" height="19" width="19" /> Witaj Elu ! Przytoczyłaś piękne słowa Matki Teresy " height="19" width="19" />
Zauważam jedną prawidłowość ...
jesteśmy coraz mniej odporne na wirusy
Ja również od przed świąt chodzę zakatarzona i z gorączką...raz mniejszą, raz większą - " height="19" width="19" /> w łóżku nie mogę wytrzymać więc pomalutku z dziećmi udało się wszystko przygotować " height="19" width="19" /> Gości nie miałam, święta spędziliśmy w trójkę " height="19" width="19" /> Smutno, ale cóż....
Życzę Wam wszystkim w Nowym Roku duuużo zdrowia Bo chociaż ono wcale nie jest najważniejsze, to jak go chwilowo brakuje, to człowiek przestaje o sobie myśleć, że jest nie do zdarcia i zaczyna doceniać wkład pracy innych... Pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli słonecznej, zimowej, z czasem na spacer i grzańca po powrocie U nas od piątku piękna bajka za oknem -jak w krainie Królowej Śniegu. Podziwiam te piękne widoki przez szybę i już nie mogę się doczekać kiedy pobiegam z Wegą
W tym roku Święta w naszej rodzinie były zupełnie inne niż wszystkie dotychczas... A życzenia zdrowia odbierałam wyjątkowo...
W poniedziałek 22.12 (1 dzień wolnego od pracy), obudziłam się z zapuchniętym gardłem i ogromnym bólem; temp 39,8*C i brak sił, żeby wstać z łóżka. W południe diagnoza lekarza: zapalenie węzłów chłonnych = antybiotyk i do łóżka na tydzień... Wszystko przygotowały: Kasia (w roli szefowej) i Gosia (pomocnik). Gdyby nie TM i przepisy krok po kroku w książkach i tu na Przepisowni, byłoby to niemożliwe, bo ja nawet mówić nie mogłam przez 2 dni!
Dziewczyny dały radę! Reszta rodziny zjechała w Wigilię i było ok Ja wstałam do wieczerzy, wypiłam troszkę kompotu, zjadłam 2 łyżki zupy grzybowej i zmęczona jakbym przekopała ogródek poszłam do łóżka.
Nie pamiętam kiedy tyle spałam? Budziłam się na 15-20 minut i znów zasypiałam... W drugi dziń świąt ból zaczął maleć, opuchlizna gardła zaczęła się zmniejszać i jak zjadłam (coś więcej niż duży jogurt przez całą dobę) kilka plasterków pasztetu, to zacząłam odzyskiwać siły...
Efekt uboczny -pomieszał mi się dzień z nocą i teraz w środku nocy siedzę przed kompem, bo już spać nie mogę :D
Plusem jest to, że od wczoraj mam dużo czasu na różne przemyślenia...
Dziękuję Wam Kochane i Wierne Forumowiczki za piękne życzenia
I życzę nam wszystkim, żeby Boże Narodzenie było w naszych rodzinach każdego dnia, żebyśmy chcieli zaprzyjaźnić się z Jezusem i codziennie pogłębiali tę przyjaźń.
Matka Teresa z Kalkuty napisała:
Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego,
moralnego i duchowego ubóstwa,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie,
Już niedługo święta… rodzinny i pełenciepła to czas, Niech urzeknie Was choinkicudny blask, Kolędujcie ile tchu w piersi,Niech sąsiedzi wiedzą, że jesteście najgłośniejsi!Dzisiaj w Betlejem wesołą nowinę ogłoszono:Dzieciątko Jezus na świecie się pojawiłoi wiele ludzkich serc tym odmieniło!
Witaj Kasiu, polecam przepisy Veroniki na "rulon serowy z grzybami" lub "rulon ziemniaczany z nadzieniem" a ciasto drożdżowe polecam Magi na paszteciki. Przepisy wypróbowałam i dania są bardzo dobre Pozdrawiam
Witam , po pracy światecznej
Grażynko dzięuję ża pomoc , wybrałam paszteciki Maggi
Piekę tego makowca z ksiażki "Boże Narodzenie z TM " Makowiec świąteczny krucho -drożdżowy .
