonych użytkowników.

Nie wiem, czy takiej odpowiedzi oczekiwałaś, ale ja sobie nie wyobrażam swojej kuchni bez TM. Pozdrawiam. tmrc_emoticons.smile


Nie zgadzam się ale widać, ze opinia zależy od punktu widzenia...nie ma sensu dyskutować, takie są moje odczucia i tyle...


Ja mam TM31 i jestem szczęśliwa ,że go mam a jeśli chodzi o TM5 nie mogę się wypowiadać  na jego temat bo go nie znam ,jednak jak czytam krytyczne wpisy to myślę ,że firma coś musi z tym zrobić bo ostatnio wylewa się fala goryczy na tak drogi sprzęt i to jest bezdyskusyjne .TM to mercedes w kuchni i trzeba sobie powiedzieć ,coś nie wyszło to czas dobrze pomysleć i naprawić , bo powinno to być w interesie firmy ...No chyba ,że się mylę


Haniu - ja mam jeden z pierwszych egzemparzy TM31 i nie wszystko z nim było super, wzywałam dwa razy serwisanta, ale później chodził bezawaryjnie 9 lat i nadal go używam. To samo dotyczy każdego sprzętu świeżo wprowadzonego na rynek, każdego modelu. Zawsze po wprowadzeniu nowego modelu samochodu czy telefonu komórkowego "wychodzą" usterki do naprawienia. Jest to "cena" posiadania nowości. Nigdy na etapie testów nie uda się wyeliminować usterek, gdyż nie da się ich przewidzieć.

Wiem, że jest to irytujące, bo przerabiałam to z TM31 i pewnie będę przerabiała z TM5, bo "coś" pewnie wyjdzie. Ale mam bajerancki sprzęt tmrc_emoticons.bigsmile Nic na to nie poradzę - lubię takie gadżety.


KOKOLIDEK:

Faktycznie zadawałam to samo pytanie na innym forum. Nie uzyskałam szybkiej odpowiedzi, dlatego też ponowiłam pytanie w tej zakładce. Prezentacji TM5 jeszcze nie miałam. Nie mam porównania TM31 do TM5.

 

Jak już pisałam na innym forum:

Rozumiem, iż każdy sprzęt może mieć jakieś awarie. Lecz dla mnie awaria sprzętu za 5000 zł po kilku dniach (o której piszą tutaj na forach użytkownicy) nie jest drobną awarią tylko niepokojącym stanem rzeczy (to co będzie po kilku latach jego użytkowania?). To tak jakbyś kupiła nowy samochód, wyjechała nim z salonu, a on odmówił Ci posłuszeństwa. Pewnie, też byś się zmartwiła.

Elektroniki się obawiam, bo jak wiadomo wszystko co naszpikowane elektroniką psuje się częściej. Można porównać chociażby telefony. Dlatego drąże temat, żeby rozwiać wątpliowości i podjąć decyzje tmrc_emoticons.smile

Dziękuję Ci za porade, każda odpowiedź jest dla mnie ważna.Pozdrawiam tmrc_emoticons.smile


ABC123 - być może mamy różne doświadczenie z elektroniką, ponieważ przerobiłam już kilka modeli telefonów, komputerów, tabletów itd to się jej nie boję, bo wiem, że błędy w komunikatach, o których piszą na forum to jest kwestia wgrania kolejnej wersji oprogramowania. Przecież w komórkach czy komputerach ciągle się coś wgrywa. To samo mam z programami komputerowymi - wgrywam aktualizację i za każdym razem zaraz są jakieś poprawki - dla mnie to cena postępu. A przy sprzęcie oceniam jego możliwości i wytrzymałość pozespołów, a na te nikt nie narzekał. Był co prawda wpis, że silnik się spalił, ale w dyskusji przy porównaniu TM z innym sprzętem i zero komentarza, jak się sprawa zakończyła. Gdy kiedyś pytałam serwisanta o taką możliwość, bo bałam się, że "zajeżdżę" sprzęt przetworami (soki, przeciery i dżemy), to powiedział, że TM ma zabezpieczenie i samo się wyłączy, gdybym za mocno eksploatowała, a do przegrzania nie dojdzie.

