Przejdź do treści

Forum PROŚBA DO NOWYCH

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love KOCHANI  NOWI UŻYTKOWNICY  TM!

Proszę , przy rejestracji , napiszcie kilka słów o sobie!!!!! Przynajmniej imię, bo nicki nic nie mówią kim jestescie.

Juz tak tutaj było, że do mężczyzny zwracałyśmy się jak do kobiety, a on niemalże się nie obraził. To tylko kilka słów więcej. Nie mówię już o mieście lub miejscowości , z której  jesteście. Bardzo by się to przydało. Co na to moje stałe Użytkowniczki przepisowni?                                                                                                                                                                                                        Mixi , a może tak trochę "wymusić" te dane przy rejestracji?


tmrc_emoticons.winkMyśl przednia ,warto coś niecoś o sobie wiedzieć a nie być anonimem.Każdy kto chce być w jakieś grupie powinien coś więcej niż- nick- powiedzieć.Mixi przy rejestracji wystarczy zrobić więcej obowiązkowych pól tmrc_emoticons.love


Popieram calkowicie tmrc_emoticons.smile


tmrc_emoticons.smile Ja rownież popieram tmrc_emoticons.smile


Ja też popieram  tmrc_emoticons.smile  Dobrze jest wiedzieć do kogo się pisze  tmrc_emoticons.smile  


no to ja zaczne

Patka z zaglebiatmrc_emoticons.smile

frati na przepisowni - w zasadzie sama nie wiem dlaczego frati

w zwiazku z TM31 od 31 grudnia 2012 - jak widac to nowy zwiazek, wiec chemia miedzy nami jest ciagle oj ciagle

w zwiazku z mezem od 15 lat - chemia moze mniejsza ale tez jest tmrc_emoticons.bigsmile

w kuchni odkad mamy TM pracuje z corka Nika (14lat) i synem (Leonem 7lat)  zwanym Mlodym, ktory podjada slodkosci i inne pysznosci z TM

z rzeczy ktore ze mna mieszkaja ale nie lubie tych mieszkancow to...nadprogramowe kg odkad swiadomie mysle to zawsze jestem na diecie zazwyczaj z marnymi skutkami TM kupilam z mysla o kolejnym odchudzaniu oz jak ja sie mylilam... przy nim nie mam szans na sylwetke anji rubik tmrc_emoticons.bigsmile

chyba wszystko juz wiecietmrc_emoticons.smile

pozdrawiam

patrycja


Witaj Patrycjo tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile Sprawilas sie na medal albo jeszcze lepiej tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Zawsze to przyjemniej poznac sie ciut wiecej, bo czase to nawet nie wiadomo, jak sie zwròcic do osoby.... czy to mezczyzna, czy kobieta....itd... tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink  Pozdrawiam serdecznie tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Wita Was serdecznie Ewa z Mazur tmrc_emoticons.bigsmile Termomix kupiłam z myślą o moim 5-msc synku Gabrielu.Pomyślałam sobie iż szybciej i smaczniej moge mu przygotować zdrowe dania i przeciery tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.cooking_1 Zalogowana z myślą ,iż znajdą się wsród Was osoby z dobrymi poradami  dla najmłodszych i nie tylko.Właśnie niecierpliwie czekam na książkę dla najmłodszych i będe robiła maluszkowi papki.Z córką Nikolą(12 lat) już troszkę pichciłyśmy sobie i wszyscy byli zadowoleni,a mała szczególnie upodobała sobie soczek Kubuś i już sama go robiła tmrc_emoticons.lol Podoba mi się ten termomix tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.cooking_6 tmrc_emoticons.love Witaj Patrycjo, krajanko z Zagłębia!  Cieszę się, że dołączyłaś do nas. Z termosiem schudniesz, ale jak będziesz konsekwentna i wszystkie słodkości  (a jest tu ich wiele), zostawisz Rodzince. Dla Ciebie oczywiście  dania "Pełną parą"!!!!


