Forum Witajcie

Witajcie. Od przedwczoraj jestem posiadaczką uzywanej dwudziestki jedynki.   Opowiem jak to było.... 

 Moja mama zadzwonila do mnie i mowi mi ze ma dla mnie jakies takie dziwne urzadzenie do mielenia chyba  bo z nożem w srodku....  Myśle sobie podjade do mamy jak chce sie pozbyc starej NRD-owskiej  maszyny:)...Pojechałam, mówie no pokaz to cudo i mama wyciaga z jakiegos pudełka metalowy gar ,mysle sobie, boże co za staroć ale juz juz zaczyna mi świtac i mordka zaczyna sie szczerzyc sama z siebie gdy ujrzałam reszte maszyny:))))))  Haha!   termomix jak ta lala moze nie nówka ale chula na całego. dodam tylko ze od kilku lat zbierałam sie w sobie zeby kupic TM ale zawsze jakos tak albo kasy szkoda, albo sie wachałam ,bo nie wiadomo czy nie bedzie kolejnym kurzołapem........No i mam ot ci niespodzianke 

                                                                       pozdrawiam Magdolek