Przejdź do treści

Forum Takie pogaduszki...

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Elu też mamy wydzielone miejsce do jedzenia koło kuchni,bo wczesniej przez 12 lat jedlismy w pokoju duzym tmrc_emoticons.bigsmile szlak mnie trafiał tmrc_emoticons.crazy


    tmrc_emoticons.love   Dobrej nocy Wszystkim    tmrc_emoticons.love  

Jeszcze chwilkę poczytam i też zasypiam  tmrc_emoticons.smile  Od jutra ma być podobno cieplej  tmrc_emoticons.lol  


Moja kuchnia to już "emerytka" nie obrażając nikogo - ma 12 lat

Agnieszko Twoja kuchnia faktycznie mała-wąska, ale jak to mówi przysłowie: 

"Jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma" - jak mieszkałam na obczyźnie też miałam malutką kuchnie


dobranoc wszystkim


                                KOLOROWYCH SNÓW !

  


    a dla Agatki                                                                                                                    albo

 


tmrc_emoticons.smileNie żebym narzekała ale ja mam chyba najmniejszą kuchnię świata

Moja ma jak kiedyś już mówiłam 104cmszer.,220cm dł.i jest ślepa.Marzy mi się stółale go w kuchni nigdy nie wstawię.Rekompensuję sobie brak typowej kuchni u znajomych .Przeważnie siedzę w kuchni(wszyscy wiedzą o moim skrzywieniu hi hi )


tmrc_emoticons.smileMoniczko tmrc_emoticons.lol mam trochę kłopotów rodzinnych i muszę się jakoś pozbierać i zaznaczam ,że nie chodzi tu o mamę.

Verciu dziękuję za zainteresowanie moją mamą :jest super dobrze ,lekarze się dziwią ,że to się tak cofnęło ,minimalnie tylko widać ,bo na pierwszy rzut oka jest ok.mama jak mówią lekarze porządny przedwojenny materiał.A  tak poważnie ma 80 lat  i pierwszy wylew ,który szybko ustąpił nie poczynił wielkich szkód.Dobrym pomysłem było przenieść ją do placówki gdzie od razu miała rehabilitację.Jest już w domu a rehabilitant będzie przychodził jeszcze jakiś czas.


                                         DZIEŃ DOBRY !

  


Haniu co by to nie było trzymam kciuki za szczęśliwy koniec Twoich kłopotów Trzymaj się Kochana i uszy do góry !


Tak na marginesie to jak ktoś do mnie przychodzi to też pierwsze kroki są do kuchni Ja wtedy robie kawke albo herbatke i zapraszam do pokoju...a i tak zostajemy w kuchni. Dla mnie kuchnia jest sercem mojego domu.


Miłego dnia dziewczynki, kawka pyszna, dziękuję tmrc_emoticons.love .  Haniu - kciuki zaciśnięte.


witajcie i miłego dzionka zyczę tmrc_emoticons.wink


Veroniko, cieszę się że już jesteś. Brakowało mi Cię na forum. Moniko i Elu mam nadzieję, że obowiązków ubywa i znajdujecie też czas na relaks. Haniu za Ciebie też tzrymam kciuki, wiem co to problemy rodzinne więc tylko mogę Ci współczuć ale na pewno będzie dobrze. Pawełek w końcu udało  mi fotę w weeknd od niego wyciągnąć z weselicha więc możesz sobie spojrzeć czy go kojarzysz.

http://obrazki.elektroda.pl/1616083900_138114372.jpg

Ja troszkę choruję mam nadzieję, że u Waw wszyscy zdrowi!!! 


Witam dziewczyny tmrc_emoticons.smile Ja niedziele miałam bardzo intensywną. Wstałam już o 4 rano i pojechalismy z mężem na giełdę. Kupiłam kilka bardzo przydatnych rzeczy w bardzo niskiej cenie  tmrc_emoticons.party  Uwielbiam takie zakupy  tmrc_emoticons.party Też wybieracie się na pchle targi i giełdy z rzeczami z wystawki ?