Absolutnie nie namawiam Cię do zakupu, każdy decyzję musi podjąć sam. Tylko jak mi się pojawił komunikat o błędzie w I phonie za ponad 3 tysiące to nawet nie przyszło mi do głowy, żeby negować jakość telefonu. Za chwilę pojawiła się aktualizacja oprogramowania i po sprawie. Ja po prostu odróżniam problem, w TM31 tego aż tak się nie odczuwało, bo nie było tyle elektroniki. Ale trochę było, bo panel sterowania jednak był.

Życzę Ci, żebyć nie żałowała decyzji, jakakolwiek ona będzie tmrc_emoticons.love


Alu ja się z Twoją wypowiedzią zgadzam wszystko co nowe musi się docierać ,ale też rozumiem irytację innych .Fakt jest taki ,że mój syn fan TM wyhamował swoje zapędy co do zakupu .


ABC, ja używam TM31 od 6 lat, TM5 od września. Sama jako przedstawiciel sprzedałam od września kilkanaście urządzeń i tak się składa, że żaden z mioch klientów nie ma żadnej awarii, ja też nie.

Tak się składa, że o usterkach piszą niezadowoleni (i ja ich rozumiem), szkoda, że kilka tysięcy użytkowników nowego TM5 używa go codziennie, rejestruje się na Przepisowni, korzysta z przepisów tu i na Platformie i... nic nie puisze o tym, jak bardzo są zadowoleni tmrc_emoticons.smile

Moi klienci mówią, że tak są zakręceni, że zamiast pisać wolą przygotować kolejne ppotrawy... szkoda, że kilka negatywnych wpisów rzutuje na ogólmne wrażenie o nowym modelu TM.


Ja też bym miała wątpliwości co do Tm5 i staram się trzymać zdala od tego co dotykowe. Posiadam 3 rok tm31 i jestem zadowolona. Mam dużo koleżanek które posiadają tm 31 i jedna z nich zgłaszała usterkę. Pan serwisant szybko do niej dotarł wymienił łożyska i noże i wszystko gra. Ogólnie mówiąc dziewczyny nie narzekają na tm31.☺


Witam,

Jestem szczęśliwą posiadaczką TM5, nie wyobrażam sobie teraz dnia bez thermomixa. Zadowolona jestem bardzo z zakupu, niemniej niepokoi mnie fakt, że po dwóch miesiącach użytkowania pojawił się komunikat o błędzie C160 i urządzenie wyłączyło się podczas miksowania koncentratu bulionu drobiowego. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Co może oznaczać ten kod? Dziękuję za jakieś wskazówki, bo nie wiem, czy ja coś źle zrobiłam, czy urządzenie zaczyna się psuć.Przy gotowaniu postępowałam zgodnie z przepisem zamieszczonym na nośniku. 


Jeśli taka sytuacja się powtórzy proszę wysłać zgłoszenie serwisowe: https://thermomix.vorwerk.pl/uslugi/formularz-zgloszenia-serwisowego/


