Forum Pytania techniczne

Lamka jak widać porady techników ciężko się doprosić Szkoda że takie kwiatki wychodzą z tym TM5 u niektórych z Was.

Ja bardzo chciałabym zakupić TM5 ale jak czytam takie wpisy jak Lamka umieściła i tego że nikt nie odpisuje na jej maile to mój zapał do kupna trochę stygnie. Jest piękny to prawda, nowoczesny ale co z tą awaryjnością wyświetlacza??? Tego sie właśnie obawiam - mówią że był wiele lat testowany więc suma sumarum taki ekran nie powinien wariować od wstrząsów przy kruszeniu lodu czy mrożonych truskawek .

Nullka,  nie zrażaj się . Takie pechowe egzemplarze się zdarzają w każdym sprzęcie co nie może świadczyć źle o wszystkich. W końcu jest 2 lata gwarancji i usterka będzie usunięta. 

właśnie , godz 22:30

oglądam PANIĄ GADGET  pokazuje TM5  i jak włacza nie ma żadnego rozbłysku !!!!!

nullka,  na razie mój TM5działa inaczej sie włacza jak na poczatku, ale działa

Dzięki dziewczyny - jeszcze pewnie kwestia kilku dni i nocy i się zdecyduję bo mama już zaciera ręce na mojego TM31, powiedziała że tego nowego nie chce

Wczoraj pojechalam do serwisu i wszystko naprawione , mam wymienione 2 części po 2 miesiacach uzywania , zobaczymy jak bedzie dalej

Witam

Jestem posiadaczką thermomixa TM5 od miesiąca. Robię wszystko zgodnie z przepisami i przypaliła mi się miska. Teraz wszystkie kremy( zupy) mi sie przypalają. Co mam zrobić?

Ratujcie. Czy mogę zgłosić reklamację?

weronika1609 moglabys napisać podczas gotowania jakiej potrawy to się stało?

Weroniko, na temat przypalonego (z osadem...) dna kielicha pisaliśmy już wielokrotnie na tym forum. To samo co dotyczyło w tym temacie TM31 jest aktualne przy TM5 Przejrzyj proszę ten wątek:

http://www.przepisownia.pl/content/dno-kielicha-dziwny-osad

Najważniejsze, żeby nie szorować dna czymś ostrym tylko zastosować delikatne sposoby. 

Pozdrawiam, Ela

Gotowałam zupę krem z ziemniaków

A propos przypalania. Mnie przypalił sie dzbanek naprawdę na kolor ciemnobrązowy, tak, że nie mogłam go domyć. Nie szorowałam, natomiast dodałam soli i płynu do mycia. Stało toto przez dwa dni i dopiero sie domył. Ale za każdym razem, kiedy gotuję zupę krem to mi się przypapal. Czy tak już bedzie zawsze?. Czy podlega to pod reklamację? Bo jeśli ma mi się przypalać zawsze to dziękuję za taki wynalazek. Chociaż moja córka ma TM 31 i jest bardzo zadowolona. ja za jej namową kupiłam TM 5 i zaczynam mieć wątpliwości.

Pozdrawiam

Weronika

Czyżby pojawiła się kolejna niedoskonałość modelu TM5? Ja w T31 gotowałam różne rzeczy i zupy krem także i mi się nic nie przypalało. Raz mi się tylko przypaliło dno (nie pamiętam teraz co gotowałam) ale woda,płyn i zmywaczek sobie poradził. 

Czy to oznacza że garnek w TM5 został wyprodukowany z innego materiału?

Ja jestem użytkownikiem TM5 od tygodnia i też przypalił mi się kielich jak gotowałam koncentrat bulionu warzywnego i co mam zrobić jak misię będzie dalej przypalało 

pooula a czy łatwo udało Ci się potem to naczynie umyć czy miałaś z tym problem?   Jak czytam Was to jestem przerażona bo koncentrat warzywny i mięsny też gotowałam w TM31 i nic mi się nie przypaliło :/

pooula, ja używam swojego TM5 od dwóch miesięcy (prawie) i już wielokrotnie robiłam koncentrat bulionu: warzywnego, brobiowego i rybnego i... nic mi się nie przypaliło. Zupy kremy, budyż, owsianka... nic się nie przypala. Jeżeli robisz wszystko zgodnie z przepisem w książce lub z nośnika a pomomo to naczynie przypala się na kolor brązowy, to koniecznie zgłoś to swojemu przedstawicielowi lub wypełnij formularz zgłoszeniowy do serwisu:

https://thermomix.vorwerk.pl/uslugi/formularz-zgloszenia-serwisowego/

Pozdrawiam, Ela

Dziewczyny i bardzo Was proszę piszcie na bierząco jak te Wasze problemy są rozwiązywane, czy usterki mijają? Mam wrażenie, że zadają pytania osoby, którym coś się złego zadziało a te zadowolone milczą Na ilość sprzedanych TM5 od 5 września tych wad jest naprawdę mało, bo prawda jest taka, że TM5 idą jak przysłowiowe ciepłe bułeczki   Do tego stopnia, że centrala nie nadąża ze sprowadzaniem urządzeń z fabryki do magazynu   

