Zlòz zyczenia Mamie i ode mnie
. U nas cisza, nikt nic nie obchodzi, dopiero w grudniu, wszystko razem
. Masz racje, wszyscy racza sie latem
Jak spedzacie ( spedziliscie) urlop? My, troche tu, troche tam, ale wyjazdu do Polski w tym roku, niestety, nie bedzie
Szkoda, zobaczymy na przyszly rok
Forum Imieninowe dania :-)
Verciu, przecież Ty jesteś cały czas jak na urlopie: to nasi z Polski jeżdżą na urlopy do ciepłych krajów, do Italii też. Moja córka z mężem i dziećmi byli kilka lat temu na Gargano i do tej pory wzdychają na wspomnienie o tym urlopie. Koniecznie chcą tam jeszcze pojechać i myślę, że tak będzie. Ja natomiast z mężem kochamy nasz dom, w nim czujemy się najlepiej, od rana do wieczora na dworze, kawka poranna na tarasie, wieczorem grill, po drugiej stronie drogi las i cudowny zapach wieczorem i rano. To nam wystarcza po trudach całego tygodnia. Zresztą wtym roku u nas cudownie ciepło, jak od wielu lat tak nie było. Po co więc szukać innych miejsc? To dla młodych i silnych. Dla nas spokój i cisza.
Masz blisko las, Gabrysiu
Chyba sie do Ciebie wybiore kiedys
Po tylu latach tutaj, to juz nie urlop. Chcialoby sie do Polski...
Witam
Imieninowy Klub
przez przypadek trafiłam na tę stronę wszystko przeczytałam i jestem wzruszona
a życzenia Eli wpisałam jako złote myśli.
Drogie Panie jesteście WSPANIAŁE
Gabrysia ma racje każdy wiek jest piękny.
Ja też mam las blisko i własne podwórko, i ciszę, śpiew ptaków, cykanie świerszczy, kumkanie żab wieczorami.... Wsłuchuję się przez cały rok, podziwiam cudowne zachody słońca, robię dużo zdjęć ( nawet kroplom rosy na trawie
Ale od czasu do czasu ciągnie mnie gdzieś dalej
Kilka razy byłam za granicą: Włochy, Francja, Niemcy, Słowenia i Egipt. Najcieplej było w Egipcie +56*C !!! Ale najlepiej wspominam wakacje we Włoszech: proste, ale pyszne jedzenie ze świeżymi ziołami ( wtedy zapragnęłam mieć ogródek ziołowy; załozyłam go po kilku latach, gdy pobudowaliśmy dom); Ciepłe noce na tarasie z lampką wina... Wtedy po raz pierwszy w życiu widziałam świetliki
I mam nadzieję, że kiedyś tam jeszcze pojadę...
Ale się rozmarzyłam i to w poniedziałek rano
a za chwilę czeka mnie prawdziwa rewolucja w domu. Po wyprowadzce syna dwie najmłodsze córki przeprowadzają się do innych pokojów, już nie będą mieszkać razem w jednym... Ciekawy tydzień mi się zapowiada
Mam nadzieję, że przetrwam
Elu ja właśnie przeżyłam duży remont w domku istna rewolucja ale warto było
ja mam rodzinkę za granicą - Francja, Norwegia, Holandia mam gdzie jeździć
ale lubię swoje mieszkanko niestety w bloku
rodzice mają domek w lesie i tam odpoczywam w ciszy i spokoju
Vercia przekaże Mamci życzenia, dziękuję
Grażynko witamy w gronie i zachęcamy do rozmów
Pozdrowionka dziewczyny, uff jak mam gorąco w pracy - 34 stopnie, normalnie się rozpływam
Veroniko, gorąco zapraszam, myslę , że z moją córką (chyba wiekiem Tobie bliską) też miałybyście wspólne tematy. Ona uwielbia taniec, ale niestety jej ukochany małżonek nie jest tancerzem. Tańczy więc sama, amatorsko, dla przyjemności i wciąga w ten taniec swoje córki. Teraz w wakacje tańców nie ma. Są za to inne rozrywki: jazda konna, oczywiście moich wnuczek. Konie ich oczarowały!