Oto co kupiłam:

moździerz za 8zł

kryształ na owoce za 17 zł z siatką wiedeńską tmrc_emoticons.smile moje owoce już prezentują się lepiej na stole i komponują z resztą

mój mąż wybrał sobie taką ozdobę na święta za 4 zł

do mojej przyszłej kuchni do powieszenia na ścianę zbieram foremki babek i wczoraj kupiłam kolejną za 3 zł

 


Agatko - świetne zakupy,


Kupiłam jeszcze krzesło w stylu jajo za 70 zł w bardzo dobrym stanie tmrc_emoticons.smile

Potem pojechałam do mamy, która przygarnęła małego kociaka. Nie wiem jak ktos moze takie maleństwo wyrzucić na dwór... Kociak jest chory. Ma katar i kicha. Wygląda okropnie. Sama skóra i kości...  tmrc_emoticons.sad

Cieszę się dziewczyny że też bedziecie miały parownicę. To jest naprawdę urządzenie godne polecenia. Dokupcie sobie jeszcze rózne kolory koncówek ( do toalety i lazienki np czarny, zas do kuchni czerwony). Oto podłoga w jadalni po sprzataniua to w kuchni która jutro będzie sprzątana 


dziekuję Alu! Storczyka zaczynam naprostowywać tmrc_emoticons.smile dzięki za rady !!! starałam się zalogować na twoim forum ze storczykami, ale jeszcze nie dostałam wiadomości od moderatora potwierdzające logowanie.


Krzesło pierwsza klasa!!! ja uwielbiam pchle tagi i sklepy z używaną iodzieżą.


Co do produktów z firmy tupperware to są dobrej jakości. Ja mam wszystkie noże z tej serii oraz formę do ciast na zimno Liliana oraz tłuczek do ziemniaków.

Jeżeli lubicie pić ciepłą herbatkę lub kawę, zaparzcie ją raz i przelejcie do termosu - dzbanka. Ja ma z niemieckiej firmy ROTPUNKT. Rano parze cały dzbanek, a wieczorem jeszcze nalewam gorącą herbatkę tmrc_emoticons.smile

Może załozymy sobie taki wątek gdzie bedziemy polecać różne produkty?


Dzięki Karolinko. Ja tez je uwielbiam tmrc_emoticons.smile W dobrej cenie można kupić fajne meble i ubrania tmrc_emoticons.smile


Dziewczyny macie fajnie kuchnie tmrc_emoticons.smile Zgadzam się z Moniką ze kuchnia jest sercem domu. Ja jestem szczęśliwą posiadaczką jadalni obok kuchni tmrc_emoticons.smile a oto i moja kuchnia którą chcemy z mężem wyremontować.


Kocica PRZE PIĘ KNA!!!! CO chcesz remontować?


Agato super zakupy ! Też lubie takie miejsca, bo naprawde nieraz można trafić na prawdziwe perełki Ja już parownice mam - taką jak Ty a stara poszła do lamusa ! Jeżeli moge zapytać to którą końcówką myjesz okna ? Tą dużą do podłogi czy mniejszą ? Jeżeli chodzi o kuchnie to fronty bardzo podobne do moich i Eli . Jak będziesz robiła remont to meble też zmieniasz , sądząc po Twoim wcześniejszym pytaniu ( nie pamiętam kiedy, ale pytałaś o ile mnie pamięć jeszcze nie zawodzi ) Wybrałaś już coś innego ?


Dzbaneczek mam taki sam w kolorze kremowym a drugi z innej firmy srebrny - naprawde fajna rzecz


Karolinko ZDROWIEJ ! Ja się chyba nigdy nie odrobie, ale to są uroki domu - w jednym miejscu posprzątam i zanim dojde do końca to w tym pierwszym już trzeba posprzątać i tak w kółko ! Jak mieszkałam w bloku też miałam spore mieszkanie bo 72m2, ale zawsze błyszczało dlatego teraz się wkurzam jak z czymś jestem do tyłu


Dziękuje Moniko ale póki co jest coraz gorzejtmrc_emoticons.aw

Jak mówił Papież: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali” . Takie uroki życia. Podziwiam ludzi pracowitych jak Ty, którzy nie mają pretensji do świata ile pracy muszą wykonać. Na pewno masz cudowny dom pełen miłości bo wkładasz w dbanie o niego serce.

