Przejdź do treści

Forum zielona pietruszka na zimę

Rozszerz wyszukiwanie
Filtry

  • Aktywność
  • Data

Anuluj
Wyników na stronę:

tmrc_emoticons.sad thermomix posiadam od pół roku, jestem b.zadowolona. co tylko sie da robię w tym urządzeniu. niestety nie mam zbyt dużego doświadczenia w pracy z thermomixem. chcialam zrobic zapas zielonej pietruszki na zimę. kupiłam kilka pęczków zielonej pietruszki i posiekałam ja w TM ale była cała mokra i po zamrożeniu zbiła się w jedna  "grudę". nie mogę z niej korzystać. czy ktoś zna sposób jak to zrobić w TM?

mam jeszcze problem z ciastem. robi się szybko, są b.rzadkie i po upieczeniu opadają. piekłam ciasto drożdżowe i ucierane i mi nie wyszły.co robię żle? czy piekarnik otwierać po upieczeniu ciast czy troche odczekać? drożdżowe pięknie wyrasta a potem opada. już z góry dziekuje za porady tmrc_emoticons.sad


Proszę po posiekaniu pietruszki odstawić ja do wyschnięcia i włożyc do pudełka np, po maśle, margarynie.


Proszę powiedzieć jakie dokładnie przepisy na ciasto nie wychodzą, sprawdzimy jak najszybciej i prześlemy wskazówki, sama piekę ciasta w TM i są bez zarzutu. Krok po kroku dodaję składniki wg wymaganej kolejności i wg wymaganych czynności.


Jeżeli przygotujesz ciasto w Tm to  ciasto powinno sie udać ,bez problemu.  Ale problemem może być piec  .Zbyt słaba temperatura,częste otwieranie piekarnika itp. Ja używam mąki razowej do pieczenia chlebka i udają sie .Ale są mokre ,zbite ,ale bardzo SMACZNE tmrc_emoticons.cooking_2 Ale bułeczki z mąki pszennej ,jakie zrobiła moja żona za drugim podejściem do Tm to BAJKA . Pozdrowionka tmrc_emoticons.smile

P.s Z otwieraniem piekarnika ,myślę ,że trzeba poczekać .Niech ciasto troszkę ochłonie w piecyku.Tak myślę. tmrc_emoticons.cooking_1


dziękuję bardzo za szybkie rady. muślę, że ciasto drożdżowe zbyt szybko chłodzę otwierając piekarnik.3 razy robiłam babkę majonezową i wyszedł zakalec! jeśli muszę ubić pianę do ciasta to nie robię tego w TM, bo piana ubita wcześniej i odstawiona na bok podchodzi wodą i nie nadaje się do użytku. w przepisach jest " wyłożyć ciasto na  przygotowaną pianę". niestety czynność ta niszczy strukturę piany. pianę ubijam mikserem na samym końcu i lekko mieszam z ciastem. to tyle moich uwag. bedę próbować dalej z pieczeniem tmrc_emoticons.wink


ja ciasta piekę na drugim poziomie od dołu i nie na termoobiegu tylko grzałka góra-dół-zawsze wychodzi.Jezeli chodzi o zbyt lejace ciasto to moze przesadzasz z produktami płynnymi,nie mozna przekraczac ich gramatury.


Wracając do pietruszki, koperku, bazylii i innych ziół - ja zawsze po umyciu dokładnie osuszam je na papierowym ręczniku - dopiero wtedy wrzucam do TM (nie zostają na ściankach i nie owijają się wokół noży).


tmrc_emoticons.cooking_7

kiedyś znalazłem taki przepis i inaczej już nie robię dokładnie stosować się do porad

Ciasto drożdżowe

Autor: debrief  19.09.05, 13:49  Przepis na ciasto drożdżowe (zawsze wychodzi): Składniki: 4 jajka 170 g cukru 170 g masła 80 g drożdży Miksować wszystko 2 min., temp. 40 stopni, poz. 4 Dodać: 800 g mąki 2 łyżki oleju 250 ml wrzącego mleka (zaparzyć mąkę) i wyrabiać ciasto, czas 6-8 min., poz. Interwał Pieczenie: Piekarnik z termoobiegiem - blacha na poziomie środkowym, termoobieg bez grzałek: 20 min. temp. 40 st., 10 min. temp. 80 st., 30 min. temp. 180 st. Odnośnie pietruszki,koperku siekam ręcznie i tak jak świstak zawijam w sreberka po dwie szczypty i dopiero wtedy do pudełeczka i do zamrażalnika.Małą porcję łatwo na drobniejsze cząstki posiekać,z regóły dodaje się do potraw na koniec gotowaniatak że w sam raz się rozpuści


  Z moich obserwacji wynika, że nie można otwierać piekarnika, dopóki ciasto drożdżowe nie wyrośnie. Jeśli robiłam to za szybko zawsze siadało, od kiedy przestałam zaglądać wszystkie wychodzą super!


A ja koperek i natkę po umyciu suszę i dopiero dobrze osuszoną siekam w Thermomixie. Przekładam do pudełek po maśle roślinnym (nawet lekko ugniatam) a wtedy gdy potrzebuję użyć to zdrapuję widelcem tyle, ile potrzeba. Podziwiam Vigosza za to zawijanie w sreberka tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.wink


ElaK wrote:

A ja koperek i natkę po umyciu suszę i dopiero dobrze osuszoną siekam w Thermomixie. Przekładam do pudełek po maśle roślinnym (nawet lekko ugniatam) a wtedy gdy potrzebuję użyć to zdrapuję widelcem tyle, ile potrzeba. Podziwiam Vigosza za to zawijanie w sreberka tmrc_emoticons.smile tmrc_emoticons.wink

tmrc_emoticons.smile

przepięknie dziękuję za uznanie

ale to naprawdę nie wiele roboty

a porcja na jedną zupkę w sam raz ( 2 l.)


tmrc_emoticons.party

a tak nawiasem mówiąc

dzisiaj mija dokładnie rok od czasu jak

wpis o świstaku dodałem


tmrc_emoticons.smile