Forum Serwis pogwarancyjny

Witam,

Podczas ostatniego gotowania zauważyłam, że coś stało się z moim TM31 (chyba przy świątecznym gotowaniu ). Przy pracy, nawet na niskich obrotach, słychać, jakby coś blokowało noże i co jakis czas stukot, jaby w naczyniu było coś twardego (nawet gdy jest tylko płyn i naczynie na pewno poprawnie zamontowane). Podstawa naczynia oraz góra miejsca gdzie w korpusie wchodzi gwint nożym są białawe i matowe - jakby starte.

Czy komus z Was coś takiego się zdarzyło z TM?

Zamówiłam już serwis, ale mój TM31 jest już akurat po gwarancji. Czy wiecie jakie orientacyjnie są ceny naprawy pogwarancyjnej? Będę wdzięczna za informację, nawet jeśli naprawa polegała na czym innym, bo kompletnie nie mam pojęcia na jaki koszt się nastawiać. 

Czy spróbowałaś rozmontować naczynie i sprawdzić czy z uszczelką noża wszystko w porządku? 

Sprawdzałam i jest cała oraz przylega dobrze.

Jutro zadzwonię do serwisu, taką radę dostałam od obsługi klienta.

Nadal jednak nie wiem, na jaki koszt muszę się przygotować

Byłam wczoraj u serwisanta w biurze regionalnym. Okazało się, że skończyło się na wymianie podstawy naczynia i tego plastikowego kwiatuszka w korpusie - koszt 44zł, 5 minut naprawy, 40 minut czekania na swoją kolej - więc generalnie wielka ulga. I znów mogę działać. 

Natomiast bardzo rozczarowałam się, gdy usłyszałam, że te części zużyły się, bo kilka razy pod rząd gotowałam jednego dnia (Zupa, pasztet i kompot).... Od części urządzenia za ponad 4 tysiące i które przedstawiciele zachwalają jako takie niezawodne oczekiwałabym zdecydowanie większej wytrzymałości!!!  tym bardziej, że naprawdę nie nadwerężam go, używam raczej sporadycznie, przed świętami ledwie "odkurzyłam"... Czy Wy jakoś specjalnie oszczędzacie swoje TM?

Zaskoczona byłam też faktem, że do naprawy/regeneracji czekało duuuuużo więcej TM31 niż TM21. Czyżby jakość nowszych modeli już nie była taka jak dawniej i częściej się psuły?

No właśnie, TM nie jest na wieczność, chociaż inaczej to nam przedstawiano podczas prezentacji. Mój działa nienagannie, ale przed upływem gwarancji zadzwoniłam do serwisu i zgłosiłam usterkę( taką trochę wydumaną ).  Byłam w szoku, bo serwisant przyznał mi rację- do wymiany wyświetlacz i noże. Kochani, polecam ten myk! Trzeba wykorzystać gwarancję i bezpłatną usługę, nawet jeżli nie wydaje Wam się, że coś źle działa!