Fajnie mieć w zyciu swoje pasje i realizowac je mimo wszytsko. Ja też uwielbiam taniec, mój małżonek niestety nie, ale to mi nie przeszkadza i często spędzam czas tańcząc. Oczywiście uwielbiam też gotowanie i tu mój luby mnie popiera, bo bardzo mu wszystko smakuję - spróbował by powiedzieć, ze mu nie smakuję co nie dziewczyny
moją pasją są też zwierzaczki, mam psiaka i przyroda
pozdrawiam
Fajnie macie
My, co prawda, tez mieszkamy w ladnym miejscu, ale chcialoby sie zmiany,od czasu do czasu
. Tez mam papuge gadajaca, jak wlocze TM, od razu dzrze sie, ze "pappa", chce jesc
Uwielbia purea ziemniaczane, makaron, ale w zasadzie, to je prawie wszystko, nie marudzi, kocha uczestniczyc w gotowaniu
Mamy tez psa ( mielismy 3, ale w zeszlym roku jeden zachorowal i nie bylo ratunku, a drugi przezyl swoje latka, no i zostal sie jeden
), mamy wrone, papuzki nierozlaczki ( 15 par), mamy 10 zòlwi, tych 100- letnich, 4 kanarki, w zeszlym roku mielismy 2 bazanty nawet, mamy rybki na dworzu, w " baseniku- fontannie", mamy tez zeberki ( tzw. amadyna zebrowata)... istne zoo. Fakt, ze miejsca jest, ale sporo jest tego
Gotowanie, tak jak mòwicie, jest dla wszystkich, smakuje.... taniec jest dla mnie i dla meza ( zaszantazowalam go kiedys, zapisalismy sie wiec do szkoly i mu sie spodobalo
), moja còrka tanczy Hip- Hop, czytamy sporo ( ja i còrka, mego meza zabij, a nie bedzie czytal), mysliwstwo i wedkarstwo- mego meza ( my z còrka kibicujemy, by nic nie zastrzelil
), od czasu do czasu jezdzimy na rajdy motocyklowe ( starodawnych motoròw), mamy kilka pucharòw. czasem bierzemy udzial w konkursach tanca, lubimy wyskoczyc w gòry, poszwedac sie troche, nazbierac jezyn ..... zajecia jest...., no i sie pracuje, oczywiscie
. Teraz, latem, jak szkola jest zamknieta, jest duzo rozrywek na molo (mieszkamy nad morzem), przedstawienia, tance, piosenki, poezja, kramy z ksiazkami, ròznosci.... Wiadomo, nie robimy wszystkiego naraz, raz to, raz tamto.... Zawsze cos wymyslimy... Wczoraj wieczorem, np. na molo byly piosenki, skecze, wiersze w dialekcie rzymskim, bylismy ze znajomymi , smiechu bylo, co niemiara.... Nie nudzimy sie nigdy.... Od czasu do czasu odpoczywamy, oczywiscie
Znowu napisalam caly poemat, ale ja jestem nieslychanie gadatliwy czlowiek, odkad nauczylam sie mòwic, tak mòwi mama, mòwila wychowawczyni w przedszkolu, pani w szkole stwierdzila, ze na matematyce, liczylam i spiewalam, mòj maz slucha, czasem sie odezwie, ale nic nie mòwi ( pewnie sie po prostu przyzwyczail, albo zrezygnowal juz z powstrzymania mnie od gadania
. Starczy... dobranoc
Veronico! podziwiamy Twój zapłał i radość życia
A teraz prosimy przepis na eliksir dostarczający tak dużej ilości energii
Tak, tak, oby takich ludzi było więcej! Życie byłoby weselsze. Ktoś jednak musi rozruszać towarzystwo, a Ty Veroniko czynisz to na przepisowni. Bez ciebie chyba byłoby smętnie. Prawda Mixi? Ojej, siedzę tu już ponad godzinę, a mój dżemik z ananasów leży i czeka. Na razie....
Ahahahaha
. Dobre
Oto przepis:
- 500g mojego charakteru
- 500g slonca
- 2 filizanki kawy
- szczypta ostrej papryczki
- 1 op. usmiechu
- szczypta checi do zycia
Wlozyc do "tinymce_custom_buttons.locked" wszystkie skladniki, 10sek / Turbo !!!