Może Ci zadowoleni zaczną pisać? Zachęcam   

Robiłam koncentrat bulionu drobiowego i mięsnego i faktycznie miałam takie żółte przypalenie od dołu. Nie wiem, może kawałek mięsa, czy warzywa dostaje się pod nóż i pod wpływem tarcia zatacza takie koła na dnie. Bo to nie jest miejscowe przypalenie. Wydaje  mi się, że to przez wysoką temperaturę.

Potem jest to ciężko umyć. Ja zawsze rozkręcam naczynie i gąbeczką, dłuższą chwilę muszę trzeć dno.

Mój  TM5, używany nałogowo od połowy września, poza dwiema chwilami słabości (miganie wyświetlacza), o których pisałam wczwśniej, działa bez zarzutu. Różne kremy, zupy i sosy gotowałam wielokrotnie i ( odpukać) nic się nie przypala. Z wyświetlaczem nie panikuję, powiedziałam sobie, że zgłoszę się do serwisu, jeżeli jeszcze raz się powtórzy.

Weronika,

Proszę wyślij zgłoszenie na: kontakt@vorwerk.pl

Twoje urządzenie musi być sprawdzone przez serwisanta, aby zbadać i ustalić przyczynę przypalenia.

Pozdrawiam

Podczas przygotowywania koncentratu bulionu warzywnego w pierwszym punkcie rozdrabniamy parmezan i co prawda przekładamy go do osobnego naczynia, ale naczynie nie jest myte i osuszane w tym momencie. Umycie i osuszenie naczynia w tym punkcie na pewno w jakimś stopniu ograniczy przywieranie.

Skuteczne antidotum w przypadku zabrudzeń, przebarwień i przypaleń.Roztwór octowy do czyszczenia naczynia miksującego w przypadku zabrudzeń i przypaleń 1.      Do naczynia miksującego wlać 500 g wody, dodać 100 g octu spirytusowego (10%) i kilka kropel płynu do mycia naczyń.2.      Podgrzać 20 min/50 C/obr. 2. ( w przypadku mniejszych zabrudzeń: 20 min/50 C/obr. 1.).3.      Wyjąć naczynie z obudowy, powstały roztwór pozostawić na ok. 8-10 godzin, po tym czasie dokładnie umyć i osuszyć naczynie miksujące.

Mixi dziękuję za dobrą radę dobrze wiedzieć na przyszłość 

Bardzo ciekawa rada

Tak jak pisałam, rozkręcam i doczyszczam ręcznie

Cieszę się bardzo - proszę piszcie czy macie jakieś inne problemy. Postaram się zamieszczać jak największą ilość porad, żeby praca z TM była jak nałatwiejsza i bez problemów

Mnie się przypaliło dwa razy, raz robiłam powidła taśmowo, tzn. na 4 czy 5 razy, pomiędzy nie myjąc miski i przy ostatniej turze się lekko przypaliły, ale domyło się bez problemu. Drugi raz identyczna historia z dynią.Ale przy normalnym gotowaniu (tzn. nie turami raz po razie, bez mycia), nic się nie przypala.

I to, że raz się przypalił, u mnie nie przelozyło się na to, że teraz już się zawsze przypala.

I dodam, że ja jestem BARDZO zadowolona i wszyscy w domu również Oszczędność czasu jest ogromna! Wróciłam ostatnio do domu od rana o 22, dosłownie padałam na twarz, a koniecznie musiałam ugotować obiad na drugi dzień, żeby zostawić w domu.

I co, zrobiłam krupnik - ciach, ciach, pokrojone warzywa, mięsko i gotowe, a robota praktycznie żadna. Uwielbiam TM

Podobnie ostatnio przy robieniu imprezy rodzinnej: praktycznie wszystko robiłam w TM i całe szczęście, bo bym metodą traydcyjną nigdy nie zdążyła.

A bez problemu zrobiłam i salatkę i jajka nadziewane i ciasto i swieże bułeczki (które okazaly się hitem! i zniknęły dosłownie w momencie ).

