Forum FAQ - przejście na TM 31 dla początkujących

Hello

PO rocznej walce z samym sobą zakupiłem TM 31. Nie będę tutaj odprawiał nabożeństwa typu ochy i achy bo jestem zadowolony oczywiście, ale...

Zarówno mi, żonie jak i innym znajomym brakuje jednej podstawowej rzeczy a mianowicie FAQ dla początkujących w którym byłby wykaz czynności wykonancyh tradycyjnie /ręcznie lub w jakimś "tradycyjnym" urządzeniu/ i jego odpowiednik w TM.

Przykładowo żona ma setki swoich przepisów tradycyjnych, ale nie wie jak np ubić białko, pokroić w kostkę jajko, jak porkoić np surową marchewkę a jak gotowaną. Uważam to za spore niedopatrzenie.

Wiem, że w przepisach można gdzie niegdzie to wyłuskać ale wydaje mi się że powinna być do tego jakaś tabelka albo nawet gotowa ulotka dołączana do urządzenia. 

Tylko tyle i aż tyle. MIłego pichcenia z TM! 

Witaj, a nie ma instrukcji??? A ksiazka podstawowa??? Dokladnie nie umiem Ci odpowiedziec, bo ja mam podstawowa ksiazke wloska, ni i jest tu wszystko. Ksiazk polskiej nie znam, niestety. W mojej, na poczatku, sa wszystkie wskazòwki, jak i przez ile czasu ubijac, mielic..., itd. Jesli chodzi zas o przepisy tradycjonalne, to mysle, ze kazdy z nas je ma. Poczatki , ale tylko poczatki sa ciut "trudniejsze", powiedzmy. Trzeba poznac, jak dziala (nie trzeba sie bac urzadzenia !! ), podstawy, a pòzniej kazdy dostosowuje przepisy na TM. Bardzo latwo, pròbujac, eksperymentujac.... Pomocne beda na poczatku przepisy ksiazkowe oraz gotowe przepisy na Przepisowni. Jesli zona jest ( a domyslam sie, ze jest) sprytna "kuchareczka", po kròtkim czasie bedzie w stanie realizowac przepisy, ktòre ma. Sprawa jest naprawde bardzo prosta, a TM tylko ulatwi prace. Jakikolwiek problem, jestesmy tutaj do dyspozycji,  jest Mixi, ktòra zawsze pomoza, jako odpowiedzialna za Forum. Odwagi i wszystko pòjdzie latwo

Ps. naprawde w podstawowej ksiazce, na poczatku ( czy na koncu), nie ma tabelek pomocniczych ? Jestem ciekawa. Milej niedzieli

Witaj. Tak, Veronika ma zupełną rację, mimo, że książki polskiej nie zna. Kochani,  zacznijcie od str.12 (jeżeli juz wiecie z czego TM się składa)Jest w bardzo prosty sposób opisane krok po kroku jak z niego korzystać i jak dostosować własne przepisy do TM (str.23). W rozdziale 01 Przepsiy podstawowe macie opisane jak wykonać bukę tartą, siekanie cebuli, mielenie mięsa, robienie bitej śmietany,  piany z białek, itd. Tej książki nie można potraktować wybiórczo, niestety trzeba zacząć od początku   Tutaj są zawarte najczęściej gotowane potrawy , tradycyjne i to jest Wasz pierwszy krok w tajniki TM. Potem już doswiadczenie , czytanie przepisowni, rutyna.  Tak jak pisze moja koleżnka -Veronika, jesteśmy zawsze do dyspozycji, zaglądamy tutaj codziennie, o różnych porach, ale jesteśmy, dyskutujemy na forum, wymieniamy mnóstwo doświadczeń i porad. Zapraszamy do grona aktywnych użytkowników!

Witaj   Ja kupując Thermomix dostałam instrukcję i książkę " Tak lubię gotować" a jak zrobiłam prezentację w domu dostałam następną książkę "Tak lubię gotować" i krok po kroku uczyłam się gotować    Korzystałam z  przepisów i porad na Przepisowni . Odwagi     Mixi pomoże

Dziewczyny mają rację, warto przeczytać wstęp do książki i zacząć próbować.

Trzeba wyczuć jaki stopień rozdrobnienia odpowiada jakim obrotom i metodą prób i błędów dochodzić do tego jak co przygotowywać To jest na prawdę dobra zabawa

Życzę powodzenia

Właściwie nie muszę nic dodawać, dziewczyny powiedziały wszystko   Wiem, że większość osób, które kupiły TM nie czyta instrukcji obsługi a książkę podstawową "Radość gotowania" zaczyna przeglądać od środka (ciasta, obiady...)   Można i tak ale dużo prościej jest od początku: zmielić cukier na puder, ubić białka na pianę (mogą być od razu bezy  &nbsp, potem napoje ze świeżych owoców / warzyw, surówka (a jak  wyjdzie za bardzo rozdrobniona to dolewamy wody, miksujemy na obr.10 i mamy pyszny napój wielowarzywny  &nbsp. Jeżeli każdego dnia zrobicie 2-3 rzeczy w TM to po kilku dniach go opanujecie   A potem każdego dnia zdobywcie kolejne doświadczenie. Powodzenia!!!

W pełni się zgadzam z tym, co napisałyście. "Radość gotowania" od deski do deski, są jeszcze warsztaty kulinarne dla nowych klientów i pomoc przedstawiciela handlowego. W kilku książkach są świetne wskazówki uzupełniające, np.   w "Tak lubię gotować" i super w "Pełną parą" - na temat gotwania na parze. 

Macie rację drogie Panie. Rzuciłem się na przepisy a nie przejrzałem początku ksiązki RADOŚĆ GOTOWANIA.

Ale jesli chociaż mogę trochę ponarzekać to i tak brakuje mi takiej informacji w formie ulotki, którą mogę powiesić na lodówce i w każdej chwili mieć to pod ręką. Jakoś szkoda mi brudzić tak ładnie wydanej knigi od TM

Może sam się zmuszę i zrobię taką ściągę.

Tator, książki są właśnie po to, żeby z nich korzystać , a nie leżeć na półce. To nasz roboczy pomocnik, to one sa dla Ciebie, a nie Ty dla nich.  Jak już przećwiczysz wszystkie książkowe przepisy , to żadna ściąga nie będzie Ci potrzebna. To już będzie rutyna i to Ty będziesz podpowiadać nowicjuszom. Uwierz mi i nie żałuj książki. Nic jej się nie stanie jak bedzie miała kilka kolorowych plamek po użytych do  gotowania produktach.

Zgadza sie   Korzystaj z ksiazki i gotujcie z zona na calego, a niedlugo bedziecie zamieszczac Wasze przepisy..... Te " przerobione", z tradycyjnych, na TM   Szkoda czasu na przepisywanie ksiazki