Witaj Ewa tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Gratuluje Termosia i malenstwa tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.party   Znajdziesz wiele tutaj, my jestesmy do dyspozycji i milego gotowania tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Dziękuje za miłe przyjęcie,licze na Was tmrc_emoticons.love


Witam wszystkich serdecznie! Kłania sie Lilka z Warszawy - szczęśliwa posiadaczka TM31 od ponad czterech lat . Miłośniczka zdrowej kuchni i nałogowa  "piekaczka" ciast... 


Witam Jestem Ewa z Koszalina ostatnio zostałam obdarowana urządzeniem thermomix TM 21 i wiem tylko jak można zrobić w nim bułke tartą i to jak narazie tyle co umiem. Wiecej boję się próboać zeby sie nie zrazić i nie schować do piwnicy. tmrc_emoticons.sad

Może ktoś mi podpowie jak zaprzyjaźnić się z tym cudem?

Pozdrawiam wszystkich tmrc_emoticons.cooking_7

 


Hej, oczywiście trochę spóźniona ale popieram pomysł Gabi wszystkimi łapkami tmrc_emoticons.smile.

Ewa, na początek zrób jakąś zupę-krem, myślę że większość z posiadaczy TM urzekło w nim właśnie błyskawiczne przygotowywanie zup z produktów o których nie pomyślałabyś że można z nich przygotować zupę, jak zielony ogórek, czy sałata.

Później popróbuj z ciastami, efektowne i pyszne tmrc_emoticons.smileDania, które ja nazywam "piętrowe", czyli kasza/ryż/ziemniaki w koszyczku, warzywa i mięsko na Varomie i obiad gotowy tmrc_emoticons.smile oszczędność czasu/prądu/miejsca i sprzątania tmrc_emoticons.smile.

a potem to już nie będziesz mogła się oderwać tmrc_emoticons.smile

Pozdrawiam

Ania


Witamy  serdecznie posiadaczami thermomixa jesteśmy juz prawie dwa lata ,nie wyobrażamy sobie funkcjonowania naszej kuchni bez niego tmrc_emoticons.smile Chętnie zapoznamy sie  z innymi uzytkownikami .Pozdrawiamy Iza i Wojtek


Super dziewczyny tmrc_emoticons.lol fajnie wiedzieć czy to kobitka czy facecik tmrc_emoticons.lol  popieram pomysł w 100 %.

Wiele osób mnie już zna, ale dla tych co nie wiedzą to jestem Marzena z Bydgoszczy, zakochana w TM od prawie 13 lat - taki sam jest mój staż małżeński tmrc_emoticons.lol  Termomisia dostałam od rodziców w prezencie ślubnym, na początku więcej stał niż chodził, ale to się zmieniło i teraz bucha parą z wysiłku tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol mam 12 letniego synka Krzysia tzw Junior tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol i psiaka Spajkusia tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol no i kochanego mężusia tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol

Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do pisania tmrc_emoticons.lol z nami tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol szalonymi termomaniaczkami tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol


hmm... to ja też dołączę do grona piszących o sobie.

Mam na imię Jadzia... z Thermosiem przyjaźnię się od 2 lat. Mamy razem kogo karmić: mojego męża i córeczkę Anię (7 lat), a od niedawna również małego łobuziaka Adasia, ktory w styczniu skończył roczek i zajada się pysznościami powtarzając tylko "mniam... mniam" ;o)


Dorzucam sie i ja, choc i mnie znacie, jak Magi tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink Weronika, z Rzymu ( w Polsce pochodze z dawnego woj. koszalinskiego), mam meza "Makarona" tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink , 1 còrke, prawie prawie 20-letnia, gadajaca papuzke i 6-miesiecznego psiaka tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Kiedys uzywalam TM21, potem "przeskoczylam" na TM31 tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Kocham gotowac, pracowac, zartowac, gadac, tanczyc i jesc slodycze tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile


tmrc_emoticons.lolMuszę i ja coś o sobie wrzucić.Jestem Hanka z Łodzi mam dwóch dorosłych synów i męża,  z  którym wytrzymuję już 37 lat tmrc_emoticons.steve .Mam od niecałego roku mixsia i jestem w nim zakochana.Nie ma dnia ,żeby w nim czegoś nie zrobiła tmrc_emoticons.wink .Pozdrawiam  i chcę powiedzieć wszystkim ,którzy mają urządzenie , a boją się go używać ODWAŻCIE SIĘ A NIGDY GO tmrc_emoticons.wink NIE ODSTAWICIE. tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.cooking_7


