Forum Pakiety - co z czym robić, aby mieć i się nie narobić ... i nic nie wyrzucić :)

Lekko enigmatyczny tytuł, ale spieszę z rozszyfrowaniem

Są dania, wykonywane w thermomix-ie, które generują produkty uboczne i często się zastanawiamy co z nimi zrobić ... Dlatego też taki temat na naszym forum.Celem tego tematu jest stworzenie propozycji lub kompozycji dań, jakie można wykonać po sobie bezpośrednio aby wykorzystać produkty uboczne lub nawet po to aby zminimalizować mycie, czyszczenie czy osuszanie naczynia miksującego. Jednym słowem gotowanie oszczędzające (zarówno czas jak i produkty). Macie swoje zestawy takich dań?Piszcie swoje przemyślenia i propozycje takich dań, można też pytania (na pewno ktoś odpowie z bardziej doświadczonych użytkowników TM). Dań, które po sobie pozostawiają jakiś wartościowy składnik, z którym nie wiadomo co zrobić ... i swoje pomysły na wykorzystanie tych niby produktów ubocznych.Jako przykład od razu nasuwa się maślanka po zrobieniu masła U mnie często wykorzystywana jest jako baza do pieczywa (zamiast wody w przepisach).Jakieś inne pomysły i przemyślenia?

 " Jako przykład od razu nasuwa się maślanka po zrobieniu masła U mnie często wykorzystywana jest jako baza do pieczywa (zamiast wody w przepisach).Jakieś inne pomysły i przemyślenia?"

Dodam do wątku o maśle: po zrobieniu masła nie myjemy naczynia, a robimy w nim surówkę, np z kapusty pekińskiej. Tłuszcz jest potrzebny do wiązania witamin znajdujących się w warzywach.

Jeszcze jeden dobry pomysł Pani Danuty Baska- tutaj link do przepisu na czerwony barszczyk i wykorzystanie buraczków: http://www.przepisownia.pl/zupy-przepisy/barszcz-czerwony-sur%C3%B3wka2…

Witamy Użytkowników forum Przepisownia.pl,

SAM - dziękujemy za otwarcie praktycznego tematu, który z pewnością pomoże użytkownikom Przepisowni łaskawiej spojrzeć na produkty uboczne powstające podczas przygotowywania wielu potraw.

Z naszej strony zapraszamy pozostałe osoby do wypowiedzi i dzielenia się swoimi pomysłami na zastosowanie wspomnianych produktów.

Dzielimy się dodatkowymi pomysłami:

+ rozpuszczoną czekoladę osadzoną na ściankach naczynia miksującego można wykorzystać jako fondue czekoladowe dla owoców, które samoistnie pokryją się warstwą czekolady podczas rozdrabniania

+ maślankę powstałą podczas produkcji masła można zastosować jako składnik dressingów

+ pozostałą ilość wywaru warzywnego / mięsno-warzywnego używanego w niewielkiej ilości jako składnik pasztetów można zamrozić w pojemnikach na lód i stosować w późniejszych przepisach jako składnik wielu wyrobów

Czekamy na Wasze propozycje.

Pozdrawiamy,

Może nie napiszę czegoś odkrywczego ale ostatnio robiłam krem orzechowo-czekoladowy i na jego bazie zrobiłam zaraz naleśniki. Kremem wysmarowałam upieczone nalesniki, zawinełam w kwadrat (takie mini kanapki) i nadwyżkę naleśników schowałam do lodówki. Na drugi dzień do piekarnika i przekąskę miałam gotową.

No to ja jestem bardzo oszczędna     bo dobre zaplanowanie to podstawa: masło -maślanka jak mówiła Gabi do pieczywa w tym nieumytym dzbanku surówka ,bo szkoda masełka na obrzeżach ,a po surówce zupka np.jarzynowa .Super nic się nie zmarnowało .Jedna uwaga nie trzymamy resztek w "tinymce_custom_buttons.locked" nie wiadomo  ile .Ja często zarabiam chleb po chlebie więc wstawiam chlebek z FB biały i zaraz po przełożeniu do formy ten sam tyle tylko ,że orkiszowy ,jest prosto łatwo i przyjemnie     Potem jedno mycie i dzień zaliczony .Bo naszym hasłem jest przecież DZIEŃ BEZ TM TO DZIEŃ STRACONY.