Witam! Zakupiłam TM5 w grudniu zeszłego roku, robiąc prezent mojemu ukochanemu na gwiazdkę. Mimo, że nie chciał słyszeć o tak drogim podarunku, ja byłam zafascynowana tym urządzeniem do tego stopnia, że starałam się zauważać tylko pozytywne opinie na jego temat, przymykając oko na tych "kilka" mniej optymistycznych, bo przecież coś, co kosztuje tyle pieniędzy i jest tak zaawansowane technologicznie nie może być chyba aż tak awaryjne w wielu przypadkach! No i zaczęło się. Już około dwa tygodnie po zakupie TM5, chwytaki przytrzymujące pokrywę zaczęły odskakiwać uniemożliwiając rozpoczęcie gotowania, a na wyświetlaczu zaczęły wyskakiwać błędy (najpierw jeden, potem dwa, trzy...) i następowało wyłączenie urządzenia. Zgłosiłam usterkę do serwisu, czekając około trzy tygodnie. Po wizycie pana serwisanta, który wymienił części i wgrał nowe oprogramowanie, urządzenie działalo przez dwa dni, po czym znów się zepsuło, i znów telefon do serwisu z prośbą o pilne załatwienie sprawy. Po następnych czterech dniach pan serwisant zrobił, co mógł lecz sprzęt nie zadziałał lepiej już wcale. Zrezygnowany choć bardzo uprzejmy pan serwisant odjechał i kazał czekać na dalszy kontakt. Po następnym tygodniu oczekiwania nie wytrzymałam i napisałam do firmy reklamację żądając nowego modelu wolnego od wad lub zwrotu pieniędzy za nieudany zakup. Na razie minął ponad tydzień i cisza. Dzwoniłam do firmy lecz nikt nie potrafi udzielić mi odpowiedzi co dalej. Na podjęcie decyzji w tej sprawie mają dwa tygodnie, więc pozostało mi cierpliwie czekać. Podsumowując tę historię nasuwa mi się jedynie myśl, że jak to zwykle bywa, zamówić prezentację, urządzenie i zakupić jest niezwykle łatwo i ekspresowo wręcz, natomiast podjąć odpowiedzialność gdy coś się psuje i nie spełnia wymagań klienta i zadbać o to, by był zadowolony to już zupełnie inna historia. Nie doradzam ani też nie odradzam nikomu kupna TM5, a jedynie opisuję swój przypadek ku podjęciu przez Państwa ewentualnego ryzyka, ponieważ sama byłam tak zachwycona prezentacją, że nie przyszło mi nawet do głowy zadać pytania jak to wygląda w momencie kiedy urządzenie zaczyna się psuć, a tu już niestety nie jest tak kolorowo! Osobiście jestem BARDZO rozczarowana tym zakupem bo nie tak to miało wyglądać. Pozdrawiam.


Postaramy się prześledzić przypadek, który opisujesz - prosze o wiadomość prywatną z większą ilością szczegółow.


Kupiłam  2 miesiące temu TM5. Przy pierwszym uruchomieniu w towarzystwie kilku sąsiadek i sąsiadów postanowiłam zainaugurować "likierem z kukułek".  Urzadzenie padło po 5 minutach tj. pojawił się symbol błędu i urządzenie wyłączyło się automatyczne w trakcie wykonywania likieru.  ponowne uruchamianie nic nie dało. Wstyd okropny, szczególnie że zachwalałam strasznie nowy zakup i wszystkich wkoło namawiałam również do kupna. Mąż zgłosił wadę do serwisu i czekamy i czekamy i czekamy i ..... teraz żałuję zakupu. Na razie nikomu już nie polecę tego urządzenia, a od reakcji serwisu zależy czy też nie będę wszystkim odradzać zakupu tego badziewia.


Moja usterka jak się okazało nie była poważna (całe szczęście, bo już zaczęłam się martwić) wymiana zajęła ok. 10 minut. Nie mogę narzekać, bo w niedzielę wysłałam zgłoszenie, a w poniedziałek zadzwonił Pan z serwisu. Cała sprawa została załatwiona bez zbędnej zwłoki. Thermomix działał mimo błędu, więc też nie było przestoju w gotowaniutmrc_emoticons.smile Nadal jestem bardzo zadowolona z zakupu, tym bardziej, że w razie wątpliwości, czy pytań dzwonię do mojego przedstawiciela handlowego i zawsze mogę liczyć na poradę. Nie życzę nikomu usterek, ale jak się pojawią to oby wszystko było pomyślnie załatwiane. 


Witam,kupiłam Thermomix w sobotę, a więc zaledwie kilka dni temu. Mój problem polega na moim zdaniem felernej pokrywie w tym urządzeniu. Otóż pierwsze gotowanie - kurczak z mango i curry: na szarej części pokrywy (tym śliskim plastiku) zrobiły się żółte plamy, jakby przeżarte. Następnie sos boloński - uszczelka zafarbowała na czerwono i nie da rady jej domyć. A teraz jeszcze po kolejnym gotowaniu pod usczelką strasznie cuchnie i przechodzi to na metal z miski (nie śmierdzi metalowa miska, tylko jej brzegi będące w bezpośrednim kontakcie z pokrywą).

W sobotę na prezentacji przedstawicielka mówiła, że samej uszczelki nie da się wymienić tak jak to było w poprzednich modelach. Trzeba wymienić całą pokrywę. Pokrywa w sklepie jest niedostępna.

Czy ktoś miał już podobny problem? Czy ktoś taki problem reklamował? Czy w związku z tym można odstąpić od umowy z powodu niezgodności produktu z opisem? Ponieważ jeżeli to ma nadal tak wyglądać to wolę speedcook'a, a nie spędzanie po każdym gotowaniu połowy dnia w kuchni na myciu i dezynfekcji pokrywy.

 


Witam,kupiłam Thermomix w sobotę, a więc zaledwie kilka dni temu. Mój problem polega na moim zdaniem felernej pokrywie w tym urządzeniu. Otóż pierwsze gotowanie - kurczak z mango i curry: na szarej części pokrywy (tym śliskim plastiku) zrobiły się żółte plamy, jakby przeżarte. Następnie sos boloński - uszczelka zafarbowała na czerwono i nie da rady jej domyć. A teraz jeszcze po kolejnym gotowaniu pod usczelką strasznie cuchnie i przechodzi to na metal z miski (nie śmierdzi metalowa miska, tylko jej brzegi będące w bezpośrednim kontakcie z pokrywą).

W sobotę na prezentacji przedstawicielka mówiła, że samej uszczelki nie da się wymienić tak jak to było w poprzednich modelach. Trzeba wymienić całą pokrywę. Pokrywa w sklepie jest niedostępna.

Czy ktoś miał już podobny problem? Czy ktoś taki problem reklamował? Czy w związku z tym można odstąpić od umowy z powodu niezgodności produktu z opisem? Ponieważ jeżeli to ma nadal tak wyglądać to wolę speedcook'a, a nie spędzanie po każdym gotowaniu połowy dnia w kuchni na myciu i dezynfekcji pokrywy.

 


Przed przygotowaniem potraw z pomidorami czy przyprawami takimi jak curry, warto posmarować pokrywę oliwę, co przeciwdziała przebarwieniom. Proszę spróbować taką opcję. Pokrywę można również odwrócić do góry dnem pokrywę i położyć na oknie w słońcu, po pewnym czasie odbarwienia powinny zniknąć.


witam Liskova tmrc_emoticons.smile  mam podobny problem jak Ty : "Drugą rzeczą jest, że jak coś miksuję na wyższych obrotach, typu surowa marchewka, buraki itp., to w trakcie miksowania często włącza mi komunikat 'ważenie produktów możliwe do obrotów 4', mimo że ja mu w tym momencie wagi nie włączam. Czy ktoś jeszcze tak ma? " 

mi również pojawia sie często,ale nie zwasze ten komunikat o ważeniu, jeżeli thermomix pracuje na wysokoich obrotach... dzisiaj znalazlam odpowiedź na zagranicznym forum. Ten komunikat wystepuje ponoć w przypadku ,kiedy ważymy cokolwiek, a potem używamy thermomixu na obrotach wyższych niż 4. Jeżeli po ważeniu naciśniemy tylko OK to właśnie tak się dzieje. Po ważeniu należy nacisnąć GŁÓWNY PRZYCISK i wtedy komunikat "ważenie produktów możliwe do obrotów 4" nie pojawi sie przy pracy thermomixu na wysokich obrotach. 

Wyglada na to ,że samo OK nie kasuje mu w pamięci funkcji ważenia. Mam nadziję ,że to się sprawdzi i ,że mogłam pomóc.

Pozdrawiam Kasia 


witam Liskova tmrc_emoticons.smile  mam podobny problem jak Ty : "Drugą rzeczą jest, że jak coś miksuję na wyższych obrotach, typu surowa marchewka, buraki itp., to w trakcie miksowania często włącza mi komunikat 'ważenie produktów możliwe do obrotów 4', mimo że ja mu w tym momencie wagi nie włączam. Czy ktoś jeszcze tak ma? " 

mi również pojawia sie często,ale nie zwasze ten komunikat o ważeniu, jeżeli thermomix pracuje na wysokoich obrotach... dzisiaj znalazlam odpowiedź na zagranicznym forum. Ten komunikat wystepuje ponoć w przypadku ,kiedy ważymy cokolwiek, a potem używamy thermomixu na obrotach wyższych niż 4. Jeżeli po ważeniu naciśniemy tylko OK to właśnie tak się dzieje. Po ważeniu należy nacisnąć GŁÓWNY PRZYCISK i wtedy komunikat "ważenie produktów możliwe do obrotów 4" nie pojawi sie przy pracy thermomixu na wysokich obrotach. 

Wyglada na to ,że samo OK nie kasuje mu w pamięci funkcji ważenia. Mam nadziję ,że to się sprawdzi i ,że mogłam pomóc.

Pozdrawiam Kasia 


witam Liskova tmrc_emoticons.smile  mam podobny problem jak Ty : "Drugą rzeczą jest, że jak coś miksuję na wyższych obrotach, typu surowa marchewka, buraki itp., to w trakcie miksowania często włącza mi komunikat 'ważenie produktów możliwe do obrotów 4', mimo że ja mu w tym momencie wagi nie włączam. Czy ktoś jeszcze tak ma? " 

mi również pojawia sie często,ale nie zwasze ten komunikat o ważeniu, jeżeli thermomix pracuje na wysokoich obrotach... dzisiaj znalazlam odpowiedź na zagranicznym forum. Ten komunikat wystepuje ponoć w przypadku ,kiedy ważymy cokolwiek, a potem używamy thermomixu na obrotach wyższych niż 4. Jeżeli po ważeniu naciśniemy tylko OK to właśnie tak się dzieje. Po ważeniu należy nacisnąć GŁÓWNY PRZYCISK i wtedy komunikat "ważenie produktów możliwe do obrotów 4" nie pojawi sie przy pracy thermomixu na wysokich obrotach. 

Wyglada na to ,że samo OK nie kasuje mu w pamięci funkcji ważenia. Mam nadziję ,że to się sprawdzi i ,że mogłam pomóc.

Pozdrawiam Kasia 


Miesiąc temu Pani Specjalista ds. kontaktów z klientem (?????)  Małgorzata poinformowała, że sprawę, z którą zwrócił się mąż,  skierowała do Działu Obsługi Klienta.

ŻADNEJ, ale to ŻADNEJ informacji do dziś dnia!!! Jak urządzenie jest godne polecenia, tak "Specjaliści" są DO WYMIANY!!!

Jesteśmy oburzeni takim traktowaniem klienta przez firmę Vorwerk.


Wyślij problem na kontakt@vorwerk.pl

Jak mam problem to piszę i w ciągu 2 dni (roboczych) mam odpowiedź. Jeżeli jest potrzeba to e-mail jest przesyłany do osoby kompetentnej.


po wysłaniu zgłoszenia właśnie na kontakt odezwała się ta Pani, więc kolejny mail na ten adres zaskutkuje pewnie znów kontaktem z tą samą osobą....


dziękuję za podpowiedź bo ja też tak miałam !


honey wrote:

po wysłaniu zgłoszenia właśnie na kontakt odezwała się ta Pani, więc kolejny mail na ten adres zaskutkuje pewnie znów kontaktem z tą samą osobą....

prześledziliśmy Twoją sprawę i korespondencję między Twoim mężem a działem Obsługi klienta. Otrzymaliśmy informację, że w związku ze sprawą przepisania faktury wszystkie wymagane informacje zostały przekazane. Natomiast brak odpowiedzi ze strony Obsługi Klienta wynikał z błędu komunikacji, gdyż Wasze uwagi zostały po prostu przekazane właściwej osobie.


Mixi wrote:

 Natomiast brak odpowiedzi ze strony Obsługi Klienta wynikał z błędu komunikacji, gdyż Wasze uwagi zostały po prostu przekazane właściwej osobie.

rozumiem, że przekazane były niewłaściwej osobie tmrc_emoticons.wink

 

Właśnie odebrałam telefon od mojej Pani przedstawiciel z informacją, że sprawa zostanie załatwiona na najbliższych warsztatach. Bardzo dziękuję za interwencję.