Pani Asia pozdrawia i cieszy się, że może tu spotkać miłośników kuchni i TM31 tmrc_emoticons.bigsmile


A ja o sobie napisałam krótko w Profilu. Dodam tylko,  (dla Nowych), że mam  prawie 40-letnią, jedyna i ukochaną córkę z mężem i dwiema córeczkami, a moimi najkochańszymi wnuczkami. Mój mąż wytrwał już ze mna ponad 40 lat i nadal  darzymy sie wielkim , małżeńskim uczuciem. Z termosiem zaś "walczę ponad 2 lata i chyba mi się nie znudzi , bo dzięki niemu potrafię ugotowac i upiec wszystko , no prawie wszystko!


tmrc_emoticons.smile Ja podobnie jak Gabrysia napisałam krótko o sobie na profilu tmrc_emoticons.smile Termosia mam półtora roku,ale pierwsze 2 tygodnie stał zapakowany w pudle :O  bo bałam sie go uruchomić tmrc_emoticons.crazy tmrc_emoticons.bigsmile Jak się odważyłam i zaprzyjażniłam z Termosiem to nie wyobrażam sobie życia bez niego. tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.cooking_10 Rodzina zadowolona, a ja szczęśliwa, że mogę wyczarować potrawy których nigdy nie robiłam tmrc_emoticons.cooking_1 tmrc_emoticons.cooking_2 tmrc_emoticons.cooking_4   Pozdrawia Wszystkich serdecznie Grażyna ze Szczecina tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.love


No to ja też w skrócie o sobie:

 Mieszkam na wsi -25 km od Warszawy z mężem (od 29 lat tym samym -Jedynym i Kochanym) i 3 dzieci (syn -26lat i córki: Kasia, fotografka -16 lat i Gosia, projektantka / krawcowa i maturzystka -19 lat). Trójka starszych dzieci -2 synów (27 i 24) i córka (22), ze względu na studia i pracę -mieszkają w Stolicy.

W domu są jeszcze 2 psy: owczarki niemieckie Yeti i Wega

  Termosia mam od 4 lat, lubię gotować i cały czas się rozkręcam tmrc_emoticons.smile)


To i ja dorzucę słówko,

Mam na imię Ania, mam męża, mieszkamy w wielkopolsce, Termośka mam od 3 lat, od prawie roku jest moim jedynym garnkiem tmrc_emoticons.smile. Jestem pasjonatką nauki i techniki, gotowanie, a zwłaszcza pieczenie mnie odstresowuje.

TM poznałam baaardzo dawno temu i przez jakieś 10 lat o nim marzyłam tmrc_emoticons.smile i się spełniło. Uwielbiam zupki, soczki i słodkie kremy z mojego TM tmrc_emoticons.smile


Ciesze sie, ze nasz spolecznosc tak rosnie! i milosc do TM teztmrc_emoticons.smile

Immanuel - moze prywata, ale...kochana wiem co czujesz, bo ja dlugo walczylam o drugie dziecko, niby pierwsze bez problemu a jednak w psychice cos sie przestawilo i nie chcialo powrocic na wlasne tory, ale z wiekszymi i mniejszymi problemami udalo sie ...

zycze ci tez tego, aby juz wkotce pochwalila sie nam, ze kupujesz nowa ksiazke gotowanie dla najmlodszych - trzymam kciuki

 


tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love Elu i ja trzymam kciuki  tmrc_emoticons.love Pozdrawiam Was Serdecznie  tmrc_emoticons.love


Dziękuję Kochane za wsparcie tmrc_emoticons.smile teraz już jesteśmy silniejsi, ale początki były baaaardzo ciężkie...