Oj, Grażynko, relaks by sie bardzo przydał, ale czas pędzi, Święta za pasem, a tu przede mną jeszcze mnóstwo roboty. Z przyjemnością zaglądam na nasze pogaduszki bo tutaj jest miło , sympatycznie i kolorowo. Na innych wątkach czasem wieje chłodem i arogancją. No cóż, są ludzie i ludziska. Wszystkim sie nie dogodzi.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Witaj Kasiu, polecam przepisy Veroniki na "rulon serowy z grzybami" lub "rulon ziemniaczany z nadzieniem" a ciasto drożdżowe polecam Magi na paszteciki. Przepisy wypróbowałam i dania są bardzo dobre Pozdrawiam
Wpisy:
Wpisy:
Życzę dużo zdrowia i pogody ducha, nie dajmy się choróbskom
Wpisy:
Wpisy:
jesteśmy coraz mniej odporne na wirusy
Wpisy:
Wpisy:
Życzę Wam wszystkim w Nowym Roku duuużo zdrowia
Bo chociaż ono wcale nie jest najważniejsze, to jak go chwilowo brakuje, to człowiek przestaje o sobie myśleć, że jest nie do zdarcia i zaczyna doceniać wkład pracy innych... 
Pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli 
słonecznej, zimowej, z czasem na spacer i grzańca po powrocie 
U nas od piątku piękna bajka za oknem -jak w krainie Królowej Śniegu. Podziwiam te piękne widoki przez szybę i już nie mogę się doczekać kiedy pobiegam z Wegą 
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
W tym roku Święta w naszej rodzinie były zupełnie inne niż wszystkie dotychczas... A życzenia zdrowia odbierałam wyjątkowo...
W poniedziałek 22.12 (1 dzień wolnego od pracy), obudziłam się z zapuchniętym gardłem i ogromnym bólem; temp 39,8*C i brak sił, żeby wstać z łóżka. W południe diagnoza lekarza: zapalenie węzłów chłonnych = antybiotyk i do łóżka na tydzień... Wszystko przygotowały: Kasia (w roli szefowej) i Gosia (pomocnik). Gdyby nie TM i przepisy krok po kroku w książkach i tu na Przepisowni, byłoby to niemożliwe, bo ja nawet mówić nie mogłam przez 2 dni!
Dziewczyny dały radę!
Reszta rodziny zjechała w Wigilię i było ok 
Ja wstałam do wieczerzy, wypiłam troszkę kompotu, zjadłam 2 łyżki zupy grzybowej i zmęczona jakbym przekopała ogródek poszłam do łóżka.
Nie pamiętam kiedy tyle spałam? Budziłam się na 15-20 minut i znów zasypiałam... W drugi dziń świąt ból zaczął maleć, opuchlizna gardła zaczęła się zmniejszać i jak zjadłam (coś więcej niż duży jogurt przez całą dobę) kilka plasterków pasztetu, to zacząłam odzyskiwać siły...
Efekt uboczny -pomieszał mi się dzień z nocą
i teraz w środku nocy siedzę przed kompem, bo już spać nie mogę :D
Plusem jest to, że od wczoraj mam dużo czasu na różne przemyślenia...
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Dziękuję Wam Kochane i Wierne Forumowiczki
za piękne życzenia 
I życzę nam wszystkim, żeby Boże Narodzenie było w naszych rodzinach każdego dnia, żebyśmy chcieli zaprzyjaźnić się z Jezusem i codziennie pogłębiali tę przyjaźń.
Matka Teresa z Kalkuty napisała:
Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego,
moralnego i duchowego ubóstwa,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości
i jak wielka jest twoja słabość,
jest Boże Narodzenie.
