Przejdź do treści

Forum koncentrat bulionu

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

słuchajcie, macie jakies doswiadczenia z tym, jak dlugo moze stac koncentrat bulionu warzywnego i drobiowego w lodowce? w ksiazce jest napisane "kilka miesiecy", ale kilka to 2 i 9 tmrc_emoticons.lol

ja zrobilam pod koniec stycznia i nadal stoi, i ladnie pachnie... myslalam po zrobieniu, ze zuzyje go szybciutko, ale mimo ze duzo z nich korzystam, nie zuzywa sie go duzo - wiec generalnie to jedna z najbardziej genialnych rzeczy. Wszystkie kostki, jakie mialam w zapasie, oddalam tmrc_emoticons.lol choc mialam glownie te BIO, niby tez naturalne, ale jednak to, co zrobione wlasnorecznie bardziej mnie przekonuje tmrc_emoticons.smile))


Do pytania chciałam jeszcze dodać czy jak soli dałam mniej tzn zamiast 120g dałam jakieś 80-90g to czy moge trzymać w lodówce czy lepiej w zamrażarce? Zwyczajnie brakło mi soli. Chodzi o koncentrat warzywny.


ja wiem tylko tyle, że jak się da mniej soli, to nie można tak długo trzymać, bo to ona konserwuje... 


No właśnie ale co znaczy to długo, ile? tydzień? miesiąc?

Mały słoik mi wyszedł ale tak jak napisałaś nie zużywa sie go dużo.


Słoik 330ml stoi u mnie ok. 3 miesięcy. W tym czasie go złużywam i nic nie traci na swoim smaku i zapachu przez ten czas; do samego końca.

Bulionu grzybowego i rybnego używa się jeszcze rzadziej i dlatego gdy zrobię całą porcję (ok. 1/2 litra) to wystudzony wkładam do silikonowych foremek do lodu i zamrażam. Potem kostki przekładam do pojemników i przechowuję w zamrażarce. W taki sposób można przechowywać każdy koncentrat bulionu.

Pozdrawiam, Ela tmrc_emoticons.smile 


Elu , pomysł z kostkami- rewelacyjny. wykorzystam. To takie fajne buliony, jak kiedyś były. Pamiętasz? tmrc_emoticons.wink


A wiecie ,że jeszcze nie robiłam ,ale obiecuję się poprawie i wtedy wykorzystam Wasze pomysły


tmrc_emoticons.love Elu dziękuję za tak istotną informację tmrc_emoticons.love Jesteś Skarbnicą Wiedzy tmrc_emoticons.love Buziaczki tmrc_emoticons.love


tmrc_emoticons.sad Dziewczyny ponieważ jestem alergikiem na alkohol tmrc_emoticons.puzzled to powiedzcie mi czy mogę wino tmrc_emoticons.crazy w koncentracie zastąpić wodą ? tmrc_emoticons.wink


Haniu - ale w koncentracie w trakcie gotowania alkohol odparuje.

Ja winem podlewam mięsa i szybciej kruszeją, a alkohol odparowuje.( A wiecie, że jak się kurczaka podleje czerwonym winem to może on udawać wołowinę - tak ciemnieje tmrc_emoticons.smile - w kuchni chińskiej tak się robi "na bogato")

 


Alu to wiem tylko co z resztą u mnie nikt nie wypijeNie piją wina moi domownicy


Rozwiązanie genialne w swej prostocie. I problem z głowy.


Elu - rozwiązanie z kostkami super - następnym razem tak zrobię - dziękuję. tmrc_emoticons.smile nie wpadłam na to, bo właściwie moje buliony warzywany i drobiowy mają formę bardziej pasty niż płynną... teraz się zastanawiam, czy tak ma być...?

A co do wina u Hanny - ja bym zrobiła buliony różne i zamroziła, tak by wykorzystać jak najwięcej butelki... Albo wykorzystać pomysł z kostkami - ja, gdy mi zostawało trochę wina, a nikt go nie chciał pić, tak samo zamrażałam w pojemniku na kostki lodu, a potem dodawałam do sosów mięsnych, bigosu itp.Bo alkohol rzeczywiście wyparowuje, więc może nie uczuli tmrc_emoticons.smile

 


Natalko dzięki za pomysł z zamrożeniem wina ,wykorzystam


Ja też - nie wpadłam na to tmrc_emoticons.smile