Wierzymy, że jest w tym jakiś Boży plan tmrc_emoticons.smile i cierpliwie czekamy na swoją kolej tmrc_emoticons.wink

A jak się uda to pochwalę się na 100% tmrc_emoticons.smile 

 

 

 

 

 

 


Zgadza sie, wszystko na spokojnie choc dusza placze tmrc_emoticons.aw  Jesli ma byc , to przyjdzie i to w najmniej spodziewanym momencie tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love   Porobiliscie wszystkie potrzebne badania ? Mysle, ze tak.... Trzeba sie zrelaksowac i nie myslec, choc trudno ... Moze jakis maly wyjazd gdzies, we dwoje ? Czasem dziala... Jestem z Wami tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile   Buziaczki tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.wink Veronika doradza jak wytrawny lekarz. To prawda, trzeba sobie dać na luz, bo stres działa negatywnie. Znam wiele przypadków, nawet w najbliższej rodzinie, że pomimo doskonałego zdrowia fizycznego i psychicznego,  braku jakichkolwiek przeciwskazań,  przyjście  na świat upragnionego dzidziusia bardzo długo się odwlekało. Tak więc popatrzcie optymistycznie , a wszystko w najmniej oczekiwanym momencie sie spełni. Ja radze pojechać we dwoje  na Cypr.


Elu, ja nigdy nie miałam takich rozterek, więc nie będę Ci nic radzić... Dobrze, że jesteście silniejsi i wiecie skąd czerpać tą Siłę. Mogę Wam ofiarować swoją modlitwę i poprosić o nią swoich  znajomych: O dar macierzyństwa dla Ciebietmrc_emoticons.love  


Dziękuję Kochane moje tmrc_emoticons.smile Verciu wypróbowaliśmy już wszystkie te "cudownetmrc_emoticons.wink" przepisy tmrc_emoticons.wink nawet zaczeliśmy biegać, bo komuś tam pomogła zmiana trybu życia hehetmrc_emoticons.wink u nas jakoś to nie działa, a porad mieliśmy dużo hihi,  widocznie mamy się nacieszyć jeszcze sobą tmrc_emoticons.smile 

Elu dziękuję Ci bardzo tmrc_emoticons.smile będziemy bardzo wdzięczni za modlitwętmrc_emoticons.smile modli się o nas już sporo osób tmrc_emoticons.wink Sami też się nie ustajemy w modlitwach, teściowa moja pości też co tydzień tmrc_emoticons.smile 

Ja wierze, że macierzyństwo u nas czeka na jakiś lepszy czas tmrc_emoticons.smile na razie korzystamy z życia we dwoje, jeździmy, zwiedzamy i cieszymy się sobątmrc_emoticons.smile

 

 

 

 


to i ja dołączę do grona piszących jeśli można tmrc_emoticons.bigsmile

Jestem Edyta moja rodzinka składa się z samych facetów tmrc_emoticons.aw mam męża z którym jesteśmy już 21 lat po ślubie,19 letniego ,13 letniego syna no i na 20 rocznicę ślubu sprawiliśmy sobie prezent w postaci trzeciego synka który ma obecnie 5 miesięcy i jest naszym oczkiem w głowie tmrc_emoticons.bigsmile  

jestem w posiadaniu termomixa 7 lat i aż się wstyd przyznać ale bardzo mało z niego korzystam i stwierdziłam po waszych opiniach że wielki czas zacząć z niego korzystać,może zdradzicie mi jakieś fajne przepisy od których mogłabym zacząc tmrc_emoticons.smile

pozdrawiam i czekam na propozycje 


Witaj Edytko! tmrc_emoticons.smile  Gratuluję Ci pięknej rodzinki a w szczególności tego najmłodszego synka na 20 rocznicę  tmrc_emoticons.bigsmile  A skąd jesteście?

Ja swoję przygodę z Termisiem zaczęłam od soków i pieczywa. Właściwie od kiedy mamy TM, nie kupiłam żadnego kartonu soku  tmrc_emoticons.smile  Pijemy tylko te zrobione w TM, o tej porze roku najczęściej pomarańczowe, grapefruitowe i z różnymi dodatkami, które latem zamykałam w słoikach (przeciery brzoskwiniowe, morelowe, truskawkowe, cz.porzeczka....)