Jestem rozczarowana ze juz termomix musze zglaszac do serwisu. Przy gotowaniu grochowki wykipiala mi zupa, od tego czasu ( juz 4 dni po dokladnym czyszczeniu) Wyswietla sie komunikat 98 stopni gotowania i czerwone lampki. Przeciez ten sprzet ma miec kontakt z plynsmi i byle kropla i sie popsulo :/ a serwis ma 14 dni zeby do mnie przyjechac, tylko ze za 14 dni to ja juz moze urodze a chcialam mojemu pierwszemu synkowi narobic obiadow na ten czas gdy bede niedyspozycyjna. Tylko nie mowcie ze moge to w garku zrobic. Nie po to kupowalam termomix zeby w tym czasie gdzie go najbardziej potrzebuje gotowac tradycyjnie. 

Bisia,

przekazuję dalej Twoją sprawę, może uda się coś zrobić.Bardzo proszę o potwierdzenie - czy grochówka była z Kulinarnego ABC.

Pozdrawiam

Tak grochowka byla z ABC, wszystko zgodnie z przepisem.

Dziekuje za przekazanie sprawy, jestem juz umowiona z serwisem na sobote

bisia a podczas gotowania zamiast miarki nałożyłaś koszyczek?

Zdziwiło mnie że Ci wykipiało - wczoraj gotowałam zupę z zoczewicy i też bardzo mi wszystko "wychodziło z garnka",  ale jednak koszyczek zatrzymał wszystko bez niego pewnie zalałabym cały TM

Tak zalozylam koszyczek tylko ten koszyczek sam zaczal podskakiwac w rytm babelkow, tzn widzialam juz efekt koncowy brudny termomix i podskakujacy koszyczek z zupa. Jak go wylaczylam tak zostalo 98 stopni i czerwone swiatelka

I nadal tak jest te 98 stopni i światełka? Kurcze teraz to strach ugotować grochówkę w TM5 z książki ABC :/

Na początku pomyślałam że może koszyczka nie było założonego i dlatego , ale teraz to już nie wiem

Ja jestem slabym kucharzem wiec nic od siebie nie dodawalam tylko robilam zgodnie z przepisem. Dziwnie ze tak duzo tej zupy wylecialo, polowe to na pewno, slyszalam ze ten koszyczek tanczy ale nue sadzilam ze sie wylewa na blat, termomix i podloge.

Mija tydzien jak przy wlaczeniu wyswietla sie 98 stopni i lampki czerwone

Bisia, nie mieliśmy żadnych zgłoszeń związanych z problemami z tą zupą. Jesli chodzi o lampki, to kolor ich zmienia się wraz ze wzrostem temperatury (instrukcja obsługi str. 32)

Mixi od czasu zakupu termomix obserwowalam zmiane koloru lampek przy wzroscie temperatury. Ta wiedze posiadlam juz na prezentacji jednak w moim przypadku kolory sie nie zmienialy tylko przy zimnym naczyniu juz byl kolor czerwony.

Jak sie okazuje problem nie tkwil w zupie tylko w zasilaczu glownym. Przy gotowaniu zupy popsul sie zasilacz glowny i zaczal ( to jest teoria Pana ktory usuwal awarie) podgrzewac zupe do niebotycznych temperatur i dlatego zaczela sie ogromnie wylewac zalewajac termomix, sciane, podloge. 

Zasilacz glowny wymieniony. Zwracam honor zupie a wina obarczam zasilacz glowny  urzadzenia.

Dziewczyny, a ja mam następujący problem:

jeśli coś gotuję i wcisnę obroty wsteczne, na ekranie pojawia się ikonka "tinymce_custom_buttons.counterclock" i u góry napis: obroty wsteczne włączone. Natomiast jeśli kliknę ją drugi raz (by wyłączyć), znów pojawia się napis obroty wsteczne włączone. Nie wiem o co chodzi, bo wcześniej jak wyłączałam obr wsteczne, to normalnie pisało, obroty wsteczne wyłączone.

Dodam, że teoretycznie wszystko działa jak trzeba, tzn. obroty wsteczne włączone - noże kręcą się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara, jak odkliknę je, to kręcą się zgodnie z ruchem wskazówek, więc niby jest okej.

No i do sedna: nie czepiałabym się tego napisu, bo to żadna różnica, co tam piszą, gdyby nie to, że on na obrotach wstecznych mi MIELI to, czego ma nie mielić! Jak to w ogóle możliwe, skoro noże mieszają tępą stroną?!

Ostatnio zmielił mi pieczarki - włączyłam obroty wsteczne, poszłam coś robić, przychodzę za 10 minut, a tu pieczarkowa breja.. Ale nic to, pomyślałam, że przypadek, może nie włączyłam wstecznych, czy coś. Ale ostatnio to samo z krupnikiem: mięso pięknie pokrojone w kostkę, a on je postrzępił do reszty. Dziś znów zmielił mi pieczarki, nie mam pojęcia co mu dolega.

Drugą rzeczą jest, że jak coś miksuję na wyższych obrotach, typu surowa marchewka, buraki itp., to w trakcie miksowania często włącza mi komunikat 'ważenie produktów możliwe do obrotów 4', mimo że ja mu w tym momencie wagi nie włączam. Czy ktoś jeszcze tak ma?

Ja mogę odpowiedzieć w kwestii tego napisu - moja przedstawicielka powiedziała że czy włączone obroty wsteczne czy wyłączone to jest błąd przy produkcji zamiast obroty wyłączone napisali włączone.  U mnie od początku tak było , ale jak jest pokazana ikonka "tinymce_custom_buttons.counterclock" to mi nic nie mieli tylko noże chodzą w lewą stronę .

Haha, a ja dałabym sobie rękę uciąć, że u mnie pisało wyłączone, a teraz za każdym razem włączone - matko i byłabym bez ręki!

W każdym razie, u mnie noże też kręcą się w lewą stronę, ale jednak jedzenie jest zmielone...

Na obrotach wstecznych powinno się używać  niskich obrotów: 1-2,  bo pomimo, że noże kręcą się stroną tępą to rozwala produkty prędkość obrotów. Natomiast mielenie pieczarek przez 10 minut  jest kompletną pomyłką. Jażeli chcesz rozdrobnić pieczarki to czas max 2 sek obr. 3. Trzeba tak z wyczuciem. Podobnie z gotowaniem krupniku na obrotach wstecznych. Też ustawiaj obroty wteczne  jak najwolniejsze, byle tylko się kręciły noże. Dojdziesz z czasem do wprawy. 

Pamiętacie, że obiecałam sobie zgłoszenie TM do serwisu, jak wyświetlacz zacznie pulsować trzeci raz?  Niedawno tak się stało, a jeszcze waga zaczęła "chwiać się" . Jestem już po wizycie serwisanta. Wykonał aktualizację oprogramowania. Mam nadzieję, że już  będzie OK  

Gabi, nie przeczytałaś kompletnie mojego posta. Gdzie ja napisałam, że mieliłam pieczarki 10 minut?Napisałam, że DUSIŁAM je 10 minut, a to TM mi je zmielił. Chyba nikt  nie jest tak głupi, żeby mielić pieczarki 10 minut w TM, no błagam.

Doskonale wiem, że obrotów wstecznych używamy na niskich obrotach, jak przy gotowaniu zupy itd.

Nie muszę dochodzić do wprawy, bo dużo gotuję z TM i problem nie jest we wprawie, tylko w tym, że na obrotach wstecznych, mieli mi produkty - o czym zresztą wyraźnie napisałam.

Witaj Liskova na wstecznych i wolnych obrotach TM nie powinien mielić, coś jest nie tak, czy zgłosiłaś tą usterkę swojemu PH ? Pozdrawiam

Liskova, jeżeli poczułaś sie dotknięta, to przepraszam, nie miałam zamiaru Cię urazić. Chciałam tylko poradzić. Niestety, nie piszesz dokładnie , a ja czytam ze zrozumieniem.Tu Ci przytaczam (kopiuję)  Twoją wypowiedź, w której nie piszesz , że dusiłaś pieczarki. Oto ona:

Ostatnio zmielił mi pieczarki - włączyłam obroty wsteczne, poszłam coś robić, przychodzę za 10 minut, a tu pieczarkowa breja.. Ale nic to, pomyślałam, że przypadek, może nie włączyłam wstecznych, czy coś. Ale ostatnio to samo z krupnikiem: mięso pięknie pokrojone w kostkę, a on je postrzępił do reszty. Dziś znów zmielił mi pieczarki, nie mam pojęcia co mu dolega.

Skoro jesteś tak doświadczona, to po co pytasz? 

Gabrysiu - daj spokój, Święta tuż-tuż. Ja wiem, że chciałaś dobrze, ale ktoś, kto Cię nie zna mógł to odebrać inaczej , koleżanka wiedziała, o co jej chodzi z tymi pieczarkami, a my mogłyśmy dopytać

Alu, masz rację!

gabi49 wrote:

Skoro jesteś tak doświadczona, to po co pytasz? 

