Moje "migdalki" na pierwszej stronie To niespodzianka, dopiero
Mysle, ze to zasluga Mixi, dzieki
Pewnie, byloby przyjemnie otrzymac ze 2
od moich kolezanek na Forum, a tu nic
Trudno... bede sie
sama
Forum Wow!!!
Nie będziesz sama potowarzyszę Ci troszku
fajnie widzieć jak przepisy są doceniane. A te kopytka są rewelacyjne, właśnie jutro będę je robiła na obiadek. Pozdrawiam
veronicab71 Twoje przepisy będą częściej doceniane bo są naprawdę świetne
@magi1 dotyczy to także Twoich kulinarnych inspiracji
Dziękuję za docenienie Mixi
Dziekuje Wczoraj zartowalam, oczywiscie
Chociaz, trzeba przyznac, ze przepis na 1° stronie, to taka mala- duza satysfakcja
Jestescie super dziewczyny
. Milego dnia i dobrego obiadku
Hehe no pewnie że jesteśmy super hehehehe nie może być inaczej. Ja siedzę teraz w pracy i już nie mogę się doczekać aż wrócę do domku i rozpocznę wekend
Miłego dzionka
Veroniko Twoje przepisy są bardzo orginalne
Szczególnie Twoje słodkie inspiracje i nie tylko
Jestem zaskoczona ilością Twoich przepisów
Veroniko czekam na następne Twoje kulinarne inspiracje
Veroniko, Ty jesteś absolutna rekordzistką w publikowaniu przepisów. Nie wiem jak i kiedy to wszystko robisz, a przede wszystkim kto to wszystko zjada? Dla mnie to nierealne, kosmos!
Vercia chyba gotuje i piecze po nocach a potem obdarowuję wszystkich sąsiadów
ja zawsze jak cos upichcę to mam sąsiadeczki, z którymi się wymieniamy naszymi potrawami
no i rodzinkę w pobliżu bo sama z chlopakami to wszystkiego bym nie dala rady zjeść, zwłaszcza słodkości - bo obiadek jak zostanie to można go wykorzystac na drugi dzionek
Ale to prawda Vercia jest mega kuchareczką
Veroniko i Elu jesteście dla mnie kopalnią wiedzy.
Nisko się kłaniam i oddaję szacunek
Dzięki Wam nabrałam odwagi i nie boję sie TM.
Dziekuję wszystkim użytkownikom TM którzy dzielą się swoimi inspiracjami kuchennymi i swoim doświadczeniem
Serdecznie pozdrawiam
Odzyl watek sprzed kilku miesiecy, az sie zdziwilam :O To bylo pierwszy raz, jak mòj przepis wyladowal na pierwszej stronie Tyle sie zdarzylo w ciagu tych kilku zaledwie miesiecy, a wydaje sie, jakby minely wieki
... Nasmialam sie znowu z wypowiedzi Gabrysi
Gabi, Ty to masz czasem takie super smieszne powiedzenia.... nie da rady sie nie smiac
Swietna jestes
Dziekuje Wam dziewczyny, i za mile slowa, i za Wasze porady i przepisy, i za wszystko
. Jestescie kochane
Ps. gotuje kiedy sie da.... Czasem i w nocy ( wczoraj skonczylam o 24- tej z groszami, "czekoladowac" kapelusze grzybkòw), dzis, z samego rana je poskladalam... A zostala juz tylko polowa.... Dziewczyny, wstyd mi sie przyznac.... Wiecie, ze my kochamy slodycze.... Troche rozdaje, ale nie za duzo. Jak trzeba ( a zdarza sie czesto), robie osobno.... To, co robie do domu..... zjadamy w mig, niestety
Az wstyd.... Na szczescie, badania kontrolne robimy co roku i wyniki sa ok
Jestesmy strasznymi lakomczuchami, az trudno uwierzyc, wiem...
Vercia kochana to super, że mozecie pałaszować słodkie bez ograniczeń ja niestety muszę uwazać bo moja waga lubi skakać w niechcianą stronę
i mam potem jeszcze inne problemy jak zjem za dużo słodyczy ale o tym sza......
buziaczki
Kochane Kobitki mam ten sam problem
Moja rodzina to łasuchy
ja piekę ale tylko próbuję
muszę uważać na wagę
Vercia to chyba wyjątek, na ale ona jeszcze jest młoda. Z upływem lat coraz trudniej z utrzymaniem wagi (hormony). Ja tez tylko piekę, dziś właśnie upiekłam ciasto z jabłkami z mojej "Radości". Ono mi zawsze fajnie wychodzi.To na jutro, na podwieczorek przy kawce, z rodzinką.
Ja uwielbiam słodycze, ale tak naprawde to powinnam tylko na naie patrzeć albo tylko wachać
albo ugryźc kawalatek i schować
mam problemy z wagą wlasnie przez hormony chociaż mam 34 lata
a problemy miałam od zawsze, juz jako nastolatka.
A dzisiaj zamierzam zrobic własnie małe słodkości - raz w tygodniu można zaszalec co nie
Magi , jesteś młodziutka, a już problemy z wagą. Współczuję Ci, przed Tobą całe życie walki. Ja próbowałam różnych diet, ale to wszystko krótki efekt. Trzeba po prostu zmienić styl odżywiania, a nie stosować diety odchudzające. Te wszystkie diety to wielki, wielki biznes! Z jednej strony nas trują chemią i uzależniają od tych chemicznych wspaniałości, a z drugiej kolejny biznes: diety! Zajrzyj na stronę zielarki , Pani Korżawskiej www.stefaniakorzawska.pl Może Cie to znudzi, ale warto poczytać i posłuchać .
Kochana Magi rozumiem co przeżywasz (bo czytając Twoją wypowiedż widziałam siebie i swoje problemy) Gabi ma rację nie stosuj drastycznych diet ogranicz tylko slodycze (możesz jeść jako osobny posiłek) i jedz wszystko w małych ilościach 5 posiłków dziennie
Marzenko myśl pozytywie dużo się uśmiechaj i nie martw się będzie dobrze Serdecznie pozdrawiam
Moja córcia ma 35 lat
Marzenko nie rezygnuj z jedzenia chleba ma dużo błonnika,a diety go wykluczają .
Owszem, Magi, nie zalamuj sie i idz do przodu
. Nie wykluczaj niczego z diety.... Wszystko, ale z umiarem
, bo predzej czy pòzniej organizm zaprotestuje na brak czegos , i efekt yo yo, gotowy. Wszystko wraca i to z nadwyzka. Glowa do gòry