My wynajmujemy 25 metrów, odkładamy każdy grosz by na wiosnę starać się o kredyt i własne gniazdko nawet najmnieszetmrc_emoticons.smile Ale nawet to wynajmowane doprowadziliśmy do pionu.

W takim razie dużo energii Moniko i oby wirusy Cię omijały tmrc_emoticons.smile

 


tmrc_emoticons.love Witajcie Kochane  tmrc_emoticons.love Wróciłam z "przymusowego wypoczynku"

                        

Karolinko, życzę Ci dużo zdrowia tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Ja to nie mam czym się pochwalić, moje mieszkanko całe ma "aż" 42,2 metry tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Miłośników Termosia tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Dziewczynki - kiedyś miałam kuchnię 14 m ale stół był, po prostu miałam mniej szafek. Później kuchnio-jadalnię, gdzie częś kuchenna miała chyba 8 m i kształtem przypominała kuchnię Agnieszki, więc teraz przeznaczyłam na kuchnię pokój 20 m i wogóle nie siedzę w pokoju - nie chce mi się z niej wychodzić


monika6500 wrote:

Dziewczynki stwierdzam po dzisiejszym popołodniu , że warto czasem mężowi przeczytać o czym sobie piszemy. Otóż przeczytałam mojemu Zbyszkowi wpis Agaty o parownicy - jak wyczyściła okna i wczorajszy wpis o fugach , oczywiście troche miaucząc iż nasza jest już stara , bardzo ciężka i nieporęczna. I jest , jest , jest mój małżonek zrobił mi miły niedzielny prezent - kupił mi taką samą parownice SC1.020.

              W tygodniu odbędą się próby nowego sprzętu

Proszę nie bierzcie mnie za chwalipięte , ale to ze szczęścia 

Monis, ciesze sie z Toba tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party   Zaoszczedzisz czasu, cierpliwosci o zdrowia tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party   Panon czasem trzeba podpowiadac, bo inaczej nie wpadna na takie pomysly sami tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Mòj "Makaron" tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink , tez potrzebuje podpowiedzi, ale z nim to inna sprawa, bo wyslucha, co potrzeba, a potem mòwi: przynioslem ci wyplate, wiec jak trzeba, to kup... i po klopocie. Zreszta, jakby mògl, to by mi nakupowal wzystkiego i wydal od razu wszystkie pieniadze tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Dlatego tez, w koncu decyduje ja, co mozna, czego nie, i kiedy.... Zostawia mi wolna reke, bo wie, ze rozrzutny, a ja decyduje z glowa tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Jak go kiedys wyslalam po winogrona, tak ze 2kg, jak zwykle, do zjedzenia, to przyszedl i stwierdzil, ze bardzo podrozaly, ze jak ja kupowalam, to byly tansze. Jak zobaczylam jego zakupy, to zdebialam :O :O :O  Zwazylam dla ciekawosci - ok. 6kg. Cha !!!! Dzieki, jak bym kupila 6kg, to tez bym wiecej zaplacila tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Kiedys poszedl po zakupy i wie, ze zawsze biore dobre i oplacalne promocje. Byly sucharki na promocji  - bierzesz 2 , placisz jedno. Jasne, ze sie oplaca ! Tym bardziej, ze paczka byla juz podwòjna. Przyniòsl mi 4, w sumie 8 opakowan, bo stwierdzil, ze sie oplaca, zreszta chcial mi zrobic przyjemnosc i niespodzianke, bo lubie sucharki !!!!  Myslalam, ze go tam.....w koncu nie bedziemy jesc samych sucharòw !!!!  no, ale podziekowalam, bo byl taki zadowolony, ze zrobil mi niespodzianke, ze nie mialam serca go ochrzanic tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Teraz sama sobie robie zakupy, a jak nie moge, to wysylam meza z karteczka i mòwie mu " wielkimi literami" , zeby rtzymal sie listy dokladnie, a jak sa promocje, badz czegos nie wie, to niech zadzwoni... i robimy zakupy telefonicznie, ale bez zbednego wydawania pieniedzy tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol


ElaK wrote:

Moniko, bardzo się cieszę, że będziesz miala nowego i lepszego pomocnika w sprzątaniu  tmrc_emoticons.smile  Wcale nie odebrałam tego jak chwalenie, bardzo mi milo, że dzielisz się z nami swoją radością   :bigsmile   A ja też poszperałam trochę w necie w poszukiwaniu takiej parownicy (oczywiście pod wpływem Waszych wpisów  tmrc_emoticons.smile &nbsptmrc_emoticons.wink i po rozmowie z córką ustaliłyśmy że kupujemy w grudniu (a do tego czasu składamy na nią). Ja też już się cieszę, że będę miala takiego pomocnika i czyszczenie fug nie będzie horrorem  tmrc_emoticons.puzzled  

Elu, w koncu sie pokazalas tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love  Co tam slychac u Ciebie??? Buziaczki tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


veronicab71 wrote:
monika6500 wrote:

Dziewczynki stwierdzam po dzisiejszym popołodniu , że warto czasem mężowi przeczytać o czym sobie piszemy. Otóż przeczytałam mojemu Zbyszkowi wpis Agaty o parownicy - jak wyczyściła okna i wczorajszy wpis o fugach , oczywiście troche miaucząc iż nasza jest już stara , bardzo ciężka i nieporęczna. I jest , jest , jest mój małżonek zrobił mi miły niedzielny prezent - kupił mi taką samą parownice SC1.020.

              W tygodniu odbędą się próby nowego sprzętu

Proszę nie bierzcie mnie za chwalipięte , ale to ze szczęścia 

Monis, ciesze sie z Toba tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party   Zaoszczedzisz czasu, cierpliwosci o zdrowia tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party   Panon czasem trzeba podpowiadac, bo inaczej nie wpadna na takie pomysly sami tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Mòj "Makaron" tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink , tez potrzebuje podpowiedzi, ale z nim to inna sprawa, bo wyslucha, co potrzeba, a potem mòwi: przynioslem ci wyplate, wiec jak trzeba, to kup... i po klopocie. Zreszta, jakby mògl, to by mi nakupowal wzystkiego i wydal od razu wszystkie pieniadze tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Dlatego tez, w koncu decyduje ja, co mozna, czego nie, i kiedy.... Zostawia mi wolna reke, bo wie, ze rozrzutny, a ja decyduje z glowa tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Jak go kiedys wyslalam po winogrona, tak ze 2kg, jak zwykle, do zjedzenia, to przyszedl i stwierdzil, ze bardzo podrozaly, ze jak ja kupowalam, to byly tansze. Jak zobaczylam jego zakupy, to zdebialam :O :O :O  Zwazylam dla ciekawosci - ok. 6kg. Cha !!!! Dzieki, jak bym kupila 6kg, to tez bym wiecej zaplacila tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Kiedys poszedl po zakupy i wie, ze zawsze biore dobre i oplacalne promocje. Byly sucharki na promocji  - bierzesz 2 , placisz jedno. Jasne, ze sie oplaca ! Tym bardziej, ze paczka byla juz podwòjna. Przyniòsl mi 4, w sumie 8 opakowan, bo stwierdzil, ze sie oplaca, zreszta chcial mi zrobic przyjemnosc i niespodzianke, bo lubie sucharki !!!!  Myslalam, ze go tam.....w koncu nie bedziemy jesc samych sucharòw !!!!  no, ale podziekowalam, bo byl taki zadowolony, ze zrobil mi niespodzianke, ze nie mialam serca go ochrzanic tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Teraz sama sobie robie zakupy, a jak nie moge, to wysylam meza z karteczka i mòwie mu " wielkimi literami" , zeby rtzymal sie listy dokladnie, a jak sa promocje, badz czegos nie wie, to niech zadzwoni... i robimy zakupy telefonicznie, ale bez zbednego wydawania pieniedzy tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol

Verciu uśmiałam się niesamowicie, bo tak jak bym pisała o moim mężu - prosze żeby kupił to i to a on wraca do domu jeszcze z dziesięcioma innymi rzeczami czy potrzebne czy nie, pomimo kartki którą też mu teraz piszę i tak zawsze jest jakiś dodatek do zakupów.


Koralinka wrote:

Dziękuje Moniko ale póki co jest coraz gorzejtmrc_emoticons.aw

Jak mówił Papież: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali” . Takie uroki życia. Podziwiam ludzi pracowitych jak Ty, którzy nie mają pretensji do świata ile pracy muszą wykonać. Na pewno masz cudowny dom pełen miłości bo wkładasz w dbanie o niego serce.

My wynajmujemy 25 metrów, odkładamy każdy grosz by na wiosnę starać się o kredyt i własne gniazdko nawet najmnieszetmrc_emoticons.smile Ale nawet to wynajmowane doprowadziliśmy do pionu.

W takim razie dużo energii Moniko i oby wirusy Cię omijały tmrc_emoticons.smile

 

Dziękuje Karolinko ! Ty zdrowiej a najlepiej wybierz się do lekarza !


monika6500 wrote:

Moja kuchnia to już "emerytka" nie obrażając nikogo - ma 12 lat

Agnieszko Twoja kuchnia faktycznie mała-wąska, ale jak to mówi przysłowie: 

"Jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma" - jak mieszkałam na obczyźnie też miałam malutką kuchnie

Dziewczynki, kuchnie macie sliczne tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Moja tez jest na "stary" styl, tyle, ze jasna, kremowa, wiec "dodaje" swiatla jakby tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Ma 8 lat, kupiona byla " na wymiar", czesci, ktòre chcielismy i nam sie podobaly. Wiecej wynioslo, bo gotowe, ale na zamòwienie, a nie standard, ale jestem bardzo zadowolona. tez kocham przebywac w kuchni tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile


Koralinka wrote:

Veroniko, cieszę się że już jesteś. Brakowało mi Cię na forum. Moniko i Elu mam nadzieję, że obowiązków ubywa i znajdujecie też czas na relaks. Haniu za Ciebie też tzrymam kciuki, wiem co to problemy rodzinne więc tylko mogę Ci współczuć ale na pewno będzie dobrze. Pawełek w końcu udało  mi fotę w weeknd od niego wyciągnąć z weselicha więc możesz sobie spojrzeć czy go kojarzysz.

http://obrazki.elektroda.pl/1616083900_138114372.jpg

Ja troszkę choruję mam nadzieję, że u Waw wszyscy zdrowi!!! 

Karolinko, dziekuje tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love   W koncu sila wygospodarowal sobie troche czasu, bo inaczej nie dalo rady, jeszcze nie nadrobilam wszystkiego na Przepisowni, tyle jest do pisania :O :O :O  Powolutku i pòjdzie tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  A  z Toba co sie dzieje ? Zdrowiej jak najszybciej kochanie tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Duzo buziaczkòw tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Dziewczynki, dzbanuszki macie bardzo fajne, a mozna kupic takie i w sklepie, tak normalnie? Moja còrka jedzie na Swieta do Polski, wiec moze cos tam mi bedzie mogla pokupowac tmrc_emoticons.bigsmile   Ile to kosztuje?