Pic po 1 szklaneczce dziennie
Porada: korzystac z zycia , ile sie da i brac garsciami wszystko , co przyniesie dobrego
Gabrysiu, taki mòj charakter... od malego wszedzie mnie pelno i gadam na okraglo.... Rodzinka bylaby bardzo zaskoczona, gdybym siedziala cicho i nie namieszala i tutaj, na Przepisowni
Przypominasz mi moją młodszą wnuczkę Kasię, która gada bez przerwy, a jak nie gada to śpiewa. Wszędzie jej pełno, a jak jej nie ma , to głucha cisza i pustka!
Podziwiam i pozdrawiam
Veroniko podziwiam twój zapał i energię oraz to że twój mąż podziela twoje zainteresowania
Ja nie narzekam
, ale mój mąż jest domatorem gra na skrzypcach ale tylko tak dla siebie.Mamy działkę i pieska
.mieszkamy w bloku ale czesto jesteśmy na działce bo nas ciągnie do przyrody
Mój mąż jest strasznym łasuchem na słodycze
więc wykorzystuję Wasze przepisy
Dziewczyny ale ze mnie gapa!!! Dzieci przypomniały mi o urodzinach mojego męża / ich ojca
Na jutro i niedzielę zapowiedzieli się wszyscy i to z sympatiami (kto ma  
razem będzie nas 11 osób. Mąż ma urodziny we wtorek ale wtedy nie mają czasu przyjechać i zmówili się na ten weekend...
Co mi radzicie zrobić? Szybkiego i niezbyt drogiego, najlepiej...
Z góry dziękuję
Ojej, Elu. Tak na szybko to trudno strzelić w Twój gust. Zresztą jesteś wyśmienitą Gosposią i sama wiesz najlepiej co jest tanie i szybkie. Ja zrobiłabym barszczyk czerwony z książki "Radość gotowania" , bez zabielania. Tutaj na przepisowni ktoś publikował szybkie paszteciki. Ja Ci je podeślę, bo mam w ulubionych. Na drugie zrobiłabym jakąś tartę. Jeżeli szybko, to można wykorzystać gotowe ciasto francuskie jako spód, a na wierzch różności, np przesmażony boczek pokrojony w kosteczkę i wszystko zalane masą śmietanową ( 100g śmietany, 3 jajka, 1/4 łyżeczki soli, 2 szczypty pieprzu, szczypta gałki muszkatołowej - 10sek/ obr.3-4) Taka tarta jest bardzo syta, sprawdziłam. na deser soczek z TM. Nie może zabraknąć szampana! Ja proponuję zrobić z dodatkiem zamrożonych brzoskwiń (z puszki) - Rewelacja!
Elu możesz zrobić pizze i upiec ciasto drożdżowe i pyszne dżemiki do ciasta już zrobiłaś
a tak naprawdę Ty sama masz tyle pomysłów że sobie poradzisz
Brava, brava:O :O ... Niedobrze... Tak sie nie robi...
. Proponuje, jako przystawke, na poczatek, ( tak troche po wlosku, no i jest goraco),aperytyw owocowy i melona. ladnego, dojrzalego. Obierz calego ze skòry, ponacinaj, ale nie do konca na srednie kawalki ( dòl ma byc caly), otwòrz go jak kwiatka, kazdy kawalek okrec 2 cienkimi plastrami szynki wedzonej. Swiezo, letnio, szybko. Troche koreczkòw z dobrego zòltego sera i oliwek nadziewanych- na wykalaczkach. Potem albo pizza, albo tarta, jak doradzaja dziewczyny, albo salatka z makaronu na zimno ( chyba wiesz, o jaka mi chodzi? Taka letnia salatka. U nas bardzo popularne latem. Tez szybkie i swieze.) Albo zròb moje pomidory nadziewane, a na drugiej blaszce ziemniaki, by bylo wiecej. Torcik wymyslisz sama, sprytna z Ciebie kobietka. Potem Salatka owocowa w miseczce z arbuza, sangria, szybkie lody owocowe. To tyle. Lekko, szybko, zdrowo, tanio. Zobacz czy Ci cos podpasi
I pòzniej daj znac, co w koncu wymyslilas
Elu, zrób ten tort z arbuza, co jest na pierwszej stronie. Wygląda cudnie i pewnie też smakuje rewelacyjnie.
