Forum Ferie zimowe
Zgadzam sie z Ela. Sosy, zwykle, z miesem, spokojnie. Bigos, golabki tez. Salatki, suròwki w occie lub w oleju. Ja, szczerze mòwiac, wiekszosc dan, jak mi potrzeba, szykuje i zamrazam. Lasagna idzie zamrozona na surowo, gulasz, ròznego rodzaju, ugotowany i dobrze wystudzony, chleb pokrojony na kromki lub bulki, tez mroze. Tarta, upieczona do 3/4 tez idzie do zamrazalnika - pòzniej w piekarniku czy mikrofalòwce sie podgrzewa i dopieka. Mroze pierogi, slodkie rogaliki na surowo.... Mam torby termiczne ( lodòweczki), obkladam specjalnymi kostkami lodu, by trzymalo zimno w czasie podròzy, a na miejscu od razu do zamrazalnika. Np. kielbaski robie w oleju, z papryczka, do sloika, trzyma sie . Leczo sie trzyma w sloiku, pasztety, pieczenie w lodòwce. Kroje w kostke warzywa, mroze i mam gotowe na zupe jarzynowa.
Mixi ja na wyjazd robiłam sos pieczarkowy z książki podstawowej i dodawalam do niego szynkę pokrojoną w paseczki. Na miejscu gotowałam makaron, dodawałam sos i danie gotowe.
Zamykałam w słoikach pulpety w sosie pomidorowym i rybę po grecku z ksiązki "Dobre gotowanie" -doskonałe do ryżu.
Robię też filet z kurczaka w kawałeczkach na parze z mieszanką warzyw chińskich. Przekładam do słoików, robię sos i zalewam. Słoiki zamykam gorące, odwracam do góry dnem i zostawiam do ostygnięcia. Tydzień czasu w chłodzie sopkojnie wytrzymują.
Nie tylko na wyjazdy robię słoiki Dosyć często przygotowuję takie domowe jedzenie moim kochanym studentom zwłaszcza w czasie sesji :D
Dziewczyny pomóżcie, jakie przepisy można przygotować w Thermomixie do słoika na wyjazd na ferie?