Przejdź do treści

Forum Podwieczorek czy przekąska

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

Ja najbardziej lubię babeczki na podwieczorek - najlepiej takie z wilgotną bazą lub konfiturą w środku tmrc_emoticons.smile Część przepisów sama modyfikuje i układam pod siebie. Często też korzystam z dodatków, które znajduję tutaj. Na szczęście mają szeroki wybór, więc nie mam na co narzekać tmrc_emoticons.smile


Ostatnio zaczęłam robić na podwieczorki smoothies. Ostatnio zrobiłam z bana, mleka, kakao i cynamonu, było pyszne! Wystarczy wszystkie składniki zblendować i gotowe!


Czy Wam również podwieczorek kojarzy się z dzieciństwem? Podzielicie się kulinarnymi wspomnieniami tmrc_emoticons.smile


Pachnące ciasto drożdżowe i kompot...


Truskawki ze śmietaną i cukrem


słodkie bułeczki z serem


Zrobiłam dziś czekoladowy budyń! sama jestem w szoku, że tak szybko można zrobić coś pysznegotmrc_emoticons.smile 


Pychota tmrc_emoticons.smile


Ja z dzieciństwa pamietam budyń waniliowy i kisielki. Mama robiła dla mnie i mojej siostry kisiel sama z dodatkiem różnych owoców i czasami ubijała do niego śmietankę ... mniam pycha tmrc_emoticons.smile


Ja miałam podwieczorki tylko w przedszkolu. Potem, w czasach szkolnych , to obiad był w porze podwieczorkowej. Podwieczorki z przedszkola to nie kojarzą mi się dobrze, bo utkwiła mi w pamięci legumina z ryżu polanego jakimś sokiem. To nie było wtedy dobre. Poza tym oczywiście kisielki i budynie, tez z  sokiem.


Kisiel gotowany z soku lub budyń śmietankowy polany sokiem malinowym babcinej roboty... tmrc_emoticons.smile Aż się rozmarzyłam... Później gdy Babcia odeszła mama piekła ciasto drożdżowe (najbardziej pamiętam z rabarbarem) albo drożdżówki z serem i oczywiście kompot!   tmrc_emoticons.party

Gdy sama wzięlam się za słodką stronę kuchni, w wieku ok.12-13 lat zachwyciłam się galaretkami  tmrc_emoticons.smile


Przypomniały mie się jeszcze gofry, z cukrem pudrem albo konfiturą własnej roboty mniam..... Mama piekła ich stosy i znikały natychmiast tmrc_emoticons.smiletmrc_emoticons.lol


tmrc_emoticons.smileMoja mama najczęściej gotowała nam kaszke manną z sokiem ( na zimno) lub budyń,kisiel,natomiast w niedziele o godz 17:00 mama robila nam pyszne pyzy ziemniaczane z okrasą ze słoninki tmrc_emoticons.smile Dobrze jest powspominać tmrc_emoticons.smile  Pozdrawiam serdecznie tmrc_emoticons.love


U nas także była kasza manna na słodko, polana syropem truskawkowym, albo porzeczkowym, czasami z kawałkami owoców, albo budyń. Do tej pory chętnie robię raz na jakiś czas ten prosty deser.


  Widzę ,że Wszystkie mamy podobne wspomnienia. W moim domu rodzinnym gościł również ryż z mlekiem,cynamonem,jabłkiem i cukrem natomiast w sezonie lubiliśmy z bratem podjadać rabarbar moczony w cukrze.   Same pyszności....


  Przypomniało mi się jeszcze coś "kogel-mogel" czasami z dodatkiem kakao jeżeli akurat było...niezła bomba kaloryczna ,ale kto by wtedy na to zwracał uwagę.tmrc_emoticons.wink


Podzielam pasję dla truskawek, szczególnie wieczorem tmrc_emoticons.smile Lekkie, łatwe i przyjemnetmrc_emoticons.smiletmrc_emoticons.lol


Podzielam pasję dla truskawek, szczególnie wieczorem tmrc_emoticons.smile Lekkie, łatwe i przyjemnetmrc_emoticons.smiletmrc_emoticons.lol


Tak, pachnące ciasto drożdżowe z owocami lub samą kruszonką. Moja kochana Mama


Wszystkie podwieczorki to na ogół bomby kaloryczne. Czy ktoś ma przepis na podwieczorek dietetycznytmrc_emoticons.wink tmrc_emoticons.wink


Racuchy drożdżowe z komfiturami,naleśniki z serem i budyń czekoladowy.PYCHA!!! tmrc_emoticons.cooking_7


Mnie podwieczorkiz dzieciństw  kojarzą się z pysznym kisielem, który do dnia dzisiejszego uwielbiam. Mama tez często podawała do niego herbatniki lub ciasto drożdzowe. Było skromnie, ale pysznie!

 


Jeżeli ma być lekko to polecam koktajle. Dziś robię na przykład z 1 banana, 1 kiwi, żyżeczki wiórek kokosowych i 200 ml wody. Wszystko miksuję. Dla mnie pycha.


Też bardzo lubie koktajle zwłaszcza owocowe i często je robię z różnymi dodatkami, zapraszam na moje przepisy tam jest kilka koktajli do wypróbowania tmrc_emoticons.smile


Podwieczorki to faktycznie pamiętam tylko przedszkola,ale moja mama w sezonie w niedzielę robiła truskawki na kruchym cieście   tmrc_emoticons.love a na wierzchu była taka pianka z ubitych białek , tmrc_emoticons.bigsmile lekko podpiekana,ale to nie była beza tylko właśnie taka pianka jaką się robi do pleśniaka. tmrc_emoticons.wink