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Pomysłów mi na ogół nie brakuje ale spanikowałam i miałam pustkę w głowie. Wstyd mi, że o własnym mężu tak zapomniałam...
Gabrysiu dzięki za link do pasztecików -wyglądają super i są szybkie
Veronika, pomysł z melonem BARDZO mi się podoba, a o tych nadziewanych pomidorach też pomyślałam, ze względu na szybkość wykonania...
Tort z arbuza jest super ale mój Grzesiu lubi takie tradycyjne i słodkie Biszkopt już upiekłam a krem zrobię kawowy... Ugotowałam też ulubione lody Grzesia z TLK -czekoladowe, już się mrożą w zamrażarce, zamroziłam też brzoskwinie, ananasa i borówkę amerykańską - na owocowe lody dla reszty rodziny
A co do reszty to się jeszcze zastanowię. Impreza będzie dwa dni więc będę miała co robić... Jutro to tu raczej nie zajrzę, chyba że z doskoku i tylko na chwilkę, ale w nd jak już wszystko ucichnie napiszę Wam jak było i co zrobiłam
Dobrze, że jesteście czuję wsparcie. Dzięki za wszystkie rady i propozycje
Cieszę się, że wątek kwitnie i dużo dużo tu fajnych porad dotyczących imprezek
ja teraz w pracy zostałam odcięta od neta i będę miała dostep tylko w domku
szkoda ale zmieniliśmy budynek i tam nie ma sieci
nic to będę nadrabiała zaległości wieczorami
buziaczki kochane
Mam nadzieje
Nie zniknij nam:O :O :O . Buziaczki
Oj Vercia kochana nie zniknę, za dobrze mi tu z Wami będę siedziała nawet do północy jak będzie trzeba
Cześć, i po imprezie... niepotrzebnie panikowałam, wszystko udało się SUPER! i nawet jestem wyspana
W sobotę wykorzystałam pomysły Veroniki: na melona z szynką (bardzo efektownie, podobało się wszystkim), koreczki... a na danie główne pomidory i ziemniaczki. Do pomidorów oprócz ryżu i sera dodałam 0,5 kg mielonego mięsa i było pożywniej (zwłaszcza dla panów  
A wieczorem przenieśliśmy się do ogrodu, gdzie był grill i ognisko -mąż bardzo chciał, żeby było tak jak dawniej. Córki zrobiły sałatkę, ja sos barbeqiu (???) do mięska a samym mięskiem zajęli się synowie - specjaliści
Siedzieliśmy dość długo, pomimo tego że było chłodno Ale przy ogniu ciepło i wesoło: śpiewaliśmu piosenki, wspominaliśmy dzieciństwo, dzieci opowiadały swoje przygody....
lubię taki czas, gdy wszyscy są w domu...
mogłabym tak długo przyglądać się wszystkim, słuchać... chwilo trwaj!
