Witam,
Mam takie pytanie - piekłam wczoraj bułeczki maślane z przepisu z książki Radość Gotowania i wyszło mi baaaardzo lepkie ciasto. Strasznie się lepiło do rąk w związku z czym ciężko mi było je odkleić od palców aby włożyć do miseczki no i oczywiście wydobycie ciasta z naczynia to była zajmująca sprawa
Efekt jest super bo bułeczki wyszły pyszne, tylko zastanawiam się czy tak ma być bo to wszystko zniechęciło mnie do tego przepisu... Czy powinnam dodać na przykład nieco mąki? Czy będzie ciasto bardziej zwarte? Macie jakieś doświadczenia z tym przepisem?
Jestem Nowym użytkownikiem, a to mój pierwszy wpis więc mam nadzieję, że umieściłam go w dobrym miejscu i że nie dubluję tematu, ale nie znalazłam nic na ten temat.
Pozdrawiam!