Monis, to mamy podobnych panòw, najwazniejsze ze sa kochanie tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love

Po bazarkach tez lubimy chodzic z mezem i musze uwazac, by wszystkiego nie kupil, gorzej, jak baba, jak to sie mòwi tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Kiedys takim sposobem skolekcjonowalam sobie ponad 250 slonikòw tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Pòzniej sie zatrzymalam, bo zaczynalo brakowac na nie miejsca w domu tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile


Verciu mój natomiast dużo jeździ i często jak staje na większych stacjach benzynowych coś przekąsić to ma szczęście, że zawsze się znajdzie ktoś kto ma na sprzedaż jakieś garczki w walizce albo sztućce no i kryształy. Tak jednym słowem dzieci posag już mają Kryształy to przeważnie zestawy kieliszków są piękne  kolorowe, malowane ręcznie Przy okazji wrzuce foto

Racja Tacy Panowie to skarb, ja też nie mam sumienia krzyczeć na niego - jedno wiem -  dobrze ,że przynosi do domu a nie wynosi, albo co gorsze przepija.

 


Miłych snów


                         Miłego Wieczorku i Kolorowych Snów !

       


Veroniko, wróciłam ale na ile regularnie? tego nie wiem... Zdrowa jestem tylko zapracowana  tmrc_emoticons.puzzled Rano biegam do lasu na grzyby (to już chyba nałóg), potem zakupy, jedna praca, druga praca... wieczorami pokazy albo spotkania dla ducha  tmrc_emoticons.smile  Na nudę nie narzekam  tmrc_emoticons.smile  Zapełniam jeszcze ostatnie słoiki; czarny bez czeka na zerwanie  tmrc_emoticons.smile  W firmie organizujemy spotkania tematyczne, nawet w niedzielę jeżdżę na pikniki, żeby reklamować TM i zainteresować nim kolejne osoby  tmrc_emoticons.smile  Poza tym rodzina, szkoła, studia... ŻYCIE  tmrc_emoticons.love   tmrc_emoticons.love   tmrc_emoticons.love  

Dobrej nocy wszystkim  tmrc_emoticons.love  


Tak było na Pikniku Historycznym 


W podziękowaniu za pyszne soki i ciasteczka zostałyśmy z koleżanką zaproszone na przejażdżkę wozem pancernym opancerzonym  tmrc_emoticons.smile  Frajda niesamowita  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.party  


Netoperki pora wstawać: podano


                    DZIEŃ DOBRY KOCHANE !

   


ElaK wrote:

W podziękowaniu za pyszne soki i ciasteczka zostałyśmy z koleżanką zaproszone na przejażdżkę wozem pancernym opancerzonym  tmrc_emoticons.smile  Frajda niesamowita  tmrc_emoticons.bigsmile   tmrc_emoticons.party  

Ja też tak chce ! Super sprawa tak przejażdżka


Elu, straszny pracuś z Ciebie, bardzo fajne fotki, a najfajniejsze że widać że jetsteś radosna tmrc_emoticons.smile

Historia o winogronach przyprawiła mnie o ból brzucha ze śmiechu, mój mężulek też tak czasem ma, a na słowo "promocja" reaguje bardzo żywiołowo. Jak jest promocja to trzeba robić zapas - lepiej gp samego na zakupy nie wypuszczać albo z małą kwotą, żeby na zbyt wiele nie starczyłotmrc_emoticons.smile

Ja dziś na gripeksach cholineksach nie wiem co z tego będzie, ale znów gorzej się czujetmrc_emoticons.aw

Przygotowałam wczoraj owocowy raj z przepisu AgiZ 97, pożywne pyszne tmrc_emoticons.smile Dziś zjem na śniadanie jak minie mi ból gardła bo inaczej nic nie przełknę.

Miłego dnia Wszystkim, Haniu kawka pysznaaaaaaaaaaa!!! I nie chorujcie!!!


To ja też dziś poczęstuję czymś pysznym na dobry początek dnia:

Zapraszam na herbatkę różaną  tmrc_emoticons.love  


Miłego dzionka. 


Haniu, dziękuję za pyszną kawę  tmrc_emoticons.smile  Bardzo się dziś przyda i to nie jedna  tmrc_emoticons.smile  Zauważyłam, że Ty wstajesz jak ja się kładę  tmrc_emoticons.bigsmile  Dobrego dnia wszystkim życzę  tmrc_emoticons.smile