Dżizas, bo skoro mieli mi na obrotach wstecznych, to znaczy, że coś jest nie tak, czy to takie dziwne, że pytam?

Jak już jesteśmy takie dokładne, to wcześniejsze zdanie było:

na obrotach wstecznych mi MIELI to, czego ma nie mielić! Jak to w ogóle możliwe, skoro noże mieszają tępą stroną?!

Po czym piszę, że zmielił mi pieczarki, więc logiczne, że miał ich nie mielić.

Naprawdę, proszę o wypowiedzi tych, którzy mają coś do powiedzenia, a nie tylko czepianie się, zamiast przeczytania posta ze zrozumieniem.

Święta idą, polecam upiec pierniczki.

Grażyna - tak właśnie zrobię, zgłoszę po świętach PH ten problem, jeśli się będzie powtarzał.Taki miałam zamiar, ale myślałam, że może ktoś się już spotkał z taką sytuacją

Liskova wrote:

gabi49 wrote:

Skoro jesteś tak doświadczona, to po co pytasz? 

Dżizas, bo skoro mieli mi na obrotach wstecznych, to znaczy, że coś jest nie tak, czy to takie dziwne, że pytam?

Jak już jesteśmy takie dokładne, to wcześniejsze zdanie było:

na obrotach wstecznych mi MIELI to, czego ma nie mielić! Jak to w ogóle możliwe, skoro noże mieszają tępą stroną?!

Po czym piszę, że zmielił mi pieczarki, więc logiczne, że miał ich nie mielić.

 

Naprawdę, proszę o wypowiedzi tych, którzy mają coś do powiedzenia, a nie tylko czepianie się, zamiast przeczytania posta ze zrozumieniem.

Święta idą, polecam upiec pierniczki.

 

Grażyna - tak właśnie zrobię, zgłoszę po świętach PH ten problem, jeśli się będzie powtarzał.Taki miałam zamiar, ale myślałam, że może ktoś się już spotkał z taką sytuacją

Liskova, 

w niektórych urządzeniach TM5 zarówno przy włączonych jak i wyłączonych obrotach wstecznych pojawia się ten sam komunikat.należ zwrócić uwagę na ikonę obrotów wstecznych pojawiającą się na ekranie dotykowym przy obrotach.

Witam,

jestem użytkowniczką TM5 od jakiegoś pół miesiąca. Przy którymś gotowaniu miska mi sie lekko przypaliła i teraz w zasadzie przypala się za każdym gotowaniem. Większe kawałki jakby wchodzą pod te dolne noże i chyba przez to sie przypala. Po czyszczeniu w occie i sodzie co prawda to schodzi, ale przypala się przy kolejnym użyciu może coś robię nie tak? z tego co zaobserwowałam na forum Wam sie raczej przy każdym użyciu nie przypala?

no i została mi taka ciemna (jakby brudna) obwódka w miejscu połączenoa dna naczynia ze ścianką, której nie da się w żaden sposób doczyścić

proszę o rady i pozdrawiam

Agacia

Proszę rozkręcić urządzenie i włożyć je do zmywarki. Jeśli naczynie się nie domyje proszę jeszcze raz spróbować wyczyćić je roztworem octowym.

Skuteczne antidotum w przypadku zabrudzeń, przebarwień i przypaleń.Roztwór octowy do czyszczenia naczynia miksującego w przypadku zabrudzeń i przypaleń 

1.Do naczynia miksującego wlać 500 g wody, dodać 100 g octu spirytusowego (10%) i kilka kropel płynu do mycia naczyń.

2.Podgrzać 20 min/50 C/obr. 2. ( w przypadku mniejszych zabrudzeń: 20 min/50 C/obr. 1.).

3.Wyjąć naczynie z obudowy, powstały roztwór pozostawić na ok. 8-10 godzin, po tym czasie dokładnie umyć i osuszyć naczynie miksujące.

Mixi dziękuję bardzo za odpowiedź, spróbuję dzisiaj ze zmywarką

Witam,

Mam pytanie dotyczące dzwieku sygnalizującego zakończenie pracy TM. Czy jest mozliwość ściszenia go? Jest on zdecydowanie zbyt głośny. Podczas przygotowywania potraw słysze go kilkakrotnie i bardzo mnie to irytuje. Praktycznie zawsze stoje przy urządzeniu i od razu naciskam pokrętło żeby jak najszybciej pozbyć się tego dzwięku.