Dzień dobry!
Jedyna rzecz, która mi nie zawsze wychodzi to masło. Wypróbowałam śmietany różnych firm i niestety zdarzyło mi się wyrzucić do kosza efekty moich działań. Czy macie wypróbowane sposoby, zalecenia - co robić aby zawsze wychodziło? A może wypróbowane firmy?
Ewa
Masło robię najczęściej ze śmietany w woreczku, z krótkim okresem przydatności. Te śmietany występują lokalnie, a u mnie to Śmietanka Kremowa 30% z mleczarni MICHÓW 
Masełko wychodzi zawsze I takie śmietankowe, i czosnkowe, i ziołowe... Jeżeli jest za słodka, to dodaję kilka kropel soku z cytryny, wtedy łatwiej się ubija na masełko 
Ale czasami tej śmietany w osiedlowym sklepiku nie ma i wtedy kupuję z Biedronki w kubeczku Mleczna Kraina 30%
Ja używam śmietany z Czarnkowa i Biedronkowej i zawsze wychodzi .Czasami tylko dłużęj ubijam .Robię to na słuch a nie na czas .Szybciej się ubije chłodna ,ale nie ma reguły. 
Zasada jest taka ,że by była 30% conajmniej i nie pasteryzowana ,mówiąc po ludzku w kubeczku lub woreczku z krótką datą ,bo ta z kartonu dalekobieżna się nie nadaje Myślę ,że pomogłam.
Ja mam to szczescie ze uzywam smietany 36% , bo 30 na dunskim rynku ciezko znalesc, z tej smietany maslo wyszlo "od reki".Smietana jest plynna i slodka.
Przede wszystkim smietana w zimie nie moze byc z lodowki, bo wtedy sie nie ubije.Latem na tomisat musi byc bardzo zimnaJa uzywam smietany 30 ale nie przywizouje wagi z jakiej firmy i zawsze wychodzi. Ta biedronkowa jest ok, z tesco tez jest ok. Czasami trzeba poprostu dluzej ubijac az serwatka sie wytraci.