Pieczenie bułek i chleba weszło mi w krew i rzadko kiedy kupuję chleb w piekarni. Zaczynałam od pieczywa drożdżowego ale szybko odważyłam się zrobić swój zakwas i do dziś piekę zdrowe, swojskie chleby żytnie, pszenne, orkiszowe... Zakwas mam od kilku lat, więc jest mocny i nie czekam już 10 godzin na wyrośnięcie bochenka  tmrc_emoticons.smile  

Moje dzieci zachwyciły się szybkością robienia surówek i wymyślały różne kompozycje -to dziewczyny  tmrc_emoticons.smile  A chłopcy są mistrzami w robieniu pizzy.  tmrc_emoticons.smile  


Witaj Edytko tmrc_emoticons.smile Powoli powoli i zaczniesz więcej korzystać z TMtmrc_emoticons.smile kwestia zmiany nawyków i odzwyczajenia się od "normalnego" gotowania tmrc_emoticons.wink Witamy w naszym gronie tmrc_emoticons.smile

My zaczeliśmy od zupek tmrc_emoticons.smile łatwe, szybkie i bardzo dobre, a do tego na 2 dni tmrc_emoticons.wink mój  mąż gotuje, więc jak na faceta przystało, nie lubi za długi i za często stać w kuchni, nawet z TM tmrc_emoticons.wink

 

 

 


A dla dzieci też coś znajdziesz w mioch przepisach  tmrc_emoticons.lol  dla starszych (mogą szybko i łatwo zrobić samemu):

http://www.przepisownia.pl/przepisy/owsiane-muffiny-do-szko%C5%82y-na-ii-%C5%9Bniadanie/441385

a dla maluszka niedługo będziesz mogła zrobić drobiową pastę (przepis od mamy alergika -sprawdzony):

http://www.przepisownia.pl/przepisy/drobiowa-pasta-do-chleba/445427

polecam też "swojskie" monte, zachwycają się nim nie tylko małe dzieci  tmrc_emoticons.smile  te większe i całkiem duże też zjadają z przyjemnością:

http://www.przepisownia.pl/przepisy/deser-czekoladowo-%C5%9Bmietanowy-co%C5%9B-jak-monte/446265

 


Witaj Edytko tmrc_emoticons.bigsmile   I ja gratuluje 20-stej rocznicy i super prezentu tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Z TM aby zaczac, a potem wejdzie w krew, ze juz nie bedziesz chciala nic robic bez niego tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Taka wygoda.... nie mòwiac juz o smaku tmrc_emoticons.tongue tmrc_emoticons.tongue  Zobacz przepisy Eli, wypròbuj te z podstawowej ksiazki, sa proste i bardzo smaczne, i daj znac jak idzie tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile  Pozdrawiam serdecznie tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Elu, trzymam kciuki tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love   Jak nadejdzie czas, pojawi sie maluszek , zobaczysz tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.smile Witaj Edytko tmrc_emoticons.bigsmile Gratuluję Wspaniałej Rodziny i Najpiękniejszego prezentu na 20-stą rocznicę ślubu tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.love   a co do Termosia to życzę odwagi tmrc_emoticons.wink  Warto zaryzykować  tmrc_emoticons.cooking_1 tmrc_emoticons.cooking_10 tmrc_emoticons.cooking_6 tmrc_emoticons.cooking_4 Pozdrawiam serdecznie tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love tmrc_emoticons.love


Hej dziewczyny dziękuję za miłe przywitanie tmrc_emoticons.love

Elka dzięki za przepisy napewno skorzystam tylko nie bardzo wiem gdzie kupić żyto mieszkam w małym miasteczku w wielkopolsce 30 km od Poznania,a Ty skąd jesteś?


To i ja jakies slòwko dorzucè:Na profilu "pancio" jest to imiè mojego psiaka mopsika 9 latek ma on i mòj thermomixiu.Pochodzè z Glogowa,na imiè mam Marta,od 2002 roku mieszkam we Wloszech. "Posiadam" tmrc_emoticons.bigsmile mèza ròwniez jak Vercia makarona i prawie 3 letnià còrciè Kamilè.Niewyobrazam sobie gotowania bez tego cuda! A wypiekami bije rekordy w pracy i zbieram duuuuzo pochwal,dzièki calej spolecznosci ktòra zamieszcza tak smakowite przepisy.


  tmrc_emoticons.smile  Żyto kupuję na targu  tmrc_emoticons.smile  1 kg oczyszczonego kosztuje 2,50 zł,  pszenicę też 1 kg za 2 zł, orkisz jest trochę droższy 1 kg = 5,5 zł Kupuję też proso, siemie lniane, czarnuszkę... Porównując te ceny ze sklepowymi widzę duże oszczędności. Wypiekając domowe pieczywo nie dodaję żadnych polepszaczy, mam zdrowe chlebki i bułeczki z dodatkami (ziarenkami) na jakie akurat mam ochotę tmrc_emoticons.smile  a cenowo wychodzi jak za "białe coś" co nazywa się chlebem. 