A a niedzielę dalej się gościliśmy Na śniadanie chłopcy wymyślili jajecznicę na boczku z cebulką
więc ją zrobili... z 35 jajek! Dziewczyny upiekły bułki, ja zrobiłam soczki... Na obiad zupa pomidorowa wykwintna z makaronem i szynka w ziołach, ziemniaczki i 2 surówki ( brokułowa i z surowych buraków-moj Grzesiu ją uwielbia!) Po takim obiedzie obowiązkowy spacer, który skończył się siatkówką na podwórku
A potem TORT i deser! Tort miał być tradycyjny z kremem kawowym ale bałam się, że może się nie uda więc ubiłam tylko śmietanę kremówkę z odrobiną cukru pudru; każdy krążek biszkoptu po nasączeniu smarowałam najpierw dżemem (każy innym) i na nim kładłam śmietanę, całość ubrałam różami z brzoskwiń a dobrą kawę podałąm w filiżankach. Szampan z mrożonymi brzoskwiniami, pomysłu Gabrysi wszystkim bardzo się spodobał. Potem były lody i sorbety i sernik na zimno ( to specjalność córeczki tatusia, więc nie mogło go zabraknąć
 
Wieczorem zrobiliśmy wspólnie wieeelką pizzę ale jedli tylko panowie (mogą jeść cały czas a i tak są szczupli ) a resztę dostali na "wynos". I nagle zrobiło się cicho... Najmłodsze córki poszły do swoich oddzielnych
pokojów a na dole zostałam ja i mąż. Powycieraliśmy kieliszki i zastawę ślubną
oglądając ceremonię zamknięcia igrzysk
i poszliśmy spać... Grzesiu był zadowolony i wdzięczny, widział że jestem zamyślona i powiedział: "przyjadą, przyjadą, za miesiąc mamy rocznicę ślubu to coś wymyślą i przyjadą... znów bedziesz miała ten wyjątkowy błysk w oczach gdy są wszyscy w domu..." Dobrze mieć dużą rodzinę!
Dzięki za pomoc i wsparcie Wszystkie jesteście super!
Elu niech ta chwila w twoim sercu jak njdłużej trwa
To są piękne uroki dużej rodziny
Cieszę się że przeżyliście piękne chwile RAZEM
Buziaczki
Cieszę się ElaK, że przyjęcie udane
A kto z Was pierwszy w kolejcie do świętowania imienin?
Elu, a czy złożyłaś Mężusiowi życzenia urodzinowe od kumpelek Thermomiksówek z Forum? Jeszcze na to czas, bo jak pamiętam , ma urodziny we wtorek. STO LAT Panie Grzegorzu! Lubię to imię, bo znam tylko fajnych Grzegorzów. Twój mąż pewno do takich należy!
Eluniu super, że przyjęcie się udało jesteś wspaniałą gospodynią i zawsze sobie poradzisz
na medal
ja też bardzo lubię czas spędzony z rodzinką, gdy jesteśmy wszyscy razem
to są tylko nasze chwile, piękne i dające mnóstwo wspomnień
Dopiero teraz przeczytalam " spowiedz " Eli, z urodzin. Skladam spòznione zyczenia ( i przepraszam), ciesze sie, ze wszystko sie udalo My wiedzialysmy z gòry, ze sie uda... poznalysmy Cie juz na tyle.... Zawsze i wszedzie sobie poradzisz
No to kiedy ta rocznica??? Przyjezdzamy
No rocznica u Eluni napewno w połowie września, chyba Elu bedziesz musiała przygotowac wiecej jedzonka bo bedziesz miala wiecej gosci hihihihi
no to dziewczyny kto nastepny z imprezką ????? ja mam we wrzesniu urodzinki
ale myslę, że jeszcze ktoś wcześniej bedzie balował
Dziewczyny rocznica wg kalendarza była wczoraj, czyli 1 września W TV obchodzą co roku kolejne rocznice wybuchu II wojny światowej a my obchodzimy naszą
W tym roku to już 28!!! Było super <3 <3 <3 wiele osób się dziwi, jak można być w sobie tak zakochanym przez tyle lat?! Można...
Byliśmy sami (dzieci u Babci), były świece, kwiaty, szampan... kolacja we dwoje....