 


ja miałam ten sam problem z eagą, włączała mi się przy wysokich obrotach, np. przy mieleniu ziaren albo wyrabianiu ciasta na chleb. Przyjechał serwisant, wymienił wyświetacz i od tego czasu zero problemów tmrc_emoticons.smile))) A miałam ten kłopot z wagą od samego początku, jak dostałam urządzenie..


Tez mamy problem z bledem C160 podczas gotowania w TM5. Zdarzylo sie pod koniec gotowania, w trakcie itd. Przewaznie wtedy gdy pojemnij jest bardzo cieply (sos, zupa itd)

Co najdziwniejsze wystepuja na przepisach z chipa - wiec nie kombinujemy z jakimis dziwnymi ustawieniami thermomixa. To tak zwane bolaczki wieku dzieciecego - mozna bylo sie podziewac. Mam nadzieje ze serwis naprawi urzadzenie tak aby bylo sprawne. Zgloszenie na infolinie poszlo 5 dni temu - czekamy na kontakt serwisu. Dam znac jak temat sie rozwiaze.


Witaj darekdarek,

dziękujemy za kontakt i czekamy zatem na Twoją informację zwrotną, czy udało się naprawić urządzenie. Poinformuj nas, czy Thermomix działa już poprawnie?

Pozdrawiamy,


Witam, mam Tm5 od miesiąca i  stwierdziłam przebarwienia, ala też przykry  zapach, szczególnie po wykonywaniu potraw z pomidorami (sosy, zupy_krem) praktycznie niemożliwy do usunięcia. Myłam w zmywarce, moczyłam w mleku i kefirze. NIC. I dotyczy to również Varomy _zatrzymuje zapachy przypraw np papryki czy carry. 

Pominąwszy fakt, że TM5 miał mi ułatwiać życie to zastanawiam się czy tworzywo z którego wykonane są części TM na pewno posiadają atest dopuszczający do kontaktu z tłuszczami i żywnością skoro tak wchłaniają tak zapach i przekazują innym potrawom. I TO JEST PRAWDZIWY PROBLEM.

Pokrywa nie jest objęta żadną gwarancją wg.Gwarancja na urządzenie  thermomix TM5 str. 56 pkt.8 d Instrukcji Obsługi.


Aluna,odwołujemy Cię do analogicznego wątku poruszonego już na forum: http://www.przepisownia.pl/content/mycie-tm?page=0#comment--1512Zwróć uwagę na zapisy w instrukcji obsługi dołączonej do urzadzdnia oraz na sposoby użytkowniczek Thermomixa odnośnie mycia urządzenia i jego części, znajdziesz tu też wskazówki nt. pozbywania się przebarwień i zapachów.Pozdrawiamy,


Witam Wszystki,

Ja mam TM5 od roku i jakiś tydzień temu błędy takie wyskoczyły, C160, C161.

Tak więc Was pytam co z tym błędem C160 i C161 bo takie błedy wyświetlają się gdy kończę robić obiad? Może ktoś pomóc powiedzieć co to jest i jak się z tym uporał?

Dodatkowo plastik na czołowym korpusie ma mikro pękniecia w okilicach wyświetlacza i uchwytów zamyjących pokrywkę. Czy ktoś się z tym spotkał? 

Z góry dziękuje za odpowiedz.

Pozdrawiam


Witam ,jestem posiadaczką TM5 ,bardzo zadowoloną z użytkowania.Thermomix uzytkuję od czerwca tego roku.Niepokoją mnie dziwne dżwięki ,które pojawiają się gdy urządzenie zwalnia z wysokich obrotów bądz np oststnio przy kruszeniu lodu.Dżwięk takiego jakby"zacierania"gdzies tam w silniku,nie pojawia się zawsze bynajmniej dla ucha jest mało przyjemny i faktycznie daje wrażenie jakby tarcia gdzieś tam wewnątrz. Czy to normalne?Proszę o odpowiedzi.


Witam,mój też tak łapie zapachy,głównie Varoma,ale wystarczy że umyję w zmywarce raz na jakiś czas i wszystko jest w porządku. Pozatym kupuję płyn Fairy który dobrze sobie radzi z "tymi "sprawami,poprzednik jaki miałam zostawiał na częściach zapach o którym mowa.Pozdrawiam