 


Edytko, moje doświadczenie jest takie, że w mniejszych miejscowościach dużo łatwiej kupić ziarna zbóż na tzw. targach lub rynkach, na które przyjeżdżają mieszkańcy wsi, którzy sprzedają to co wyprodukują  tmrc_emoticons.smile  Ziemniaki, warzywa, owoce... szukam tych "nienajpiękniejszych" i nie olbrzymich; wolę trochę koślawe i mniejsze, czasem z dziurkami po robaszkach tmrc_emoticons.smile Wtedy mam pewność że rolnik nie przesadzał z nawozami i opryskami. Mam stałych dostawców, jakość super, ceny przystępne... Bardzo rzadko odwiedzam sklepy ze zdrową żywnością, bo tam produkty pakowane są w małe opakowania i kosztują majątek!  

W Twoim mieście też napewno jest taki targ   tmrc_emoticons.smile  U mnie jest w środę i sobotę, a w miasteczku obok w czwartki. Wiem, że to dni robocze i niektórym prościej wstąpić po pracy do supermarketu. Ale ja zawsze stawiałam na zdrowe żywienie rodziny i dlatego wolę wstać latem o 5:00 i jechać po świeże, pachnące marchewki, rzodkiewkę, jabłka od sadownika... a nie od handlarza... Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań  tmrc_emoticons.lol  


 Dzięki Marto, że się przedstawiłaś. Chyba łatwiej jest pisać do Matry niż do "pancia"  tmrc_emoticons.bigsmile  przynajmniej mnie łatwiej  tmrc_emoticons.smile  A w którym rejonie Włoch mieszkasz? 


Skoro twoje wypieki biją takie rekordy popularności wśród znaomych, to może podzielisz się z nami niektórymi z nich  tmrc_emoticons.party   tmrc_emoticons.cooking_7  


I ja u gospodarza kupuje wszystko, co chce miec swieze tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.smile  Warzyw mam troche swoich tez, owocòw tez ( pomarancze, mandarynki teraz, latem sliwki ròzne, moreli moc, winogrona...... itd, no i cytryny mam caly rok tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.bigsmile ) .  Marta jest z regionu Lombardia, ja zas Lazio, nie mieszkamy wiec blisko siebie tmrc_emoticons.aw tmrc_emoticons.aw  Szkoda ....


Witaj Marto tmrc_emoticons.smile miło mi powitać dolnoślązaczkę z pochodzenia, choć już teraz włoszkę tmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.smile ja jestem z Lubinatmrc_emoticons.smile więc PRAWIE sąsiednie miasta tmrc_emoticons.smile Miło Cię powitać na przepisownitmrc_emoticons.smile 


tmrc_emoticons.smile Witaj Marto tmrc_emoticons.smile Ja rownież czekam na Twoje przepisy tmrc_emoticons.lol tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.cooking_10  Dziewięć lat to piękny i owocny staż z Termosiem tmrc_emoticons.bigsmile tmrc_emoticons.party tmrc_emoticons.love   Pozdrawiam z pochmurnego Szczecina tmrc_emoticons.love


Hej Edit, z którego regionu wielkopolski jesteś ? mam trochę ziarna w domu (za dużo na moje potrzeby) mogę się podzielić. Pozdrawiam

 


dzięki Ela za podpowiedż nawet nie pomyślałam o targowisku u nas odbywa się w czwartek a więc za 2 dni startuję po żytko tmrc_emoticons.smile

niusia ja jestem z Obornik,a Ty gdzie mieszkasz?

witaj Marta,również czekam na Twoje przepisy tmrc_emoticons.smilepozdrawiam