Obchody w większym gronie będą za dwa tygodnie
A jutro są imieniny mojego Grzesia, ale obchodzimy je skromnie
Eluniu to w takim razie wszystkiego naj naj z okazji rocznicy 28 lat, pieknie
zyczę Wam dalszych 100 razem
zawsze mnie cieszy jak ludzie sa ze sobą tak szczęśliwi, ciągle zakochani
ja z moim mężem 13 lat i ciągle jest pięknie, nie nudzimy się sobą i bardzo sie kochamy, mam wrażenie że z roku na rok jeszcze bardziej, umacniają naszą miłość różne wydarzenia w życiu
zawsze za sobą bardzo tęsknimy i wiecie co wcale się nie kłócimy, zdażają się drobne sprzeczki ale jest to raczej wymiana zdań, poglądów
Eluniu fajnie tak żyć, co życie jest barwniejsze
ciekawsze i piekne takie pełne miłości
my też mamy rocznice we wrześniu
I przekaż Grzesiowi najserdeczniejsze życzenia imieninowe
A teraz już uciekam, bo rano trzeba wstać a oczy mi sie kleją
a na 9.00 początek roku
do juterka kochane
Kolorowych snów Marzenko
Elu dołączam się do życzeń
przekaż mężowi najserdeczniejsze życzenia imieninowe
życzę Wam 100 lat w zdrowiu i pociechy z potomstwa
Dziękuję dziewczyny, życzenia przekazałam, Grześ prosi żeby podziękować i pyta kiedy ma się wynieść z domu, żeby nam zostawić na tym babskim zjeździe wolną chatę
Elu, ja dopiero teraz jestem tutaj, ale najserdeczniejsze życzenia dla Was- Ciebie i Twojego Grzesia z okazji tej rocznicy. Żyjcie nadal w wielkiej miłości i poszanowaniu. To dziś bardzo ważne , aczkolwiek coraz mniej modne, szczególnie wśród młodych. My z mężem w tym roku , w październiku , świętować będziemy 40 rocznice ślubu! Zawsze razem , wspólnie w radości i smutkach! Tworzymy bardzo silnie zżytą rodzinę, bo rodzina to tez nasza córka i jej rodzinka (wspaniali teściowie), nasze ukochane wnuczki i wreszcie jedyna , która pozostała nam - Mama (84 lata) mojego męża.
Cieszę się, że nasze dzieci widzą to, że się kochamy Widzą też, że czasem jest ciężko, że trudno nam rozmawiać, że czasem są łzy... ale potem widzą, że się godzimy, obejmujemy i całujemy... i że te trudności nas wzmacniają...
Wczoraj podczas składania życzeń syn mi powiedzial, że wysoko podnieśliśmy poprzeczkę i trudno nas będzie pobić A tak na serio to dziękował, że swoją wzajemną miłością daliśmy mu przykład jak można z jedną osobą iść przez całe życie, że to wbrew dzisiejszym modom jest możliwe i dlatego on nie zadowala się przelotną znajomością, tylko szuka i czeka na tą jedną-JEDYNĄ
Gabrysiu, dziękuję za życzenia My przy Was to oseski
Kochane Dziewczyny czytając wasze wypowiedzi wzruszyłam się
bardzo
to jest bardzo ważne,gdy wzorem do naśladowania są rodzice. Życie usłane jest i radosnymi i smutnymi chwilami,które w jedności pokonujemy. 8 września z meżem bedziemy świętowali 39 rocznicę ślubu
nadal cieszymy się że mamy siebie.Jesteśmy sami bo syn i córka zalożyli swoje szczęśliwe rodziny, mamy dwie wnusie 11 i 8 lat.Rodzina jest największą wartością, najpiekniejszy skarb.
Serdecznie pozdrawiam
Grażynko i Ty masz rocznicę we wrzesniu, ale fajnie, wrzesień miesiącem zakochanych par
Grażynko, to jesteśmy blisko siebie rocznicami ślubu. Dużo , dużo wspólnych lat życia życzę Tobie i małżonkowi, oczywiście w zdrowiu z TM! Ja tez mam dwie wnusie 12 i 7 lat, ale jedną córkę i wspaniałego zięcia.
Potwierdzam - Rodzina jest największą wartością w ż
yciu!
Tak rodzina jest najważniejsza
Dolaczam sie do wszelkich zyczen
Dla Eli i meza, imieninowe dla meza oraz zycze wszystkim dalszego wspanialego pozycia malzenskiego
Nic nie bede dodawac, bo napisalyscie juz wszystko
Ciesze sie zawsze ze szczescia innych
My obchodzilismy juz rocznice, ale we wrzesniu obchodza moi rodzice, 42- ga
Buziaczki dla wszystkich
Dzięki raz jeszcze za wszystkie życzenia
wakacje się skończyły, rok szkolny się rozpoczął a wraz z nim wróciły wszystkie obowiązki i czasu do posiedzenia przy kompie zrobiło sie nagle bardzo mało niestety nie będę mogła "bywać" tu codziennie...