Forum Powitać :)
Wpisy:
Wpisy:
Witam, dziękuję, sporo gotuję 
nawet "udało" mi się już przypalić garnek; polecam posypać proszkiem od zmywarek, zalać gorącą wodą, po 30 min. spalenizna sama odeszła.
Maszynka jest super.
Joanna z Wrocławia, pozdrawia
Wpisy:
Witaj Joasiu ! Nie bój się niczego,każda z Nas kiedyś miała ten "pierwszy raz "...póżniej już idzie z górki ! Zapewniam, że się uzależnisz - oczywiście pozytywnie
Pozdrawiam, Monika z Zagłębia
Wpisy:
Czesc, ja TM31 mam od 31.01.br i juz po prezentacji (bez opieki przedstawiciela handlowego) zrobilam ajerkoniak, sok z pietruszki i bezy.
Nastepnego dnia upieklam dwa chleby i zrobilam maselko czosnkowe
Kolejnego dnia zaprosilam rodzine na obiad - zupa wyszla pyszna i byla bez przepisu z ksiazki, drugie danie troche sie niedogotowalo, ale naszczescie wiem juz co zrobilam zle.
Kazdego dnia w nim cos przygotowuje
Nie boj sie! Staraj sie codziennie cos w nim zrobic - wtedy oswoisz sie z urzadzeniem i nabierzesz wprawy
Pozdrawiam
Agnieszka
Wpisy:
Witaj Joasiu Odwagi, uzależnisz się od TM bardzo szybko 
;) i nieodwracalne :D 
Pozdrawiam bardzo serdecznie Grażyna ze Szczecina 
Wpisy:
Witaj Joasiu
Jak można nie lubić TM 
.Dla mnie to najlepsza rzecz jaką kupilam w życiu.Czasami przesadzam z robieniem w nim różności.Mąż mnie sprowadza na ziemię,wszystkiego się w TM nie da zrobić Kombinuje rozne potrawy.Jedne wychodzą super a zdażają się takie ktore trafiają do kosza.Ostatnio robiłam krem na bazie białek-pieskom smakował 
Te udane możesz podejrzeć na Przepisowni
pozdrawiam i życzę samych udanych kombinacji kulinarnych
Wpisy:
Pomalutku, lubimy się z TM coraz bardziej
Joanna z Wrocławia pozdrawia.
Joanna z Wrocławia, pozdrawia
Wpisy:
Herbatko jak masz naprawdę na imię ?Na pewno się ośmielisz i pokochaszTM jak większość nas.Witaj w naszym gronie.Hania z Łodzi
Wpisy:
Serdecznie witam i pozdrawiam,
używam TM31 od dni kilku, "z pewną dozą nieśmiałości", ale myślę, że też się uzależnię
Joanna z Wrocławia, pozdrawia