Zawsze, ilekroć pozwolisz by Bóg pokochał innych przez ciebie,
Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie.
____________
Mój blog kulinarny:
http://ziolowaszuflada.blogspot.com/
Wpisy:
Wpisy:
Haniu, bardzo bogaty ten Twój Mikołaj : samochód, tablet, no, no, no.....Życzę Ci tak bogategorównież Nowego Roku 2015.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Jestem z Wami myślami na sprzęcie króciutko jak mówiłam mój laptop wraca po nowym roku ale
Muszę się Wam pochwalić od Mikołaja
dostałam tableta .Chyba byłam baaaardzo grzeczna .
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
niesie życzeni w anielskich piórkach,
niesie wplecaku bombki i świeczki
a w walizeczkach złote dzwoneczki
Wesołych Świąt.
Życzę wszystkim gościom , urzytkownikom Przepisowni.
Wpisy:
Dzień dobry . Witam w ten śnieżny, uroczy poranek świąteczny.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Moje wierne FORUMOWICZKI, dla Was i Waszych Najbliższych życzę spokojnych , rodzinnych , pełnych smakowitości Świąt Bożego Narodzenia.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
Wpisy:
Już niedługo święta… rodzinny i pełen ciepła to czas, Niech urzeknie Was choinki cudny blask, Kolędujcie ile tchu w piersi, Niech sąsiedzi wiedzą, że jesteście najgłośniejsi! Dzisiaj w Betlejem wesołą nowinę ogłoszono: Dzieciątko Jezus na świecie się pojawiło i wiele ludzkich serc tym odmieniło!
Jestem babcią :D
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Pozdrawiam wszystkich Katarzyna
Wpisy:
Wpisy:
Kochane trochę za wcześnie ale serdecznie
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Na resztę dnia życzę pogody ducha
Wpisy:
Witam w poniedziałek
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Witajcie dziewczyny po takiej troszkę leniwej niedzieli .
Wszystko zaplanowane ,produkty kupione no we wtorek wolne
i TM rozgrzeje sie do czerwoności !! 
Dziś miałam stersa
coś odważałam i waga mi żle pokazywała ,już miałam wizje serwisu :(( a to sie okazała że przewód dotykał nóżki :D
monika6500 oczywiście napisze jak wyszedł makowiec .Z tej książki zrobiłam śledzie po litewsku.
Pozdrawiam wszystkich Katarzyna
Wpisy:
Tak bardzo szybciutko jestem powiedzieć Wam dobranoc
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Witajcie Pracusie
Wpisy:
Jestem powiedzieć Dzień Dobry
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
z książeczki "Boże Narodzenie z TM"
Wpisy:
ale jeszcze chwilka i mam nadzieję, że trochę luziku będzie
Wpisy:
Wpisy:
Witam , po pracy światecznej
Grażynko dzięuję ża pomoc , wybrałam paszteciki Maggi
Piekę tego makowca z ksiażki "Boże Narodzenie z TM " Makowiec świąteczny krucho -drożdżowy .
Jestem ciekawa jak mi wyjdzie ? Pochwalę się
Pozdrawiam wszystkich Katarzyna
Wpisy:
Oj, Grażynko, relaks by sie bardzo przydał, ale czas pędzi, Święta za pasem, a tu przede mną jeszcze mnóstwo roboty. Z przyjemnością zaglądam na nasze pogaduszki bo tutaj jest miło , sympatycznie i kolorowo. Na innych wątkach czasem wieje chłodem i arogancją. No cóż, są ludzie i ludziska. Wszystkim sie nie dogodzi.
GaBi
"Człowiek, który ciągle pędzi, może przegrać życie, bo w biegu nie ma czasu na myślenie"
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Mam okazję powiedzieć Dobranoc
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy:
Wpisy:
Wpisy:
Mam dla Was śniadanko
Hania z Łodzi:
Co kto dobrze umie, tego mu nikt nie odbierze.
Wpisy: