Forum Ratunku ... mam dość gotowania



11 odpowiedzi | Ostatni wpis

Ja nawet nie tyle że mam dość gotowania co zwyczajnie nie mam na nie czasu... W tygodniu biore catering dietetyczny z macro bios bar bo inaczej żywiłabym sie fastfoodami. W kuchni wyżywam się w weekendy ;p


Ja od siebie mogę polecić https://dobretabletki.pl/ bo tam też jest sporo publikacji w tym temacie, więc się zapewne przyda niejednej osobie:)


jak masz dość gotowania to polecam catering dietetyczny (https://masterdieta.pl/) ja już od dawna korzystam i prawie nei gotuje. Mają smaczne posiłki i kilka diet do wyboru Smile


Witaj spróbój ciasto drożdzowe upiec lub biszkopt zobaczysz jaka to wygoda i szybkość w robieniu ,ja zrobiłam sobie mieszanki ziół tylko z solą -bardzo zdrowe bez glutaminianu i smakowych róznych świństw pozdrawiam i życze powodzenia w gotowaniu


Hej, najtrudniej jest coś zacząć, ale jak zaczniesz i Tobie coś wyjdzie dobrze, dalej leci... zacznij od paszteta:)


Znam przypadki kiedy to mężowie przejmują pałeczki i biorą się za gotowanie.

Może Twój mąż ma ukryty talent kulinarny ?

Spróbuj go zachęcić do ugotowania prostej zupy krem w garnku komputerze ;), może się odkryje jako kucharz a Ty w tym czasie zrobisz coś innego ...

Myślę, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście a szkoda żeby takie cudo TM stało bezużyteczne.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.


Gabi bardzo mi się podoba Twoje rozumowanie .Tak jest próbuj Izulek próbuj

 

Hania z Łodzi:
 Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.               


Nie zgodzę się z Hanią, że nie polubisz gotowania. To przychodzi z czasem. Ja tez należę do tych co gotować nie lubili i traktowałam gotowanie jako swój obowiązek. Dziś z TM to dla mnie wielka przyjemność. Nie mam talentów kulinarnych , ale jak idę krok po kroku z przepisem to potrawy są świetne. Pewnie, czasami coś sknocę, ale mówię ,że to był eksperyment.  Dla mnie dzień zaczyna się i kończy z TM. Izulek , piszesz, że jedynie wychodzi Ci kawa z czekoladą i sok pomarańczowy. To już wiele. Zamiast soku pomarańczowgo możesz zrobić w identyczny sposób wiele innych, nawet z jabłek. Wiem, że należysz do tego młodego pokolenia , które żyje w pośpiechu, na nic nie ma czasu i czeka na gotowe dania. Zastanów się jednak na spokojnie czy warto wydawać kasę w nieznanych barach, jeść dania niewiadomo z jakich produktów i w jakich warunkach przygotowane. W końcu pomyśl o mężu, rodzinie i waszym zdrowiu. Zdrowie- to najważniejszy skarb i sami na nie pracujemy latami. Wystrczająco dużo chemii jest w gotowych produktach. Tymczasem mając TM możesz przygotowac mnóstwo smacznych i zdrowych posilków, ba, zabłysnąć jako mistrz kulinarny. Uwierz mi, trzeba tylko chcieć się trochę wysilić. Biadolenie nic tu nie pomoże. Poproś może swoją przedstawicielkę, niech do Ciebie jeszcze raz przyjedzie, zróbcie coś razem, bez gości, spokojnie. Zobaczysz jak łatwo i przyjemnie można spędzić czas przy gotowaniu.  Cooking  1

GaBi

"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"


Nie chcęCię zniechęcać ale jeżeli nie lubisz gotowania to nie polubisz.Ale mimo wszystko spróbuj proste surówki ,zupę krem lub pomidorową są to rzeczy ,których nie spaprzesz .Zmotywuj się bo inaczej czarno to widzę.myśl o sprzedaży .Ten sprzęt ma pomagaća nie wyręczać .Pozdrawiam 

 

Hania z Łodzi:
 Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.               


Cześć...Jestem tu nowa.Sama nie wiem czemu sie zalogowałam skoro chęci mam zerowe by cokolwiek zrobić we własnej kuchni .Mozwe po prostu jest mi wstyd przed mezem bo tyle wydałam i nic z tego nie mam ..Myslałam ze jak kupie to ustrojstwo bedzie mi się chciało cokolwiek zrobić ale nie... siedze gapie się na to urządzenie i najchetniej oddałabym je komus a sama wylądowałam gdzieś w barze szybkiej obsługi...Czy tylko ja na tym świecie nienawidzę gotować a na hasło "zrób obiad mam bóle brzucha " Od czego powinnam zacząć?!?!  Ja nawet wode na cherbate przypalam ;( Jedyne co mi w nim wychodzi to kawa z czekoladą ;))) i sok pomarańczowy i tak mija kolejny miesiąc już chyba z 5 odkąd stoi w mojej kuchni ozdobiony naklejką w motylki i na tym w sumie kończy się moja historia....